piątek, 21 czerwca 2019

"Zakręty losu. Braterstwo krwi" Agnieszka Lingas-Łoniewska

Kontynuacja pierwszej części trylogii o braciach Borowskich. Opowieść o tym, że honor, rodzina i miłość są w stanie walczyć nawet z największym zagrożeniem.
Katarzyna i Krzysztof po otrzymaniu mafijnego ostrzeżenia starają się żyć normalnie. Lecz przecież mafia nie wybacza i nie zapomina. I wkrótce mecenas Krzysztof Borowski otrzyma propozycję nie do odrzucenia. Ale wówczas brat marnotrawny – Lukas powróci. Aby zmierzyć się z dawnymi pobratymcami, a obecnie wrogami, aby rozliczyć przeszłość i dokonać zemsty. Lecz nie wie, że na swojej drodze spotka kogoś jeszcze. Ją. Kobietę po przejściach, potrzebującą pomocy. Czy odnajdzie w sobie resztki człowieczeństwa? I czy Lukas potrafi naprawdę kochać?
Pasjonująca opowieść o odkupieniu win, braterstwie i wielkiej miłości. Bo każdy zasługuje na jeszcze jedną szansę. Czasami ostatnią. 
Opis książki




Autor: Agnieszka Lingas-Łoniewska 
Język oryginalny: polski 
Kategoria: Literatura piękna 
Gatunek: literatura polska 
Forma: powieść 
Rok pierwszego wydania: 2012 
Liczba stron: 328



     Na początku marca tego roku przeczytałam pierwszy tom "Zakrętów losu". Widząc dostępne kolejne tomy tej serii w bibliotece nie mogłam przejść obok nich obojętnie. Miałam ochotę na coś niezobowiązującego lecz jednocześnie wbijającego w fotel. Po autorce wiedziałam, że mogę się tego spodziewać.
     "Zakręty losu. Braterstwo krwi" to bezpośrednia kontynuacja historii przedstawionej w poprzednim tomie. Kasia i Krzysiek starają się dojść do siebie po ciężkich przeżyciach. Jednak nie będzie wcale tak łatwo i sielsko jakby sobie tego marzyli. Mamy tu kolejną dawkę porachunków, brutalności. Nie braknie tu również trochę romansu, więc dla każdego coś miłego. Przyznam się, że ta część trochę bardziej mi się spodobała, niż to co dostałam w poprzednim tomie. Fabuła bardziej mnie wciągnęła, choć nie wszystkie wątki mnie do siebie w pełni przekonały. Momentami odnosiłam wrażenie, że na tak małej ilości stron dzieje się aż zbyt wiele nieprawdopodobnych sytuacji. Jednak nie przeszkadzało mi to w czerpaniu przyjemności z lektury i wkręceniu się bez reszty w tę historię.
     Bohaterowie choć ci sami, których już wcześniej zdążyliśmy poznać, to mam wrażenie jakby trochę się zmienili. Starają się oni wyciągnąć lekcję z tego co im wcześniej zgotował los. Choć zdarza im się popełniać błędy są bardziej dojrzali. Niektórzy przewartościowali swoje życie, zmienili priorytety starając się chronić najbliższych. Moim zdaniem tego typu metamorfoza w przypadku tej historii jest jak najbardziej na plus.
     Styl pisania autorki bardzo mi odpowiada. Odniosłam nawet wrażenie, że widzę pewną poprawę w stosunku do poprzedniego tomu - oczywiście w pozytywnym sensie. Nawet jeśli były momenty w tej historii, które nie zawsze mi się podobały to sposób w jaki zostały one przedstawione działał na mnie przyciągająco, że i tak nie miała ochoty odrywać się od lektury. Wydanie papierowe ma jedną główną wadę - klejone strony. Również mocno białe strony mogą szybciej męczyć oczy podczas lektury. Co do reszty aspektów wydania nie mam już żadnych zarzutów.
     Powieść ta była naprawdę przyjemna. Nie jest to wybitne arcydzieło ale naprawdę miło spędziłam swój czas podczas lektury i zasadniczo mam nawet ochotę na więcej. Jest w tych książkach coś co mnie do nich przyciąga, choć nie są to w moim przypadku akurat okładki ;). Nie żałuję, że po nią sięgnęłam i całe szczęście mam już u siebie również kolejną część.
     Moja ocena: 6/10.

4 komentarze:

  1. Już bardzo dawno temu czytałam tę trylogię, ale do tej pory pamiętam, jak się podczas lektury męczyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi akurat bardzo umiliła ta pozycja czas w upały i naprawdę przyjemnie mi się ją czytało. Wiem, że sięgnę po kolejne tomy :).

      Usuń
  2. Ku mojemu zaskoczeniu pierwszy tom bardzo mi się podobał i błyskawicznie chciałam sięgnąć po drugi. Wypożyczyłam go z biblioteki i leżał na półce tak długo, że go oddałam. Teraz jakoś nie mogę przybrać się do nadrobienia zaległości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pierwszym rozdziale w kilku zgrabnych zdaniach zostało wplecione przypomnienie głównych wątków z pierwszego tomu, więc sięgnięcie po niego nie będzie takie bolesne ;). Łatwo będzie ponownie wciągnąć się w treść bez przypominania sobie poprzedniego.

      Usuń

Related Posts with Thumbnails