sobota, 30 lipca 2022

'Cześć, żegnaj i wszystko pomiędzy' (Hello, Goodbye and Everything in Between, 2022) - film

 






Clare (Talia Ryder) i Aidan (Jordan Fisher) ustalili, że się rozstaną przed pójściem na studia. Podczas swojej ostatniej randki wracają do miejsc i wydarzeń ważnych dla ich związku - pierwszego spotkania, pierwszego pocałunku i pierwszej kłótni. Niezwykły wieczór sprawia, że zaczynają się zastanawiać, czy ich licealna miłość ma szansę przetrwać.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
     Ostatnio dość często w polecanych filmach na Netflixie wyskakiwał mi właśnie tytuł "Cześć, żegnaj i wszystko pomiędzy". Choć nie słyszałam zbyt wielu pozytywnych opinii o tej produkcji, a jej ocena na filmwebie nie była aż tak wysoka, to i tak mając wolny wieczór postanowiłam dać jej szansę z nadzieją, że może będzie to moje zaskoczenie roku. Niestety było dość przeciętnie i żadnych zachwytów nad przedstawioną tu historią z mojej strony nie ma i ich tu raczej nie znajdziecie.
     Clare i Aidan już od początku swojego związku wiedzą kiedy on się zakończy. Ustalają między sobą, że po ostatniej klasie liceum, a tuż przed pójściem na studia się ze sobą rozstaną. Nie przewidzieli jednak siły uczucia, które się miedzy nimi narodzi, więc chłopak stara się przekonać dziewczynę, że ta ich licealna miłość ma szansę przetrwać. Początkowo koncepcja fabuły tego filmu wydawała mi się intrygująca, lecz im dłużej go oglądałam tym bardziej przeciętnie i nijako się robiło. Już od samego początku widać do czego to wszystko zmierza, nie było żadnych zaskakujących zwrotów akcji, które by zapierały dech w piersi u widza czy wywarły na nim ogromne wrażenie. Mam wrażenie, że ponownie trafiłam na historię, co prawda miłą i uroczą, lecz kompletnie nie zapadającą w pamięci. Wątpię abym za miesiąc była w stanie powiedzieć o filmie coś więcej niż tylko wspomnieć o samym tytule.
     Gra aktorska to kolejna, też niezbyt mocna strona tej produkcji. Mam wrażenie, że się powtórzę ale również pod tym względem było tu stosunkowo przeciętnie i dość nijako. Żaden z występujących tu aktorów nie zrobił na mnie aż takiego wrażenia, żebym czuła potrzebę w zobaczeniu go w innej roli. Nie widziałam tych wielorakich emocji oraz uczuć targających ich bohaterami a które mogłabym z nimi współodczuwać. Było po prostu do bólu poprawnie, aktorzy wykonali względnie dobrze swoją pracę, lecz nie było tego zachwytu z mojej strony nad ich ogromnymi umiejętnościami.
     "Cześć, żegnaj i wszystko pomiędzy" to, choć pod pewnymi względami uroczy, film, to jednak nie pozostanie w mojej pamięci na długo. Nie znalazłam tu nic co mogłoby zrobić na mnie ogromnie pozytywne i niezapomniane wrażenie. Nie mniej jednak całkiem miło spędziłam czas podczas seansu i byłam w stanie nieco się odprężyć oraz zapomnieć o własnych problemach. Decyzję czy macie ochotę poświęcić swój czas na ten film pozostawiam Wam.
     Moja ocena: 5/10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails