poniedziałek, 1 lutego 2021

"Babka z zakalcem" Alek Rogoziński

 

Uwielbiamy przez czytelników autor - Alek Rogoziński - powraca z najnowszą komedią kryminalną, w której nawet śmierć jest słodka.
Śmierć bywa czasem słodka. Tak jak zemsta!
Maria Mesner od wielu lat jest szefową wielkiej firmy cukierniczej i gwiazdą telewizyjnych programów kulinarnych. Czuje jednak, że przyszedł czas, aby przekazać komuś swoje imperium.
Problem w tym, że kiedy bierze pod lupę potencjalnych spadkobierców, przekonuje się, że każdy z jej bliskich ma na sumieniu jakieś przestępstwo. Gdy na rodzinnej imprezie z okazji siedemdziesiątych urodzin Marii dochodzi do morderstwa, podejrzani stają się wszyscy. Bo też i każdy z gości miał powód i okazję, aby dodać swoje zabójcze "trzy grosze" do drożdżowej babki z lukrem… 
Przewrotna komedia kryminalna, w której wszystko może się wydarzyć. I wydarzy! 
Opis książki
 
 
 
 
Autor: Alek Rogoziński
Język oryginalny: polski
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Forma: powieść 
Liczba stron: 290
Czas trwania: 7h 4m
Lektor: Maciej Radel



     Jeśli mam ochotę na coś lekkiego, zabawnego i niezobowiązującego po gorszym dniu wiem, że mogę w ciemno sięgnąć po powieść Alka Rogozińskiego. Tym razem mój wybór padł na "Babkę z zakalcem", która to przyciągnęła mnie do siebie już samym tytułem, a po przeczytaniu opisu nie miałam wątpliwości, że znalazłam odpowiednią na dany moment lekturę.
     W związku ze zbliżającymi się okrągłymi urodzinami Maria Mesner postanawia wreszcie przejść na emeryturę i przekazać swoje cukiernicze imperium w spadku. Jednak wybór komu przekazać swój biznes wcale nie jest taki prosty, gdyż każdy z potencjalnych spadkobierców ma coś na sumieniu. Na imprezie dochodzi do niefortunnego wypadku, a wokół gości zaczynają dziać się dość nietypowe sytuacje... Akcja została według mnie bardzo ciekawie poprowadzona - mamy tu dobry kryminał z odpowiednią dawką humoru, dzięki czemu podczas lektury nie ma miejsca na nudę. Choć części wydarzeń można się spodziewać, jeśli czytało się już kilka książek tego autora, to nadal mnie one nie nużą i z uśmiechem na twarzy poznaję stworzone przez niego historie. W tym przypadku również zapoznawałam się z nią wielką przyjemnością, pomimo, że nie wywarła na mnie aż tak wielkiego wrażenia jak się spodziewałam. Zakończenie było dla mnie nieco przewidywalne, lecz spięło logicznie całość, dzięki czemu wszystko ma większy sens.
     Bohaterowie całkiem nieźle wykreowani i podczas zapoznawania się z historią nie miałam problemu z tym kto jest kim i łatwo było mi załapać o kim mowa w danej sytuacji. Część z postaci kojarzyłam już z innych powieści autora, dzięki czemu było mi jeszcze łatwiej z usytuowaniem ich w całości. Można ich kochać albo nienawidzić jednak na pewno nie pozostaną oni obojętni czytelnikowi.
     Styl autora jest według mnie bardzo charakterystyczny i od razu wiadomo, że ta pozycja wyszła spod jego pióra. Wiem, że nie wszystkim on odpowiada ale ja nie mam z tym problemu - większość humorystycznych sytuacji akurat trafia w mój gust :). Co do lektora w przypadku audiobooka to nie mogę narzekać, gdyż bardzo dobrze mi się słuchało.tej powieści w jego wykonaniu.
     "Babka z zakalcem" to pozycja, która dobrze sprawdziła się u mnie jako poprawiacz nastroju, który choć na chwilę odciągnął mnie od mojej rzeczywistości. Nie jestem pewna jak długo będę pamiętać samą treść, jednak to, że dzięki niej byłam w stanie się uśmiechnąć znaczy dla mnie wiele :).
     Moja ocena: 6/10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails