W kręgach władzy trwa kryzys. Po skandalu z udziałem premiera, parlament
nie zdołał uchwalić wotum nieufności, a polityk, który miał przejąć
władzę, znalazł się w szpitalu. Prognozy zarówno dla niego, jak i dla
kraju, nie są dobre.
Sytuację pogarsza fakt, że niedługo przed mającym odbyć się w Polsce
międzynarodowym szczytem, do służb specjalnych dociera informacja o
możliwym zamachu. Prezydent Daria Seyda traktuje ostrzeżenia wywiadu
jako realną groźbę, ale ma pewne wątpliwości – doniesienia bowiem
pochodzą nie od sojusznika, a przeciwnika na arenie międzynarodowej. W
dodatku ktoś z otoczenia głowy państwa zaczyna sabotować prezydenturę
Seydy...
Kiedy Polska staje na krawędzi chaosu, na scenie politycznej pojawia
się nowy, bezkompromisowy gracz. Zdaje się kierować słowami Winstona
Churchilla, który radził: „nigdy nie pozwól, by dobry kryzys się
zmarnował".
Opis książki
Autor: Remigiusz
Mróz
Język oryginalny:
polski
Kategoria:
Literatura piękna
Gatunek:
thriller/sensacja/kryminał
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania:
2017
Liczba stron: 496
Przeglądając książki dostępne na Legimi przypomniałam sobie o rozpoczętej kilka lat temu, jednak jeszcze nie dokończonej przeze mnie serii Remigiusza Mroza 'W kręgach władzy'. Postanowiłam do niej powrócić i zabrałam się za drugi tom, czyli "Większość bezwzględną". Pierwsze część zrobiła na mnie całkiem dobre wrażenie i byłam ciekawa czy druga utrzyma poziom. Niestety nie do końca tak się stało, gdyż czuję pewien niedosyt...
W tej powieści mamy bezpośrednią kontynuację historii z pierwszego tomu, czyli "Wotum nieufności", a działo się tam naprawdę wiele. Zakończenie zapowiadało, że również dalsze losy mogą być równie emocjonujące. Tutaj Seyda musi zmierzyć się z kolejnymi problemami, zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym. Pozostali politycy pomimo pewnych trudności dalej knują jak najszybciej przejąć władzę, choć aby to się udało konieczne jest uzyskanie większości bezwzględnej... Na ilość akcji którą tu dostajemy, jak to u Remigiusza Mroza, nie można narzekać. Znów się dzieje bardzo dużo i wygląda na to, że nie można spocząć na laurach. Jednak odniosłam wrażenie, że wdarł się tu pewien chaos i momentami miałam poczucie, że nie do końca było wiadomo o co chodzi, jakby pozostawiano aż zbyt wiele otwartych furtek do wyboru na pociągnięcie akcji. Nie wiem czy tylko ja tak miałam podczas lektury tej powieści, czy również inni mieli takie wrażenie, jednak przez to czułam się czasem dość zagubiona podczas czytania i zastanawiałam się w jakim celu zostało to wprowadzone.
Bohaterowie - tutaj jest według mnie nieco lepiej niż w pierwszej część, choć nadal czuję pewien niedosyt w ich kreacji. Niestety momentami zabrakło mi lepszego ukazania ich psychologicznego tła, by lepiej zrozumieć czemu podejmują takie a nie inne decyzje. Nie mniej jednak nie mam wobec nich większych zarzutów, wzbudzali we mnie przeróżne uczucia - nie tylko te pozytywne, i na pewno z chęcią przeczytam następną część by dowiedzieć jak się potoczyły dalej losy niektórych postaci.
Styl autora jest lekki w odbiorze, dzięki czemu przez jego powieść wręcz się płynie z zatrważającą prędkością. Jeśli ktoś zna twórczość Remigiusza Mroza to wie czego może się spodziewać. E-book dostępny na Legimi ma niestety kilka mankamentów - znalazłam wiele, choć drobnych, to jednak uciążliwych podczas czytania błędów w edycji tekstu. Znajdziemy tu niestety braki przerw między wyrazami czy też niepotrzebne przerzucanie tekstu w trakcie zdania do kolejnej linijki, jakby kliknął się komuś niepotrzebnie enter. Szkoda, że nie zostało to sprawdzone i poprawione jak należy przed wypuszczeniem wersji elektronicznej do czytelników.
"Większość bezwzględna" to pozycja, którą chyba dopadła klątwa drugiego tomu. Nie jestem tą powieścią aż tak bardzo zachwycona jak byłam przy pierwszą częścią, nie mniej jednak przypuszczam, że w niedalekiej przyszłości sięgnę po kolejny tom by mieć już przeczytaną całą tę trylogię.
Moja ocena: 6/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz