środa, 10 lutego 2021

'Charlie i fabryka czekolady' (Charlie and the Chocolate Factory, 2005) - film

 

 
 
Jakie cuda czekają na Ciebie w fabryce Willy’ego Woniki? Zobacz mięciutkie pola miętowej trawy cukrowej w Sali Czekoladowej… Pożegluj wzdłuż Czekoladowej Rzeki słodką, różową łodzią… Zobacz eksperymentalne niejadalne gębostopery w Sali Wynalazków… Podziwiaj niezwykle utalentowane wiewiórki w Sali Telewizyjnej. Czeka tam na Ciebie mnóstwo zabawy przyprawionej odrobiną tajemnicy i niesamowita przygoda, tak słodka i sycąca jak Bardzo Mleczna Nadziewana Czekolada Wonki! Ten wspaniały film w reżyserii Tima Burtona z udziałem Johnny'ego Deppa i Freddiego Highmore'a to adaptacja klasycznej powieści Roalda Dahla. To Twój własny Złoty Kupon do świata tak niezwykłego, że nie będziesz chciał przegapić ani jednego pysznego momentu!
 
 
 
     Mam wrażenie, że film "Charlie i fabryka czekolady" w reżyserii Tima Burtona podchodzi już pod kultową produkcję, którą znaczna część widzów już zna, a ze świecą trzeba by szukać kogoś kto o niej w ogóle nie słyszał. Mając wolny wieczór postanowiłam nadrobić swoje braki i zabrałam się za ten tytuł spodziewając się czegoś genialnego. Niestety moje oczekiwania dość mocno zderzyły się z rzeczywistością.
     Młodemu chłopcu z biednej rodziny udaje się zdobyć jeden z pięciu złotych biletów, dzięki któremu ma możliwość zwiedzania legendarnej fabryki czekolady Willy'ego Wonki. Na miejscu czeka na niego wiele magicznych niespodzianek i nietypowych rozwiązań wykorzystanych przez twórcę wybitych słodyczy. Tak wielu zachwalało tę historię a ja czuję się trochę rozczarowana i jakby nieco za stara by całkowicie zachwycać się tym co tu dostałam. Ok, muszę przyznać, że wykonana jest naprawdę dobrze, efekty specjalne są naprawdę miłe dla oka i pod tym względem jestem w stanie docenić tę produkcję. Jednak nie do końca jestem przekonana co to kreacji niektórych bohaterów i pewnych nauk jakie można by przekazać tym młodszym widzom, że niektórym dzieciom, nawet tym wrednym czy bogatym, należy się i udaje więcej. W końcu tylko jeden miły chłopiec był w tej grupce zwiedzających. Niby w końcu dobro zwycięża nad złem, jednak jakim kosztem? Również nie do końca mnie przekonały układy choreograficzne tych małych ludków, zwanych Oompa Loompa, które wyskakiwały w momentach gdy komuś coś się nie udało.
     Gra aktorska na przyzwoitym poziomie. Najlepiej wypadli według mnie Johny Depp oraz Helena Bonham Carter. Po prostu nie mogłam doczekać się scen z ich udziałem :). Jednak całkiem nieźle wypadł tu aktor wcielający się w dziadka Charliego, czyli David Kelly. Co do samego odtwórcy tytułowego Charliego nie jestem w pełni przekonana. Niestety nie zrobił na mnie aż takiego wrażenia, jak się spodziewałam po tylu zachwytach.
     Mam wrażenie, że gdyby nie tyle zachwytów ile się nasłuchałam przed obejrzeniem tego filmu, moje oczekiwania nie byłyby aż tak spore, a rozczarowanie nie tak mocne. Widzę, że jest tu naprawdę dużo mocnych atutów, jednak miałam nadzieję na coś znacznie lepszego, o czym nie będę w stanie zapomnieć jeszcze na długo po seansie...
     Moja ocena: 6/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails