Wiem, że moje listy z tytułami książek do przeczytania przyszykowane na początku każdego roku (przynajmniej te w latach 2018-2021) mijały się w moim przypadku z celem. W zeszłym roku (2022) postanowiłam sobie dość ogólne cele dotyczące filmów i książek. W tym 2023 roku zamierzam się trzymać mniej więcej tych samych postanowień co w zeszłym, może jedynie z lekką modyfikacją :).
Cele na rok 2023:
1) przeczytać co najmniej 23 książki papierowe z mojej półki czekające na swoją kolej,
2) przeczytać co najmniej 23 e-booki które już czekają na swoją kolej na czytniku (czy to zakupy własne czy niekończąca się lista tytułów na Legimi bądź Empik Go),
3) częściej robić tzw. DNFy (Did Not Finish) jeśli dana pozycja nie przypadnie mi do gustu i nie zmuszać się do ich kończenia, gdy jest naprawdę źle,
4) rozważniej dokonywać zakupów książkowych i nie brać nowych pozycji pod wpływem impulsu, pomimo, że promocje często kuszą,
5) na bieżąco robić porządki na półkach - puszczać częściej w świat książki, co do których mam pewność, że już nie powrócę i nie chce ich już u siebie mieć,
6) bardziej słuchać swoich czytelniczych chciejstw - czasem potrzebuję lekkiej i przyjemnej rozrywki bądź mam chęci na klasykę, a kiedy indziej nachodzi mnie potrzeba na zdobywanie np. psychologicznej wiedzy. Mniej spiny a więcej słuchania swoich własnych potrzeb.
7) większą wagę przykuwać do wybieranych do oglądania filmów czy seriali i poświęcać swój czas jedynie na te, które są tego warte, gdyż wiele było u mnie ostatnio bardzo przeciętnych tytułów, nie robiących na mnie aż takiego wrażenia jak się spodziewałam.
A czy wy w tym roku stawiacie sobie jakieś cele bądź macie noworoczne postanowienia?
Powodzenia w realizacji tych planów!
OdpowiedzUsuńTeż muszę więcej papierowych przeczytać
Mam nadzieję, że uda mi się je wykonać. Na pierwszy rzut oka wydają się być całkiem realne, w szczególności, że w 2022 roku przeczytałam 121 książek, ale mimo wszystko zawsze może coś innego wyskoczyć ;).
Usuń