piątek, 24 grudnia 2021

"Tylko jeden wieczór" Krystyna Mirek

 
Czasem kusząca bajka okazuje się pułapką, a zwyczajne życie może stać się bajką.
Zanurz się w świecie świątecznych emocji.
Znana aktorka Amelia Diamond, a w prywatnie Sylwia Nowak, zbudowała życie doskonałe. Podziwiają ją tysiące kobiet. Ma wszystko. Urodę, sławę, kochającego męża, dom i wspaniałe dzieci. W internecie cieszy się ogromną popularnością.
Święta to dla niej piękny i ważny rodzinny czas, opowiada o tym w każdym wywiadzie. W tym roku wyjątkowo będzie mieć na kolacji wigilijnej nieplanowanego gościa. Z powodu nagłej śmierci siostry musi przyjąć jej córkę. To tylko jeden wieczór – powtarza sobie. – Jakże prosta sprawa. Ale to nieprawda. Sylwia ma bowiem tylko jedną, za to wielką tajemnicę. W zwykłe dni łatwo ją ukrywa, nikt się nie domyśla, ale w święta może się to okazać nie lada wyzwaniem.
Czy życie zbudowane na kłamstwie może się udać?
Poruszająca, ciepła opowieść o świątecznej magii, najważniejszych pytaniach i nadziei.
Opis książki
 
 
 
Autor: Krystyna Mirek
Język oryginalny: polski
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: społeczna, obyczajowa
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2018
Liczba stron: 312
Czas trwania: 9h 3m
Lektor: Joanna Domańska
 
 
 
     Po naprawdę dobrej powieści "Złoty płatek śniegu" Krystyny Mirek, postanowiłam sięgnąć po kolejną świąteczną książkę tej autorki. Tym razem mój wybór padł na "Tylko jeden wieczór". Miałam nadzieję na równie dobrą historię, która pozostanie ze mną na dłużej. Choć było naprawdę dobrze, to jednak zabrakło mi tu czegoś bym mogła się zachwycać tak bardzo jak poprzednią jej książką.
     Sylwia Nowak, popularna aktorka która jest znana szerszej publiczności jako Amelia Diamond wiedzie z pozoru bardzo szczęśliwe i pełne radości oraz ciepła życie. Niestety rzeczywistość jest nieco bardziej brutalna. Gdy umiera jej siostra i musi zaopiekować się swoją siostrzenicą, jej kreowana wizja życia na zewnątrz może legnąć w gruzach... Ta powieść, choć okołoświąteczna, niesie ze sobą coś więcej niż tylko umilenie czasu czytelnika. Poruszone zostały dość trudne tematy, które niektórych czytelników mogą głęboko dotknąć i wywołać morze łez, więc uczulam na to te co bardziej wrażliwe osoby. Pomimo, że zapoznawałam się z tą pozycją z ogromnym zaangażowaniem i zaciekawieniem to jednak zabrakło mi tu tego bliżej niezidentyfikowanego 'czegoś', co spowodowałoby, że nie mogłabym przestać myśleć o tej historii jeszcze na długo po jej zakończeniu. Miałam również nadzieję, że nieco bardziej poczuję magię tych Świąt, której ostatnimi czasy bardzo potrzebuję.
     Bohaterowie moim zdaniem zostali całkiem nieźle wykreowani. Nie miałam problemu z zapamiętaniem ich imion oraz ogarnieniem, kto bierze w danym wydarzeniu udział. Z częścią tych postaci byłam w stanie naprawdę mocno się zżyć i z całego serca kibicować by wszystko ułożyło się po ich myśli. Jednak, z drugiej strony, nie pokochałam ich na tyle mocno, że chciałabym przeczytać kolejną pozycję z ich udziałem i udać się wraz z nimi w kolejną magiczną podróż.
     Styl autorki jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze, dzięki czemu nie miałam ochoty porzucić już na samym początku tej powieści. Pomimo trudnej tematyki udało się autorce płynnie poprowadzić historię, która może zrobić na czytelnikach ogromne wrażenie. Co do lektorki w audiobooku nie mam żadnych zastrzeżeń i bardzo dobrze słuchało mi się tej historii w jej wykonaniu.
     "Tylko jeden wieczór" to niezła powieść, która może przypaść do gustu wielu czytelnikom. Choć mi tu zabrakło tego 'czegoś' to jednak nie żałuję, że zdecydowałam się wysłuchać tej pozycji w audiobooku, gdyż naprawdę dobrze spędziłam z nią swój czas.
     Moja ocena: 6/10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails