czwartek, 11 listopada 2021

"Dom stu szeptów" Graham Masterton

 
Najnowsza powieść grozy brytyjskiego mistrza horroru, Grahama Mastertona.
Autorska interpretacja opowieści o nawiedzonym domu.
Na smaganych wiatrem wrzosowiskach stare domostwo strzeże swych sekretów…
Allhallows Hall jest rozległą rezydencją w stylu Tudorów, położoną na ponurych i mglistych wrzosowiskach w Dartmoor. Niewielu miałoby odwagę, by tu osiąść. A jednak były naczelnik więzienia, Herbert Russell, zdecydował się na to bez wahania. Teraz, kiedy już nie żyje, posiadłość dziedziczą jego dzieci.
Choć ojciec od dawna był z nimi skłócony, wprowadzają się do pozostawionej im w spadku posiadłości. Tymczasem złowieszcza atmosfera wrzosowisk wdziera się do wszystkich pomieszczeń. Podłogi skrzypią, w tajemnych korytarzach odbija się echo, wiatr gwiżdże w kryjówkach przygotowanych niegdyś dla katolickich duchownych.
W dniu, w którym rodzina decyduje się opuścić Allhallows Hall i nigdy już tam nie wracać, we wnętrzu domu przepada bez wieści mały Timmy…
Czyżby w tych starych murach od wieków gnieździło się zło? A może zło to jedynie wytwór ludzkiego umysłu?
Opis książki
 
 
 
Autor: Graham Masterton
Tytuł oryginalny: The House of a Hundred Whispers
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Matuszewska Izabela
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: horror
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2020
Rok pierwszego wydania polskiego: 2021
Liczba stron: 352
Czas trwania: 10h 38m
Lektor: Jan Marczewski
 
 
 
     Książka pt. "Dom stu szeptów" miała być mrożącym krew w żyłach horrorem po którym nie będę mogła zasnąć. Słyszałam o niej wiele pozytywnych opinii, przez co moje oczekiwania wobec tej pozycji były naprawdę ogromne. Niestety jest to kolejna powieść, która nieco mnie rozczarowała i nie sprostała w pełni moim wymaganiom.
     Allhallows Hall to spora rezydencja skrywająca mroczne tajemnice. Gdy jej właściciel, Herbert Russell, umiera na miejscu pojawiają się jego dzieci z nadzieją na spadek dochodzi do przedziwnych wypadków. Gdy bez wieści przepada młody Timmy pozostali postanawiają rozwikłać zagadkę tego miejsca i uporać się z czającym się złem. Miałam nadzieję na straszną historię o której nie będę mogła zapomnieć. Niestety tak do końca się nie stało, gdyż nie było tu nic aż tak przerażającego abym miała problemy z zaśnięciem czy też budziła się z krzykiem w nocy. Jednak muszę przyznać, że było tu kilka trzymających w napięciu i niepokojących momentów, które podtrzymywały moje zainteresowanie tą historią. Znalazły się również takie, które mnie raczej bawiły aniżeli wzbudzały we mnie grozę, a sądziłam, że łatwo mnie przestraszyć, nawet poprzez treść w formie pisanej. Zakończenie było dla mnie dość nietypowe, choć muszę przyznać, że nie czytałam zbyt wielu powieści w tym gatunku, więc nie mam aż takiego porównania do innych pozycji.
     Bohaterowie - mam tutaj mieszane odczucia. Początkowo niektóre postacie mi się ze sobą mieszały i ciężko było mi się połapać kto jest kim i jaka łączy go/ją relacja z innymi uczestnikami danych wydarzeń. Po pewnym czasie w końcu udało mi się połapać i uporządkować sobie ich w głowie. Nie mniej jednak nie byłam w stanie aż tak bardzo się z nimi zżyć jak się spodziewałam.
     Styl autora według mnie całkiem przyjemny w odbiorze. W moim przypadku "Dom stu szeptów" jest moim pierwszym spotkaniem z tym pisarzem, jednak przypuszczam, że nie ostatnim, gdyż chciałabym przekonać się na własnej skórze jak wypada w innych pozycjach. Co do lektora również nie mam żadnych zastrzeżeń i bardzo dobrze słuchało mi się jego głosu.
     "Dom stu szeptów" to powieść, która miała być horrorem, jednak nie do końca wywołała we mnie poczucie grozy i strachu. Jednak nie uważam, żeby czas który na nią poświęciłam był czasem całkowicie straconym, gdyż było kilka momentów, które faktycznie wzbudziły we mnie zainteresowanie. Dla takich laików w tym gatunku jak ja może przypaść do gustu i wzbudzić chęci do zapoznawania się z kolejnymi tytułami. Jeśli znacie jakieś porządne horrory to dajcie znać!
     Moja ocena: 6/10.

6 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa Twojej opinii o tej książce. Daj znać jak przeczytasz!

      Usuń
  2. Nawet jeśli daleko mu do horroru to jednak nie sięgam po takie książki. Niestety zbyt bogata wyobraźnia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet nie wiedziałem, że King jest takim wielkim fanem Mastertona. Ciekawe od kiedy :D Planuje łyknąć, kręcą mnie tego typu historię :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails