wtorek, 19 czerwca 2012

"Z Tobą lub bez Ciebie" Carole Matthews



Kiedy Jake mówi, że coś się popsuło, Lyssa domyśla się, że nie chodzi mu o toster. Nie wie jednak o jego romansie z inną kobietą. Lyssa zdaje sobie sprawę, że szlochanie w poduszkę i czekanie, aż Jake wróci z podkulonym ogonem, nic nie da. Postanawia więc wyruszyć na trekking do Nepalu. Siostra żartuje, że Lyssa pozna tam włochatego pasterza jaków, nikt się jednak nie spodziewa - a najmniej sama zainteresowana - że u stóp Himalajów znajdzie miłość. Gdy nadchodzi czas powrotu do domu, do zimnego Londynu i skruszonego Jake'a. Lyssa musi podjąć najtrudniejszą decyzję w życiu. 
To zabawna i mądra opowieść o każdej z nas.
Tył książki


 


Autor: Carole Matthews
Tłumacz: Szajowska Hanna
Język oryginalny: angielski
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: literatura współczesna zagraniczna
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania polskiego: 2011
Liczba stron: 352


 
     "Z Tobą lub bez Ciebie" to pierwsza książka autorki Carole Matthews, którą miałam w ręku. Nie kojarzyłam nazwiska w ogóle ale pomimo to zabrałam się za czytanie. Obawiam się, że to było pierwsze i ostatnie spotkanie z tą autorką.

"Opowieść, która poprawia nastrój... prawdziwe wytchnienie"
Marie Clair
"Śmieszna, z wartką akcją i dodająca otuchy."
U Magazine 
"Będziecie zachwyceni"
Essentials 

     Trzy mini pochlebne recenzje ukazane na tyle książki. Osobiście nie mogę się zgodzić z żadną z nich... 
     Pozycja bym powiedziała raczej z pogranicza harlequina i telenoweli brazylijskiej. Jednak baardzo mi się dłużyła. Fabuła strasznie nudna, historia tak naprawdę o niczym. Rozterki sercowe głównej bohaterki Lyssy bardzo irytujące. Każdy kochał kogoś kto nie kochał akurat właśnie jego. Żaden z bohaterów nie był ciekawy, dobrze nakreślony, wszyscy wręcz nijacy. Nikt się nie 'wybijał', nie dało się rozróżnić ich od siebie. Żaden wątek nie został ciekawie rozwinięty, nie było żadnej akcji, która by wciągnęła. Na końcu happy end. Książka stanowczo denerwująco przesłodzona. 
     W książce wiele krótkich, mało ważnych rozdzialików. Mam wrażenie, że niektóre tylko po to  by było więcej stron i żeby czytający przeszedł pokutę za nie wiadomo jakie grzechy :P.
     Jedyny plus jaki można dać tej pozycji to język jakim została napisana. Ale nie wiem czy ta pochwała nie powinna się należeć tłumaczowi.
     Udało mi się kupić tą pozycję jako wydanie kieszonkowe w Biedronce za ok. 10zł. Całe szczęście, że zapłaciłam tylko tyle ale i tak nie jestem pewna czy nie przepłaciłam.
     Moja ocena: 2/10

czwartek, 14 czerwca 2012

"Pan Ibrahim i kwiaty Koranu" Éric-Emmanuel Schmitt





  Kiedy mały Momo podkrada smakołyki w sklepie pana Ibrahima, nawet nie podejrzewa, że stary Arab, który tak naprawdę wcale nie jest Arabem, stanie się wkrótce jego przyjacielem i duchowym przewodnikiem.
  Siła przypowieści Schmitta tkwi w prostym, choć nie dla wszystkich oczywistym przesłaniu: nie jesteś skazany na swój los, możesz świadomie wpływać na swoje życie. To, czy jesteś szczęśliwy, zależy przede wszystkim od ciebie. 
Tył książki









Autor: Éric-Emmanuel Schmitt
Tytuł oryginalny: Monsieur Ibrahim et les fleurs du Coran
Język oryginalny: francuski
Tłumacz: Grzegorzewska Barbara
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: literatura współczesna zagraniczna
Rok pierwszego wydania: 2001
Rok pierwszego wydania polskiego: 2004
Liczba stron: 64



     Bardzo lubię twórczość Schmitta. Wiem, że sięgając po, którąś z jego książek nie zawiodę się. I tym razem było tak samo :). Pozycja krótka, jednak daje wiele do myślenia. Jest to jedna z nielicznych książek, o których nie wiem dokładnie co napisać ale z czystego serca mogę polecić. Na pewno wzbudza wiele emocji. Napisana "lekkim piórem", zupełnie w stylu Schmitta, na dość 'poważny' temat jakim jest życie. Duży przekaz treści na tak niewielkiej ilości stron :).
     Moja ocena: 9/10. Gorąco polecam .

środa, 13 czerwca 2012

"Naznaczona" P.C. Cast + Kristin Cast




Zoey to zwyczajna nastolatka, która dzieli życie między szkolną monotonię a rodzinną niesielankę. Pewnego dnia cały jej świat staje na głowie. Zostaje Naznaczona i musi się udać do szkoły Domu Nocy. Tylko tam może przejść niezbędną Przemianę w dorosłego wampira. Dziewczyna próbuje odnaleźć się w nowym, fascynującym świecie. Wkrótce odkrywa, że jest wyjątkowa, co przysparza jej wielu wrogów. Sprzymierzeńcem Zoey okazuje się Erik, jeden z najbardziej atrakcyjnych i utalentowanych wampirów w szkole. 
Tył książki









Autor: P.C. Cast, Kristin Cast
Tytuł oryginalny: House of Night: Marked
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Kopczewska Renata
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: literatura dziecięca/młodzieżowa
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2007
Rok pierwszego wydania polskiego: 2009
Liczba stron: 328

 

     Już druga książka o wampirach, którą przeczytałam. Strasznie żałuję czasu poświęconego na jej czytanie. 
     Z samego początku myślałam, że porzucę czytanie bo było to totalne dno i pięć kilometrów mułu...  Jednak strasznie nie lubię pozostawiać nieprzeczytanych książek to starałam się dobrnąć do końca. Niestety zbytnio nie zmieniło to mojej opinii na temat tej pozycji. 
     Rzuca się w oczy fakt, że książka był pisana przez matkę i córkę. Miałam wrażenie, że córka strasznie chce zaimponować własnej matce ;). Fabuła, cała treść książki nie powala na kolana. Pozycja taka "o wszystkim i o niczym". Plus za to, że się szybko ją czyta. Cała reszta na minus. Bohaterowie wszyscy nijacy, nic się tutaj ciekawego nie dzieję. Pomimo, że szybko się czyta styl książki jest irytująco-odpychający. Mam wrażenie, że pozycja przeznaczona głównie dla dzieci, ewentualnie max 12-letnich dziewczynek.
     Moja ocena: 2/10. Pewnie znajdą się fanatycy powieści o wampirach i zlinczują mnie za tą recenzję ale nie wszystko wszystkim się podoba ;). 

niedziela, 10 czerwca 2012

"Po słowiczej podłodze" Lian Hearn





Słowicza podłoga - uguisu-bari - otacza centralną część zamku rodu Tokugawa w Nijo, gdzie mieściły się komnaty feudalnego władcy. Cedrowe deski, lśniące i gładkie niczym jedwab, zostały położone w taki sposób, że przy najmniejszym nacisku wydają dźwięk przypominający śpiew japońskiego słowika. To zapora, przez którą nie prześlizgnie się najzręczniejszy ninja. 
Tył książki








 
Autor: Lian Hearn
Tytuł oryginalny: Across the Nightingale Floor
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Kopeć-Umiastowska Barbara
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: fantasy
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2002
Rok pierwszego wydania polskiego: 2003
Liczba stron: 368


     Kolejna książka, która wpadła mi w ręce dość przypadkowo. Koleżanka dała do przeczytania w ramach relaksu po sesji a jeszcze przed obroną pracy licencjackiej. 
     Trochę ciężko jest mi napisać cokolwiek sensownego o tej pozycji. Dla mnie jest ona trochę nijaka. Czasem interesująca, momentami wręcz irytująca. Historia 15-letniego chłopca, mającego nadprzyrodzone moce, który jakimś cudem przeżył. Ta jego "wielka" miłość do Kaede mocno mnie śmieszyła. Co tak naprawdę osoba w takim wieku może wiedzieć o miłości, o pożądaniu? Z drugiej strony książka ukazuje jak bardzo ważna jest uczciwość, lojalność - cechy, które w w każdych czasach powinny być zakorzenione w każdym.
     Trochę w tej książce romansu, trochę przygodówki, trochę bijatyki. Niestety to ostatnie nie należy do "moich klimatów"... Książkę poleciłabym osobom, które pasjonują się w jakikolwiek sposób Japonią.
     Moja ocena: 5/10.
Related Posts with Thumbnails