Śmierć zwykle oznacza koniec.
Nie tym razem.
Dla Agaty przeszłość nie istnieje. Za to przyszłość nie ma przed nią
tajemnic. Spogląda na karty i widzi w nich to, co może się wydarzyć.
Każdą drogę, każdą ścieżkę. I wie, która z nich oznacza
niebezpieczeństwo. Przynajmniej tak uważała do tego feralnego dnia,
kiedy zwykły seans przerwała tragedia. Teraz, kiedy wróżka zamyka oczy,
widzi tylko krew. Coś, co wcześniej uważała za dar, stało się
przekleństwem. Jej życie zamieniło się w desperacką ucieczkę przed
nieuchronnym fatum. Osaczona przez śmierć, policję, dziennikarzy i
tropiącego ją mordercę Agata próbuje odkryć w swojej przeszłości coś, co
przesądziło o jej losie – i dlaczego musi zginąć.
Opis książki
Autor:
Szczygielski Bartosz
Język oryginalny:
polski
Kategoria:
Literatura piękna
Gatunek:
thriller/sensacja/kryminał
Forma:
powieść
Rok pierwszego wydania:
2021
Liczba stron: 384
Czas trwania: 10h 8m
Lektor: Anna Dereszowska
O książce Bartosza Szczygielskiego pt. "Nie chcesz wiedzieć" słyszałam wiele pozytywnych opinii i miałam nadzieję, że będzie to idealna pozycja na mocne zakończenie roku. Niestety jestem nieco rozczarowana tym co tu dostałam, gdyż nie było aż tak spektakularnie jak spodziewałam się, że będzie po tylu tak pochlebnych wypowiedziach...
Agata nie zna w pełni swojej przeszłości, jednak dzięki swoim umiejętnościom jest w stanie poznać przyszłość. Niestety nie jawi się ona w jasnych barwach, a wydarzenia, które nadchodzą mogą doprowadzić do czyjejś śmierci. Miałam nadzieję na trzymający w napięciu kryminał/thriller od którego nie będę mogła się oderwać a zakończenie wciśnie mnie w fotel, jednak nie dostałam tego w aż takiej dawce jak się spodziewałam. Fakt faktem, słuchałam tej pozycji w audiobooku ze względnym zaciekawieniem, jednak ta historia nie porwała mnie aż tak bardzo. Gdy musiałam ją przerwać nie czułam silnej wewnętrznej potrzeby by jak najszybciej do niej powrócić i dowiedzieć się co będzie dalej. Rozwiązanie zagadki było dla mnie stosunkowo nijakie i nie wyrwało mnie z cieplutkich kapci. Dodatkowo fabuła była poprowadzona dość chaotycznie, przez co nie byłam w stanie odczuwać aż takiej przyjemności z lektury. Przyznaję, że oczekiwałam od tej pozycji znacznie większej dawki emocji, dzięki którym tak łatwo nie zapomnę tej historii. Niestety rzeczywistość jest nieco bardziej brutalna i wątpię aby treść pozostała w mojej pamięci na długo czy też miała chęci by powracać do niej w przyszłości chociażby myślami. Chyba po prostu nie jest to pozycja idealna dla mnie.
Bohaterowie też nie zrobili na mnie aż takiego wrażenia. Co prawda są wykreowani popranie, jednak w ogólnym rozrachunku byli dla mnie na tyle nijacy, że nie byłabym w stanie przypisać ich do konkretnego tytułu. Równie dobrze te postacie mogłyby pojawić się w innej powieści a ja nawet mogłabym nie być tego świadoma, że już wcześniej miałam z nimi styczność. Poza imionami nie jestem w stanie zbyt wiele na ich temat powiedzieć, choć dopiero niedawno skończyłam tę pozycję...
Styl autora mam wrażenie, że jest nieco bardziej dopracowany niż w poprzedniej jego powieści z którą miałam styczność, czyli w "Winni jesteśmy wszyscy". Pomimo to nadal nie jest to sposób prowadzenia narracji, który mi opowiada w stu procentach, choć jak to mówią - do trzech razy sztuka i może przy następnym spotkaniu z twórczością autora bardziej się polubimy. Co do lektorki nie mam żadnych zastrzeżeń i dobór Anny Dereszowskiej jest według mnie największym plusem całości.
"Nie chcesz wiedzieć" to pozycja, która moim zdaniem nie zasługuje na aż taki rozgłos jaki był w okolicach jej premiery i później. Dla mnie jest to po prostu przeciętna historia jakich wiele, do której nie zamierzam ponownie powracać i wątpię aby na długo pozostała w mojej pamięci. Pomimo, że nie jest to bardzo zła powieść to naprawdę spodziewałam się czegoś znacznie mocniejszego, co wywoła we mnie cały wachlarz emocji, a nie pozostawi mnie z tak dużym rozczarowaniem...
Moja ocena: 5/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz