Monachium, 2014 rok. Julia, projektantka mody, jest o krok od
odniesienia wielkiego sukcesu. Pewnego dnia w jej życiu pojawia się
Vincent, mężczyzna, który twierdzi, że jest jej dziadkiem. Świat Julii
wywraca się do góry nogami.
Mediolan, 1954 rok. Młody Vincent jedzie z Monachium przez przełęcz
Brenner do Mediolanu, by tam pracować na zlecenie swojej firmy. Ulega
urokowi Włoch i spotyka Giuliettę. To miłość od pierwszego wejrzenia.
Dziewczyna jednak jest przyrzeczona innemu.
Czy tragiczna miłość sprzed lat całkowicie zmieni życie Julii?
Opis książki
Autor: Daniel
Speck
Tytuł oryginalny:
Bella Germania
Język oryginalny:
niemiecki
Tłumacz:
Kochanowska Ewa
Kategoria:
Literatura piękna
Gatunek:
literatura zagraniczna
Forma:
powieść
Rok pierwszego wydania:
2016
Rok pierwszego wydania polskiego:
2019
Liczba stron: 640
Po książkę pt. "Bella Germania" Daniela Specka sięgnęłam nieco pod wpływem impulsu. Swego czasu udało mi się ją dorwać jako dodatek do gazety w okazyjnej cenie, a że miałam ostatnio nieco więcej wolnego czasu to wreszcie przysiadłam i przeczytałam tego 'grubaska'. Miałam nadzieję na wciągającą i pełną tajemnic sagę rodzinną od której nie będę mogła się oderwać. Niestety nie jestem aż tak zachwycona tą powieścią jak się spodziewałam...
Julia to utalentowana projektantka mody, której życie zmienia się pewnego dnia, gdy na swojej drodze spotyka starszego mężczyznę podającego się za jej dziadka. Postanawia wysłuchać jego historii, która momentami wydaje się być zbyt nierealna by mogła być prawdziwa, lecz gdy postanawia ją zweryfikować poznaje kolejne rodzinne tajemnice skrywane od lat, które wreszcie zaczynają nabierać sensu. Sam pomysł na fabułę jest według mnie bardzo intrygujący i pociągnięty w ciekawy sposób. Jednak nie wszystkie wątki były dla mnie aż tak angażujące, bym była w stanie przez całą lekturę śledzić historię z równomiernym zachwytem. Najmniej przekonująca była dla mnie ostatnia, trzecia, część i to właśnie ona najbardziej mnie znużyła, przez co nieco popsuła pozytywne wrażenie z początku. Nie mniej jednak wszystkie wątki wreszcie połączyły się w jedną logiczną całość i mogliśmy zobaczyć całą wielowątkową historię tej rodziny. Czy żałuję, że sięgnęłam po tę powieść? Nie, choć miałam nadzieję na nieco lepszą końcówkę.
Bohaterowie zostali według mnie bardzo dobrze wykreowani. Pomimo mnogości postaci, przeskoków czasowych i w niektórych przypadkach bardzo podobnych imion, bez problemu byłam w stanie połapać się o kim właśnie czytam. Choć nie byłam w stanie do końca polubić się z główną bohaterką to jednak intrygowała mnie ona na tyle, że byłam w stanie zaangażować się emocjonalnie w jej historię i śledzić jej losy by wraz z nią rozwikłać rodzinną tajemnicę.
Styl autora jest według mnie bardzo lekki i przyjemny w odbiorze. Pomimo ponad sześciuset stron nie odczułam ciężaru tej pozycji, którą połknęłam w jedynie dwa wieczory. Co do wydania papierowego mam jeden ogromny zarzut - klejone strony. Przy takich gabarytach książki bardzo łatwo o zniszczenia i wypadanie kartek. Choć podczas czytania bardzo uważałam by nie zniszczyć swojego egzemplarza to w pewnych miejscach widać już, że może tam się coś niedobrego zadziać, w szczególności w środku przy okładce. Do innych aspektów wydania nie mam żadnych zarzutów.
"Bella Germania" to powieść, która miała naprawdę ogromny potencjał, który w szczególności pod koniec niestety nie do końca został wykorzystany. Dodatkowo samo wydanie, czyli klejone strony, pozostawia w moim odczuciu pewne wątpliwości. Nie mniej jednak nie żałuję, że poświęciłam na nią swój czas i całkiem miło będę wspominać lekturę tej pozycji. Jestem ciekawa jak wypada miniserial, który powstał na kanwie tej powieści i jak będę miała okazję to z chęcią go obejrzę.
Moja ocena: 6/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz