Wrzesień się kończy, a ja się czuję ogromnie zmęczona psychicznie i fizycznie, choć nie działo się u mnie nic nadzwyczajnego. Nie spodziewałam się, że ostatni czas tak bardzo na mnie wpłynie. Również pod względem książkowym i filmowym, choć nie jest źle, to miałam cichą nadzieję na nieco lepszy wynik. Jednak w tym momencie nic już na to nie poradzę. Zapraszam Was serdecznie na moje krótkie podsumowanie książkowo-filmowe mijającego miesiąca.
Wrzesień książkowo
- liczba przeczytanych książek: 8
- "Do ostatniej kropli krwi" Monika Cieluch
- "Obca w świecie singli" Krystyna Mirek
- "Zgiń, przepadnij" Olga Rudnicka
- "Pokochaj siebie. Jak zbudować dobrą relację z samą sobą" Silvia Congost
- "Impreza sąsiedzka" S.E. Lynes
- "Kancelaria" Gabriela Gargaś
- "Na wojnie nie ma niewinnych" Aneta Jadowska
- "Nieszczęście w szczęściu" Olga Rudnicka
- łączna liczba stron: 2 980
Książkowo wrzesień wypadł dość przeciętnie. Żadna z przeczytanych przeze mnie pozycji nie zrobiła na mnie aż tak ogromnego wrażenia abym rozpamiętywała ją przez długi czas. Fakt, było miło, momentami nawet zabawnie, lecz czegoś mi w nich zabrakło do pełni szczęścia.
Wrzesień filmowo
- liczba obejrzanych filmów:
- "Perswazje" (Persuasion, 2022)
- "Za duży na bajki" (2022)
- "Dziewczyny z kalendarza" (Calendar Girls, 2003)
- "Krzysiu, gdzie jesteś?" (Christopher Robin, 2018)
Filmowo, choć obejrzałam bardzo mało produkcji w tym miesiącu, było nieco lepiej jakościowo w tym miesiącu. Dwa tytuły bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły, czyli "Za duży na bajki" oraz "Dziewczyny z kalendarza", i ogromnie Wam je polecam!
A jak Wam minął wrzesień? Mam nadzieję, że nieco lepiej niż mi :).