"Będąc ze mną jesteś skazana na ból. Na cierpienie. I na niebezpieczeństwo".
Dwudziestoletni Aleks jest skinheadem. Chłopak ma swoje bractwo oraz
ideały, w które wierzy. Amelia ma zaledwie szesnaście lat, ale jej
przeszłość skrywa tragedię.
Aleksa i Amelię dzieli wszystko – pochodzenie, poglądy, przeszłość.
Nigdy nie powinni się spotkać. Jednak ich drogi przecinają się w
dramatycznych okolicznościach. Amelia i Aleks zakochują się w sobie. To
zmienia wszystko...
Historia "Skazanych na ból" po prostu ścina z nóg. To wciągająca bez
reszty opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości i o miłości
silniejszej niż uprzedzenia.
Opis książki
Autor: Agnieszka
Lingas-Łoniewska
Język oryginalny:
polski
Kategoria:
Literatura piękna
Gatunek: romans
Forma:
powieść
Rok pierwszego wydania:
2015
Liczba stron: 320
Czas trwania: 7h 51m
Lektor: Kinga Miśkiewicz
Twórczość Pani Agnieszki Lingas-Łoniewskiej zbiera wiele fanów. Sporo osób opisuje jej powieści jako bardzo emocjonujące i porywające już od pierwszych stron. Ja z tą autorką mam dość dziwną relację - niektóre pozycje naprawdę mi się podobały, lecz po ostatnim spotkaniu ("Tylko raz w roku") miałam pewne obawy przed sięgnięciem po jej następną książkę. Stwierdziłam, że jednak dam jej kolejną szansę i zdecydowałam się na "Skazani na ból". Niestety jest to pozycja co do której mam dość mieszane odczucia...
Amelia i Aleks spotykają się w dość brutalnych okolicznościach, jednak już od pierwszego spotkania coś między nimi iskrzy. Choć dzieli ich wiele, rodząca się między nimi relacja nabiera tempa. Pomimo dość mocnego uczucia są między nimi sekrety i przeszłość, których wyjście na jaw może ich rozdzielić na dobre... Słuchałam tę historię w audiobooku i mam co do niej mocno mieszane odczucia. Wiem, że miłość nie wybiera, serce nie sługa i inne takie, lecz niektóre sytuacje do mnie całkowicie nie przemawiały. Ciężko mi po prostu uwierzyć w tak mocne uczucie pomiędzy osobami o tak skrajnie różnych poglądach w ważnych kwestiach dotyczących ich życia. Moim zdaniem bardzo łatwo domyślić się skrywanych przez bohaterów tajemnic, zanim jeszcze wyszły na jaw, a słodko-gorzkie zakończenie było chyba jedynym rozwiązaniem, które z jednej strony nie było aż tak irytujące, choć i jego można było się spodziewać. Pomimo tych moich narzekań nie przerwałam lektury, wytrwałam do końca i wbrew pozorom znalazło się kilka wątków, które śledziłam z zaciekawieniem.
Bohaterowie - niestety główna postać żeńska, czyli Amelia, była dla mnie ogromnie irytująca i to w ten niezbyt dobry sposób. Gdyby potrafiła po prostu przekazać dość istotne informacje dotyczące swojej osoby już na samym początku to nie byłoby większości problemów i okrutnych wydarzeń - choć wtedy nie byłoby prawdopodobnie i samej książki. Aleks - zdarzają się i osoby z takimi poglądami, lecz były one tu jasne już od samego początku i przynajmniej nie ukrywał ich przed dziewczyną oraz jej nie oszukiwał w tym aspekcie.
Styl autorki nie był zły, stworzyła tę historię w zaskakująco lekki sposób pomimo dość okrutnych niektórych wydarzeń. Podczas lektury czuć było, że jest to powieść, która wyszła spod jej pióra, więc jeśli ktoś polubił to w jaki sposób Pani Lingas-Łoniewska pisze swoje powieści, nie powinien czuć się zawiedziony. Lektorka moim zdaniem dała radę i byłam w stanie wysłuchać tego audiobooka w jej wykonaniu bez żadnych zgrzytów.
"Skazani na ból" to powieść, która niestety nie jest najlepszą pozycją w dorobku autorki. Może treść bardziej trafi w gusta nieco młodszych czytelników, którzy dopiero przeżywają swoje pierwsze miłości i będą w stanie lepiej zżyć się z bohaterami. Jednak ja mam już to za sobą i czuję się nieco rozczarowana... Miałam nadzieję na trochę większą dawkę emocji, które niestety podczas lektury aż tak mocno nie dały się u mnie we znaki.
Moja ocena: 5/10.
Dużo dobrego czytałam o książkach tej autorki, jednak tę książkę sobie odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem autorka ma w swoim dorobku kilka znacznie lepszych książek :).
Usuń