Lipiec był zaskakująco udanym i owocnym miesiącem pod każdym względem. To ile książek udało mi się przeczytać oraz ile filmów obejrzeć zaskoczyło mnie samą. Chyba pobiłam swój tegoroczny rekord :). Serdecznie zapraszam Was na moje czytelniczo-filmowe podsumowanie lipca. Mam nadzieję, że znajdziecie tu coś dla siebie.
Lipiec książkowo
- liczba przeczytanych książek: 14
- "Milaczek" Magdalena Witkiewicz
- "Cienie między nami" Tricia Levenseller
- "Stowarzyszenie Słodkiej Zemsty" Anna Langner
- "Gniewa" Katarzyna Berenika Miszczuk
- "Ukochane dziecko" Romy Hausmann
- "Sekret mojego męża" Liane Moriarty
- "Loveless" Alice Oseman
- "Druga runda" Caren Lissner
- "Prawda. Krótka historia wciskania kitu" Tom Phillips
- "Tego lata stałam się piękna" Jenny Han
- "Wszystko zostaje w rodzinie" Aneta Jadowska
- "Idealny ślub" Lucy Foley
- "Zatańczmy w słońcu" Joanna Szarańska
- "Bez ciebie nie ma lata" Jenny Han
- łączna liczba stron: 5 328
Wynik książkowy to mój tegoroczny miesięczny rekord, zbliża się nawet do tego mojego życiowego ;). Jednak dzięki urlopowi mogłam poświęcić znacznie więcej czasu na czytanie. Jak to zwykle bywa trafiłam na przeróżne powieści, również te genialne, które na długo zapadną w mojej pamięci, czyli "Zatańczmy w słońcu" Joanny Szarańskiej, "Sekret mojego męża" Liane Moriarty czy też "Gniewa" Katarzyny Bereniki Miszczuk. Gorąco zachęcam Was do sięgnięcia po te tytuły. Niestety trafiły się również takie pozycje o których chciałabym jak najszybciej zapomnieć, jak chociażby "Idealny ślub" Lucy Foley czy "Stowarzyszenie Słodkiej Zemsty" Anny Langner, choć możliwe, że znajdą się ich fani.
Lipiec filmowo
- liczba obejrzanych filmów: 7
- "Love & Gelato" (2022)
- "Nasze magiczne Encanto" (Encanto, 2021)
- "To nie wypanda" (Turning Red, 2022)
- "Co w duszy gra" (Soul, 2020)
- "Perfekcyjne połączenie" (A Perfect Pairing, 2022)
- "Jennifer Lopez: Halftime" (2022)
- "Cześć, żegnaj i wszystko pomiędzy" (Hello, Goodbye and Everything in Between, 2022)
Również pod względem filmowym trafiłam na przeróżne różności, które bardziej lub mniej mnie zachwyciły. Według mnie na szczególną uwagę zasługują dwie animacje - "Nasze magiczne Encanto" oraz "Co w duszy gra". Są to dwie naprawdę genialne produkcje idealne zarówno dla młodszych jak i tych nieco starszych widzów i każdy będzie nimi zachwycony. Pozostałe tytuły z którymi się zetknęłam w tym miesiącu nie zrobiły na mnie aż tak pozytywnego wrażenia, choć nie mogę napisać aby były aż tak złe, że należałoby je unikać.
Jednak urlop robi swoje i dzięki temu byłam w stanie zapoznać się z wieloma różnymi historiami, zarówno w wersji książkowej jak i filmowej. Mam nadzieję, że Wasz lipiec był udany i jakoś przetrwaliście te upały. Jeśli natrafiliście ostatnio na jakieś ciekawe tytuły dajcie znać :)!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz