Strzeżcie się, bo tym razem nawet szósty zmysł nie pomoże!
Ida powoli godzi się ze swoim przeznaczeniem. Dziewczyna jest szamanką
od umarlaków, nie ma wpływu na to, czyj zgon przepowie, ale staje się
odpowiedzialna za duszę przyszłego zmarłego. Ma obowiązek ją chronić i
zadbać, by bezpiecznie trafiła w zaświaty. Ida dojrzewa do swojej roli i
świata, z jakim będzie musiała się już niedługo zmierzyć. A ten
zapowiada się dosyć ponuro.
W jej misji przeszkadza jej łaknący dusz Demon luster. Tym razem jednak
nie może liczyć na niczyją pomoc. Ponownie przekonuje się, że szósty
zmysł nie zawsze jest błogosławieństwem…
Kontynuacja "Szamanki od umarlaków" jest mocniej przepełniona magią i
mroczniejsza, a intryga jeszcze bardziej skomplikowana.
Opis książki
Autor: Martyna
Raduchowska
Język oryginalny:
polski
Kategoria:
Literatura piękna
Gatunek:
fantasy
Forma:
powieść
Rok pierwszego wydania:
2014
Liczba stron: 416
Czas trwania: 13h 15min
Lektor: Ewa Abart
"Demon Luster" to drugi tom "Szamanki od umarlaków". Muszę przyznać, że tamta historia miała w sobie coś co mnie do niej ciągnęło, dlatego też w dość krótkim odstępie czasu przeczytałam jej kontynuację. Miałam nadzieję, że lektura tej pozycji będzie równie dobra jak poprzedniej części. I mam wrażenie, że poziom został utrzymany.
W tej powieści mamy bezpośrednią kontynuację losów bohaterów z wcześniejszej części. Ida aby spełnić pewną obietnicę, złożoną pod wpływem chwili, musi podołać kolejnym wyzwaniom. Niestety niedotrzymanie danego słowa może się dla dziewczyny bardzo źle skończyć... Mamy tu do czynienia z pełną mroku i wielu intryg historią, która wciąga czytelnika już od pierwszych stron. Również została okraszona odpowiednią dawką humoru, dzięki czemu lektura jest po prostu ogromną przyjemnością. Mam wrażenie, że akcja została tutaj już trochę lepiej rozplanowana i nie było tu aż tylu sytuacji przez które nawet fantastyka stawała się tak mocno nierealna. Choć mamy tu wiele mocnych pozytywów, to jednak czegoś mi tu zabrakło abym była w stanie całkowicie zachwycać się tą pozycją. Podczas zapoznawania się z tą powieścią w postaci audiobooka trochę mylące były dla mnie niektóre sytuacje będące wspomnieniami niektórych bohaterów czy wizjami. Nie wiem jak to wygląda w wersji papierowej czy elektronicznej, czy jest to w jakiś sposób zaznaczone, ale w tym przypadku chwilę mi zajmowało, żeby się połapać skąd nagle taki przeskok.
Bohaterowie nawet trochę lepiej wykreowani w porównaniu z wcześniejszą częścią. Odniosłam wrażenie, że postacie są coraz bardziej wyraziste i mające swój charakterek za który możemy ich jeszcze mocniej pokochać albo znienawidzić. Styl autorki jak i dobór lektorki jak najbardziej mi odpowiada, dzięki czemu dobrze mi się zapoznawało z tą historią w formie audiobooka.
"Demon Luster" to według mnie przyzwoita pozycja, dzięki której byłam w stanie się oderwać od swojej rzeczywistości i trochę się odprężyć. Bardzo dobrze spędziłam czas podczas lektury i sądzę, że w niedalekiej przyszłości sięgnę po kolejną część opowieści o Szamance od umarlaków.
W tej powieści mamy bezpośrednią kontynuację losów bohaterów z wcześniejszej części. Ida aby spełnić pewną obietnicę, złożoną pod wpływem chwili, musi podołać kolejnym wyzwaniom. Niestety niedotrzymanie danego słowa może się dla dziewczyny bardzo źle skończyć... Mamy tu do czynienia z pełną mroku i wielu intryg historią, która wciąga czytelnika już od pierwszych stron. Również została okraszona odpowiednią dawką humoru, dzięki czemu lektura jest po prostu ogromną przyjemnością. Mam wrażenie, że akcja została tutaj już trochę lepiej rozplanowana i nie było tu aż tylu sytuacji przez które nawet fantastyka stawała się tak mocno nierealna. Choć mamy tu wiele mocnych pozytywów, to jednak czegoś mi tu zabrakło abym była w stanie całkowicie zachwycać się tą pozycją. Podczas zapoznawania się z tą powieścią w postaci audiobooka trochę mylące były dla mnie niektóre sytuacje będące wspomnieniami niektórych bohaterów czy wizjami. Nie wiem jak to wygląda w wersji papierowej czy elektronicznej, czy jest to w jakiś sposób zaznaczone, ale w tym przypadku chwilę mi zajmowało, żeby się połapać skąd nagle taki przeskok.
Bohaterowie nawet trochę lepiej wykreowani w porównaniu z wcześniejszą częścią. Odniosłam wrażenie, że postacie są coraz bardziej wyraziste i mające swój charakterek za który możemy ich jeszcze mocniej pokochać albo znienawidzić. Styl autorki jak i dobór lektorki jak najbardziej mi odpowiada, dzięki czemu dobrze mi się zapoznawało z tą historią w formie audiobooka.
"Demon Luster" to według mnie przyzwoita pozycja, dzięki której byłam w stanie się oderwać od swojej rzeczywistości i trochę się odprężyć. Bardzo dobrze spędziłam czas podczas lektury i sądzę, że w niedalekiej przyszłości sięgnę po kolejną część opowieści o Szamance od umarlaków.
Moja ocena: 6/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz