W średniowiecznej Rusi młoda kobieta ma niewielki wybór:
małżeństwo albo życie w klasztorze. Wasia wybierze trzecią drogę: magię.
Na
dworze Wielkiego Księcia Moskiewskiego trwają walki o władzę i
narastają niepokoje. Tymczasem na okoliczne wsie napadają bandyci,
którzy podpalają domy i porywają dziewczynki. Wielki Książę i jego
wierny druh, brat Aleksander, wyruszają, by pokonać rozbójników. Po
drodze spotykają młodzieńca na wspaniałym koniu. Jedynie Sasza, mnich
wojownik, rozpoznaje w tym znakomitym jeźdźcu swoją młodszą siostrę,
Wasię, w rodzinnej wiosce uznaną za zmarłą oraz za czarownicę. Kiedy
jednak dziewczyna sprawdza się w walce, Sasza dochodzi do wniosku, że
musi zachować w tajemnicy jej tożsamość – być może jedynie Wasia zdoła
ocalić Moskwę przed zagrożeniami zarówno ze strony ludzi, jak i
tajemnych mocy…
Magia, tajemnicze postaci i baśniowy świat, za którym tęsknimy w każdym wieku.
Opis książki
Autor: Katherine
Arden
Tytuł oryginalny:
The Girl in the Tower
Język oryginalny:
angielski
Tłumacz:
Bieńkowska Katarzyna
Kategoria:
Literatura piękna
Gatunek:
fantasy
Forma:
powieść
Rok pierwszego wydania:
2017
Rok pierwszego wydania polskiego:
2019
Liczba stron: 512
Po rewelacyjnym "Niedźwiedziu i słowiku" Katherine Arden dość szybko sięgnęłam również po drugą część 'Trylogii Zimowej Nocy', czyli "Dziewczynę z wieży". Całe szczęście nie zadziałała tu klątwa drugiego tomu, gdyż w moim odczuciu ta pozycja jest nawet jeszcze lepsza niż pierwsza!
W tej pozycji mamy dalsze losy bohaterów, których poznaliśmy w pierwszym tomie. Wasia pomimo trudnych warunków dzielnie walczy w lesie o przeżycie. Choć nie chce powracać w rodzinne strony to przez splot pewnych wydarzeń znów widzi się ze swoim bratem Saszą oraz siostrą Olgą. Jednak szczęście z tych spotkań nie może trwać zbyt długo, a na bohaterów czyha kolejne niebezpieczeństwo. Moim zdaniem jest to przepięknie napisana baśń, którą można zachwycać się już od pierwszych stron i ciężko się oderwać od lektury. Pomimo, że książka ma ponad pięćset stron to przeczytałabym ją na raz, jednak proza życia codziennego mi na to nie pozwalała. Za każdym razem jednak gdy musiałam odłożyć tę książkę to powracałam do niej myślami i naprawdę byłam ciekawa jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Sama lektura wywoływała we mnie również wiele emocji, a dwa ostatnie rozdziały wbiły mnie w fotel a serce roztrzaskiwało się na kawałki. Po przeczytaniu ostatnich stron aż nie byłam pewna co powinnam ze sobą zrobić - czy ochłonąć po tym co właśnie dostałam czy od razu zabrać się za kolejny tom, gdyż potrzebuję wiedzieć co będzie dalej.
Bohaterowie moim zdaniem bardzo dobrze wykreowani. Widać pewne zmiany w zachowaniu niektórych postaci, z upływem czasu w pewnych aspektach stali się dojrzalsi, choć nadal zdarza im się popełniać niefortunne błędy, mające dość spore konsekwencje. Pomimo mnogości osób występujących na kartach tej powieści ani przez moment nie czułam zawahania o kim właściwie czytam i większość z nich jeszcze na długo po zakończeniu lektury pozostanie w mojej pamięci.
Styl autorki przyjemny w odbiorze i ośmielę się stwierdzić, że nawet jakby pewniej się już ona czuje w pisaniu. Udało się jej znów stworzyć przepięknie baśniową powieść która pozostanie w czytelniku na długo. Wydanie papierowe bardzo dobrze przygotowane i nie żałuję, że mam własny egzemplarz w swojej biblioteczce, do którego mogę powrócić w każdym momencie.
"Dziewczyna z wieży" to według mnie bardzo dobra powieść, która może przenieść czytelnika w całkowicie inny świat. Jako kontynuacja genialnie sobie poradziła i udało się jej podtrzymać moje zainteresowanie całą historią. Jestem pewna, że już niebawem sięgnę po ostatni tom tej trylogii, a Wam, jeśli jeszcze nie znacie twórczości tej autorki to gorąco polecam nadrobienie!
Moja ocena: 8/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz