Podsumowanie filmowe 2015 roku

Książkowe podsumowanie mam już za sobą. Teraz przyszedł czas na to filmowe. Tak samo jak w przypadku książek, tak i w przypadku filmów w zeszłym roku liczba obejrzanych produkcji była bardzo wysoka. Wyniosła ona również 78. Tak się 'nikczemnie' złożyło, że recenzja książki była przeplatana recenzją filmu :). Ewentualnie gdzieś po drodze wystąpiło małe zawieruszenie i opublikowałam post o innej tematyce. 

Przechodząc do właściwego celu posta chciałabym przedstawić najlepsze oraz najgorsze filmy, które obejrzałam w 2015 roku.

Najlepsze filmy:

- 'Aurore' (2005) 10/10 

- 'Leon zawodowiec' (Leon, 1994) 10/10

- 'Lęk pierwotny' (Primal Fear, 1996) 10/10

- 'Motyl Still Alice' (Still Alice, 2014) 10/10 

- 'Nietykalni' (Intouchables, 2011) 10/10

- 'Mały książę' (Le petit prince, 2015) 9/10

- 'Za jakie grzechy, dobry Boże?' (Qu'est-ce qu'on a fait au Bon Dieu?, 2014) 9/10

- 'Pokolenie P' (Prozac Nation, 2001) 8/10

Znów z wielu dobrych filmów, które obejrzałam i oceniłam wysoko wybrałam do podsumowania jedynie te, które uważam, że każdy miłośnik kina powinien zobaczyć. Nie każdemu przypadną do gustu te produkcje ale moim zdaniem ich znajomość, z różnych względów, jest obowiązkowa.

Najgorsze filmy: 

- 'Święta do poprawki' (Correcting Christmas, 2014) 0/10
- 'I hope they serve beer in hell' (2009) 0/10
- 'Spadaj tato' (That's my boy, 2012) 1/10
- 'Pewnego razu w Rzymie' (When in Rome, 2010) 1/10
- 'Last minute' (2013) 1/10

Tutaj wymieniłam tylko 5 filmów. Ale były one tak złe, że poczuwam się w obowiązku przed przestrzeganiem Was abyście ich nie oglądali. Szkoda własnego czasu.

Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca tego postu. Chciałabym podziękować wszystkim czytelnikom mojego bloga za to, że mnie odwiedzacie. To dzięki Wam mam motywację aby jeszcze prowadzić tę stronę. Na koniec chcę również życzyć udanego nowego roku, żeby wszystko układało się po waszej myśli.