Nowa książka autora bestsellera "Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko"
Tym razem przeczytacie o PRAWDZIE - a raczej o genialnych sposobach wciskania kitu, jakie wymyślono przez wieki...
W dzisiejszych czasach nawet prezydent USA nie przejmuje się prawdziwością swoich słów - rekord pobił, kiedy w 120 minut wygłosił 125 bzdur, czyli więcej niż jedną na minutę! Za sprawą internetu nasze codzienne życie zamieniło się w dezinformacyjne pole bitwy.
Może nawet tego nie wiesz, ale dosłownie pływasz w morzu wymysłów, półprawd i wierutnych łgarstw. Pora się wreszcie czegoś o nich dowiedzieć!
Tom Phillips, redaktor serwisu fullfact.org zajmującego się sprawdzaniem faktów, każdego dnia zmaga się z zalewem bredni. I z właściwym sobie humorem udowadnia, że kłamstwo w debacie publicznej nie pojawiło się wczoraj.
Ta książka zabierze was na wycieczkę objazdową po najbardziej niesłychanych kłamstwach i horrendalnych ściemach w dziejach ludzkości. Wiele z tego, co tu przeczytacie, wyda się wam niewiarygodne, a przecież nie brakowało ludzi, którzy w to wszystko wierzyli. Ciekawe, co o nas napiszą nasze wnuki?
Opis książki
Autor: Tom
Phillips
Tytuł oryginalny:
Truth: A Brief History of Total Bullsh*t
Język oryginalny:
angielski
Tłumacz:
Gębicka-Frąc Maria
Kategoria:
Literatura naukowa i popularnonaukowa
Gatunek:
popularnonaukowa
Forma:
esej (szkic literacki) / zbiór esejów (szkiców)
Rok pierwszego wydania:
2019
Rok pierwszego wydania polskiego:
2020
Liczba stron: 320
Trzy lata temu przeczytałam pozycję "Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko" Toma Phillipsa, która nie za bardzo mnie sobą oczarowała ale o dziwo nadal o niej pamiętam. Pomimo pewnych niezbyt pozytywnych wspomnień z czytania postanowiłam sięgnąć po drugi tytuł tego autora, czyli książkę "Prawda. Krótka historia wciskania kitu", która i tak czekała na swoją kolej na mojej półce. Również i tym razem mam pewne dość mieszane odczucia po lekturze...
W tej pozycji mamy poruszony temat prawdy, a raczej po prostu ukazane anegdotki o jednych z największych kłamstw w historii. Zostały tu omówione niewybredne 'żarty' takich osób jak Benjamin Franklin, czy też opisane zwykłe złudzenia, które dotknęły jednocześnie masę ludzi. Z pozoru brzmi ciekawie, jednak ja nie czuję się w pełni usatysfakcjonowana zawartością. Ponownie mam wrażenie, że jest tu sporo pustej treści, tak aby po prostu napompować książkę, by nie miała tylko dziesięciu kartek wraz ze stroną tytułową. Mi niestety jedynie nieliczne akapity wydały się na tyle interesujące, by faktycznie zasłużyły na to aby je przedstawić w książce. Sam zamysł tej pozycji jest według mnie intrygujący i mający szansę się sprzedać, lecz nie do końca przypadła mi do gustu treść. Pomimo wszystko wierzę, że znajdą się osoby, które będą się świetnie bawić w trakcie lektury.
Styl autora jest całkiem lekki w odbiorze, co jest według mnie ogromnym plusem, jednak po pewnym czasie nie jest on aż taki przyjemny. Mam wrażenie, że autor zbyt dużo władował tu swojego specyficznego poczucia humoru, który w pewnym momencie zaczął mnie po prostu przytłaczać i miałam już w pewnym momencie wręcz dość. Wydanie papierowe zostało przygotowane przyzwoicie, nie rzuciły mi się żadne błędy. Jedyne do czego mogę się jak zwykle przyczepić to znienawidzone przeze mnie klejone strony, o czym niejednokrotnie już na blogu wspominałam.
"Prawda. Krótka historia wciskania kitu" to pozycja, która nie zrobiła na mnie aż takiego dobrego wrażenia. Według mnie jest ona przeciętna i nieco żałuję, że jednak dałam jej szansę, gdyż mogłam w tym czasie przeczytać coś nieco lepszego oraz bardziej odpowiadającego moim gustom i potrzebom. Niestety ze swojej strony nie jestem w stanie z czystym sumieniem polecić Wam tego tytułu.
Moja ocena: 5/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz