Coraz częściej mam wrażenie, że czas pędzi jak szalony, przecież Sylwester jakby był dopiero wczoraj. Styczeń dobiega końca więc nie przedłużając serdecznie zapraszam Was na krótkie podsumowanie czytelniczo-filmowe. Choć moje wyniki nie są rewelacyjne to i tak jestem z nich zadowolona :).
Styczeń książkowo
- liczba przeczytanych książek: 5
- "Lockdown" Robert Ziębiński
- "Mitologia słowiańska" Jakub Bobrowski, Mateusz Wrona
- "Wyznania gejszy" Arthur Golden
- "Chcieć mniej. Minimalizm w praktyce" Katarzyna Kędzierska
- "Grób mojej siostry" Robert Dugoni
- łączna liczba stron: 1 672
Najlepszą książką stycznia jest dla mnie pozycja "Wyznania gejszy". Żałuję jedynie, że dopiero teraz po nią sięgnęłam! Warte uwagi są również moim zdaniem "Mitologia słowiańska" oraz "Chcieć mniej. Minimalizm w praktyce" - obie naprawdę mnie wciągnęły i dały do myślenia, choć poruszana w nich tematyka jest zupełnie inna.
Styczeń filmowo
- liczba obejrzanych filmów: 5
- "Klaus" (2019)
- "Jak dogonić szczęście" (Hector and the Search for Happiness, 2014)
- "Niebo o północy" (The Midnight Sky, 2020)
- "Wyprawa na księżyc" (Over the Moon, 2020)
- "Rodzina od zaraz" (Instant Family, 2018)
Niestety pod względem filmowym nie było już tak pięknie. Trafiłam na niezbyt udaną moim zdaniem produkcję, czyli "Jak dogonić szczęście" - szczęścia podczas seansu nie zaznałam a za to w dużej mierze irytację... Jednak warte uwagi są dwa tytuły: "Klaus" oraz "Rodzina od zaraz". W obu przypadkach spełniły swoją rolę jaką od nich oczekiwałam.
Dodatkowo w styczniu obejrzałam cały pierwszy sezon serialu "Bridgertonowie". Wiele można tej produkcji zarzucić - dziury logiczne i błędne, czasem szkodliwe, rozumowanie ale wciągnęłam się i całość zobaczyłam w jeden weekend.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz