Co robi stateczny hrabia, któremu pod opiekę powierzono młodziutką złośnicę?
Jak reaguje dżentelmen, gdy dama atakuje go świecznikiem?
Co czuje dojrzały mężczyzna, gdy kobieta jego życia od lat widzi w nim wroga?
To wszystko w świątecznym klimacie przyprószonego śniegiem zamku, w którym… straszy!
Opis książki
Autor: Melisa
Bel
Język oryginalny:
polski
Kategoria:
Literatura piękna
Gatunek:
społeczna, obyczajowa
Forma:
powieść
Rok pierwszego wydania:
2021
Liczba stron: 260
Książka pt. "Dżentelmen od święta" Melisy Bel to pozycja o której nie słyszałam wcześniej kompletnie nic, jednak przeglądając ofertę świątecznych powieści na Empik Go wpadła mi ona w oko. Opis sugerujący zabawną historię przekonał mnie do tego aby dać jej szansę i zabrałam się za czytanie. Niestety jest to moje pierwsze rozczarowanie tego typu historiami w tym sezonie.
Fabuła tej powieści moim zdaniem jest trudna do opisania w kilku zdaniach. XIX-wieczna Anglia, mamy lordów, hrabiny i zamek, w którym straszy. Dodatkowo mroźny grudzień oraz rodzące się uczucia między bohaterami. Napisanie czegoś więcej może skutkować zbyt znacznym zdradzeniem treści i odebranie innym czytelnikom ewentualnej przyjemności z lektury. Po początkowym oczarowaniu tą historią im dalej brnęłam to tym większe było moje rozczarowanie tym co dostaję. Niestety rozwój wydarzeń nie był dla mnie na tyle angażujący i zaskakujący bym mogła zatopić się w czytaniu i zapomnieć o otaczającym mnie świecie. Niestety wątki romantyczne były dla mnie poprowadzone dość bezbarwnie, momentami jakby na siłę, by tylko doprowadzić do tego, że każdy będzie mógł żyć długo i szczęśliwie. Dodatkowo ostatni rozdział zepsuł mi całą radość z lektury, choć może dla osób lubiących niespodziewane wątki 'paranormalne' będzie to nie lada smaczek i wartość dodana tejże powieści. Dla mnie ta historia jest po prostu nijaka i mam ogromne wątpliwości, czy będę miała ochotę w przyszłości do niej powrócić, by dostrzec w niej więcej pozytywnych aspektów.
Bohaterowie - mam niestety wobec nich dość mieszane odczucia. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że są naprawdę nieźle wykreowani i będzie można się z nimi zżyć emocjonalnie, tak im dalej to byli dla mnie coraz bardziej jednowymiarowi. Odniosłam wrażenie, że jak na początku została im przypisana tylko jedna cecha, to uparcie się jej trzymali a w trakcie następujących wydarzeń nic nie zmusiło ich do ewentualnego podjęcia racjonalnych decyzji wynikających z ich charakteru.
Styl autorki to chyba najmocniejszy atut całości. Pomimo fabuły, która nie do końca mnie porwała czytało mi się tę książkę całkiem nieźle, gdyż została napisana lekkim językiem, dzięki któremu można szybko dobrnąć do ostatnich stron już przy pierwszym podejściu. CO do e-booka dostępnego na Empik Go nie mam żadnych zastrzeżeń i bardzo dobrze współpracował z moim czytnikiem Kindle.
"Dżentelmen od święta" to niestety dla mnie nieco rozczarowująca powieść, która nie pozostanie w mojej pamięci na długo. Choć nie było dramatycznie źle, to jednak zabrakło mi odpowiedniego klimatu, który mógłby mnie przenieść w opisywane miejsca. Czy żałuję, że zdecydowałam się na ten tytuł? Mam mieszane odczucia ale wreszcie mam już go za sobą.
Moja ocena: 4/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz