Podsumowanie stycznia 2023

 

 

 

Styczeń się kończy, a ja nadal nie natrafiłam na prawdziwą perełkę o której chciałabym Wam dłużej poopowiadać i coś więcej o niej napisać na swoim blogu. Nie mniej nie zrezygnowałam z czytania, oglądania seriali czy układania puzzli. Serdecznie zapraszam Was na moje krótkie kulturalne podsumowanie miesiąca.

 

 

 

 

 

 

Styczeń książkowo

 

- liczba przeczytanych książek: 8

• "Co się stało z Iwoną Wieczorek?" Janusz Szostak  7/10
  
• "W przyszłym roku o tej porze" Sophie Cousens  4/10
  
• "Nie moja matka" Miranda Smith  4/10
• "Don't Love Me" Lena Kiefer  4/10
• "Don't Hate Me" Lena Kiefer  4/10
• "Don't Leave Me" Lena Kiefer  5/10
• "Kto zabił Iwonę Wieczorek?" Janusz Szostak  5/10
• "Nielekarz czyli jak wyleczyłem się z medycyny" Adam Kay  7/10
  

- łączna liczba stron: 2 994

 

Książkowo w tym miesiącu bez szaleństw. Żaden tytuł mnie na tyle nie zachwycił bym czuła potrzebę napisania o nim coś więcej na swoim blogu, lecz krótkie opinie o nich możecie znaleźć na moim Instagramie @ksiazkifilmy. Choć aż dwie książki dostały ode mnie ocenę 7/10 to jednak zabrakło w nich czegoś co wywołałoby we mnie aż tyle emocji, którymi chciałabym się szerzej podzielić.

 

 

 

Styczeń filmowo

 

- liczba obejrzanych filmów: 0

 

W styczniu nie trafiłam na żaden tytuł na który chciałabym poświęcić swój wolny czas. Może w przyszłych miesiącach coś wreszcie się pojawi :). Jeśli znacie jakieś dobre produkcje, które warto obejrzeć to dajcie znać!

 

 

 

Styczeń serialowo

 

- obejrzane seriale: 2

• "Emily w Paryżu" (Emily in Paris) - Sezon 3
• "Gang Zielonej Rękawiczki" - Sezon 1
  

Oba seriale były całkiem przyjemną rozrywką i nie żałuję, że je obejrzałam, choć nie wyczekuję z ogromną niecierpliwością kolejnych sezonów. Było po prostu miło i się już skończyło.

Mam nadzieję, że Wy się jakoś trzymacie i oby kolejne miesiące mijały nam wszystkim spokojnie.

Plany czytelnicze, filmowe i serialowe na 2023

Wiem, że moje listy z tytułami książek do przeczytania przyszykowane na początku każdego roku (przynajmniej te w latach 2018-2021) mijały się w moim przypadku z celem.  W zeszłym roku (2022) postanowiłam sobie dość ogólne cele dotyczące filmów i książek. W tym 2023 roku zamierzam się trzymać mniej więcej tych samych postanowień co w zeszłym, może jedynie z lekką modyfikacją :).

 

 

 

Cele na rok 2023:

1) przeczytać co najmniej 23 książki papierowe z mojej półki czekające na swoją kolej,

2) przeczytać co najmniej 23 e-booki które już czekają na swoją kolej na czytniku (czy to zakupy własne czy niekończąca się lista tytułów na Legimi bądź Empik Go),

3) częściej robić tzw. DNFy (Did Not Finish) jeśli dana pozycja nie przypadnie mi do gustu i nie zmuszać się do ich kończenia, gdy jest naprawdę źle,

4) rozważniej dokonywać zakupów książkowych i nie brać nowych pozycji pod wpływem impulsu, pomimo, że promocje często kuszą,

5) na bieżąco robić porządki na półkach - puszczać częściej w świat książki, co do których mam pewność, że już nie powrócę i nie chce ich już u siebie mieć,

6) bardziej słuchać swoich czytelniczych chciejstw - czasem potrzebuję lekkiej i przyjemnej rozrywki bądź mam chęci na klasykę, a kiedy indziej nachodzi mnie potrzeba na zdobywanie np. psychologicznej wiedzy. Mniej spiny a więcej słuchania swoich własnych potrzeb.

7) większą wagę przykuwać do wybieranych do oglądania filmów czy seriali i poświęcać swój czas jedynie na te, które są tego warte, gdyż wiele było u mnie ostatnio bardzo przeciętnych tytułów, nie robiących na mnie aż takiego wrażenia jak się spodziewałam.

A czy wy w tym roku stawiacie sobie jakieś cele bądź macie noworoczne postanowienia?