Kolejny miesiąc za nami... Czas leci dla mnie nieubłaganie szybko, jednak przynosi czasem pozytywne zmiany :). Choć w życiu prywatnym dzieje się u mnie sporo, tak również pod względem czytelniczym czy filmowych nie mogę narzekać na nudę. Serdecznie zapraszam Was na krótkie podsumowanie mijającego miesiąca.
Kwiecień książkowo
- liczba przeczytanych książek: 8
- "Czuła przewodniczka. Kobieca droga do siebie" Natalia de Barbaro
- "Ktoś tu kłamie" Jenny Blackhurst
- "Hurt/Comfort" Weronika Łodyga
- "Pakt z diabłem" Meghan March
- "Jak mniej myśleć. Dla analizujących bez końca i wysoko wrażliwych" Christel Petitcollin
- "Szczęście diabła" Meghan March
- "Niewidzialne życie Addie LaRue" V. E. Schwab
- "Serce diabła" Meghan March
- łączna liczba stron: 2 616
Kwiecień zaczęłam z przytupem - "Czuła przewodnicza. Kobieca droga do siebie" ma szansę trafić do najlepszych tytułów z którymi zapoznałam się w 2021 roku. Nie spodziewałam się, że ta pozycja aż tak bardzo poruszy we mnie pewne struny o których nawet nie miałam pojęcia. Co do pozostałych pozycji, tych przeciętnych czy ogromnych rozczarowań (jak momentami toksyczna "Jak mniej myśleć") wolałabym nie poświęcać już więcej mojej uwagi...
Kwiecień filmowo
- liczba obejrzanych filmów: 8
- "Sekretne życie zwierzaków domowych 2" (The Secret Life of Pets 2, 2019)
- "Tajemniczy ogród" (The Secret Garden, 1993)
- "Cud w celi nr 7" (7. Koğuştaki Mucize, 2019)
- "Hop" (2011)
- "Pralnia" (The Laundromat, 2019)
- "Amanda Knox" (2016)
- "Były lokator" (Hogar, 2020)
- "Matylda" (Matilda, 1996)
W kwietniu trafiłam na lepsze i gorsze filmy, jednak jest jeden tytuł, który na prawdę zrobił na mnie wrażenie. "Cud w celi nr 7" to jedna z tych produkcji o których jest stanowczo za cicho a którą całym serem mogę Wam polecić! Pomimo, że minął już jakiś czas od obejrzenia tego filmu to nadal powracam do niego myślami. Jeśli jeszcze go nie widzieliście to koniecznie go nadróbcie.
Udało mi się również w tym miesiącu obejrzeć pierwszy sezon serialu "Cień i kość", który miał swoją premierę 23 kwietnia na Netflixie. Uwielbiam go! I niespodziewanie koza stała się moim nowym ulubionym bohaterem :D.
A jak Wam minął kwiecień? Mam nadzieję, że trafiliście ostatnio na jakieś perełki tak jak ja :).
Gratuluję <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :).
UsuńWszyscy jarają się tym nowym serialem. Chyba czas najwyższy równiez go ogarnąć :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się nie rozczarujesz!
Usuń