Pierwszy tom słonecznej trylogii Lato napisanej przez Jenny Han– autorkę
bestsellerowej serii Do wszystkich chłopców, których kochałam,
zekranizowanej przez Netflix i uznanej za hit.
„Odliczałam dni do kolejnych wakacji. Zima prawie się dla mnie nie
liczyła. Liczyło się lato. Całe moje życie odmierzały wakacje. Jakbym
zaczynała życie dopiero w czerwcu, na plaży, w tym domu”.
Belly cały rok czeka na wakacje. Wszystko, co najlepsze i magiczne,
dzieje się właśnie podczas letnich miesięcy. To wtedy może spędzić czas z
braćmi Fisher – Conradem i Jeremiahem. W jednym od dawna się
podkochuje, a drugi jest jej najlepszym przyjacielem.
Tym razem jest inaczej. Chłopcy przestają traktować Belly jak młodszą
siostrę. Są to także ich ostatnie wakacje spędzone razem. Za rok każdego
z braci pochłoną własne sprawy i wchodzenie w dorosłe życie.
Czy dziewczyna znajdzie w sobie odwagę, żeby się przyznać do swoich uczuć? Czy to lato zmieni ją na zawsze?
Przygotuj się do wakacji z książką „Tego lata stałam się piękna”
rozpoczynającą trylogię Lato. To obowiązkowa pozycja dla miłośniczek i
miłośników młodzieżowych romansów, które wciągają, bawią i wzbudzają
mnóstwo emocji.
Opis książki
Autor: Jenny
Han
Tytuł oryginalny:
The Summer I Turned Pretty
Język oryginalny:
angielski
Tłumacz: Biernacka Matylda
Kategoria:
Literatura piękna
Gatunek:
dziecięca, młodzieżowa
Forma:
powieść
Rok pierwszego wydania:
2010
Rok pierwszego wydania polskiego:
2014
Liczba stron: 304
Całkiem miło wspominam trylogię autorstwa Jenny Han zaczynającą się od "Do wszystkich chłopców, których kochałam" dlatego też postanowiłam sięgnąć również po jej kolejną serię, czyli 'Lato'. Miałam ochotę na coś lekkiego i miałam nadzieję, że pozycja "Tego lata stałam się piękna" będzie idealna na ten okres wakacyjny. Pomimo, że nie miałam zbyt wygórowanych oczekiwań to nie było jednak tak pięknie jak się spodziewałam, choć mimo wszystko umiliła mi ona mój wolny czas.
Belly co roku wyjeżdża na wakacje nad morze do domku przyjaciół swoich rodziców. Od wielu lat ten letni czas spędza wraz z braćmi Fisher - Conradem, w którym dziewczyna od dawna się podkochuje, i Jeremiahem, będącym jej najlepszym przyjacielem. Jednak tego lata coś się zmienia, a relacje między tą trójką mogą zostać zachwiane. Według mnie jest to jedna z tych niezobowiązujących historii, którą idealnie jest przeczytać wypoczywając na plaży lub innym ciepłym i słonecznym miejscu niedaleko wody. Ta książka nie wymaga od czytelnika zbyt wiele, mamy tu bardzo prostą powieść młodzieżową, którą można naprawdę szybko przeczytać, wręcz pochłonąć na raz. Historia według mnie niestety nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle innych pozycji tego typu. Akcja rozwija się dość leniwie, nie znajdziemy tu nie wiadomo jak epickich zwrotów akcji, które będą zapierać dech w piersiach i pozostaną w naszej pamięci na długo. Jednak jest jeden 'plot twist' pod koniec tego tomu, który wywołał we mnie chęć na przeczytanie kolejnej części, gdyż chciałabym się dowiedzieć jak się ta sprawa rozwiąże i jak wpłynie na dalsze losy przyjaciół. Ze swojej strony radzę dać szansę tej pozycji i przeczytać ją do końca, gdyż jednak treść może w pewnym momencie mocno Was zaskoczyć.
Bohaterowie to niestety nie jest najmocniejszy atut tej powieści. Mam wrażenie, że nie zostali aż tak dobrze wykreowani bym mogła o nich wiele napisać czy też by pozostali w mojej pamięci na długo. Ani się z nimi na tyle nie zżyłam by z zapartym tchem śledzić ich dalsze poczynania, ani nie byłam w stanie współodczuwać targających nimi emocji. Po prostu byli, bo ktoś musiał pchać tę historię do przodu.
Styl autorki jest jak zwykle lekki i bardzo przyjemny w odbiorze. Ta historia pomimo, że nie porywa, to została tak napisana, że wręcz sama się czyta. Dla samego sposobu pisania, by móc odetchnąć od swojej codzienności, mam ochotę sięgnąć po inne powieści tej autorki. E-book dostępny na Legimi, który czytałam na czytniku, został bardzo dobrze przygotowany i dobrze współgrał z moim sprzętem.
"Tego lata stałam się piękna" to idealna powieść młodzieżowa do przeczytania w wakacje, gdy potrzebujemy czegoś lżejszego podczas wypoczynku. Jednak podczas lektury mocno odczułam, że nie jestem w docelowej grupie odbiorców i przypuszczam, że gdybym czytała ją w innych warunkach byłabym tą historią nieco bardziej rozczarowana.
Moja ocena: 6/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz