Zabytkowa kamienica w centrum Katowic i dwie zbrodnie, których z pozoru nic nie łączy. Hubert Meyer i seksowna pani prokurator próbują rozwikłać zagadkę śmierci śmieciowego barona, a przy okazji stają się sobie coraz bliżsi.
Opis książki
Autor: Katarzyna
Bonda
Język oryginalny: polski
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2010
Liczba stron: 608
Język oryginalny: polski
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2010
Liczba stron: 608
Po przeczytaniu książki "Sprawa Niny Frank" dokupiłam sobie dwie kolejne części z cyklu o Hubercie Meyerze. "Tylko martwi nie kłamią" to drugi tom, za który zabrałam się z nadzieją na równie dobrą rozrywkę co przy poprzedniczce. Całe szczęście się nie zawiodłam.
Opis książki może być trochę mylący - po jego przeczytaniu obawiałam się dużej dawki romansu zamiast kryminału. Jednak podczas lektury moje obawy się rozwiały. Książka pomimo swojej objętości zaskakuje już od pierwszych stron. Z ogromnym zaciekawieniem zaczytywałam się w tej pozycji. Sprawa zabójstwa została pociągnięta w intrygujący sposób a sam wątek miłosny jest jedynie małym dodatkiem rozgrywającym się gdzieś w tle a nie historią właściwą. Pomimo moich zachwytów nad fabułą czuję pewien niedosyt. Niektóre elementy mogły by być pociągnięte trochę inaczej, w bardziej zaskakujący sposób.
Bohaterowie nadal bardzo dobrze nakreśleni, nowe postacie również dość charakterystyczne, których czytelnik nie ma prawa pomylić z innymi. Styl autorki nadal zaskakuje swą lekkością. Samo wydanie też miłe dla oka, choć te klejone strony nadal mnie przerażają ;).
Książki Katarzyny Bondy wzbudzają wśród czytelników wiele skrajnych emocji. Ja należę do tych, którym się spodobała twórczość autorki. "Tylko martwi nie kłamią" jest drugą częścią cyklu a poziom nadal jest utrzymany na dobrym poziomie.
Opis książki może być trochę mylący - po jego przeczytaniu obawiałam się dużej dawki romansu zamiast kryminału. Jednak podczas lektury moje obawy się rozwiały. Książka pomimo swojej objętości zaskakuje już od pierwszych stron. Z ogromnym zaciekawieniem zaczytywałam się w tej pozycji. Sprawa zabójstwa została pociągnięta w intrygujący sposób a sam wątek miłosny jest jedynie małym dodatkiem rozgrywającym się gdzieś w tle a nie historią właściwą. Pomimo moich zachwytów nad fabułą czuję pewien niedosyt. Niektóre elementy mogły by być pociągnięte trochę inaczej, w bardziej zaskakujący sposób.
Bohaterowie nadal bardzo dobrze nakreśleni, nowe postacie również dość charakterystyczne, których czytelnik nie ma prawa pomylić z innymi. Styl autorki nadal zaskakuje swą lekkością. Samo wydanie też miłe dla oka, choć te klejone strony nadal mnie przerażają ;).
Książki Katarzyny Bondy wzbudzają wśród czytelników wiele skrajnych emocji. Ja należę do tych, którym się spodobała twórczość autorki. "Tylko martwi nie kłamią" jest drugą częścią cyklu a poziom nadal jest utrzymany na dobrym poziomie.
Moja ocena: 7/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz