Witajcie w Szarym Londynie – brudnym i nudnym, pozbawionym magii,
rządzonym przez szalonego króla Jerzego III. Istnieje też Czerwony
Londyn, w którym w równej mierze szanuje się życie i magię, oraz Biały,
miasto wycieńczone wojnami o magię. A niegdyś, dawno temu, istniał
jeszcze Czarny Londyn... Teraz jednak nikt o nim nawet nie wspomina.
Oficjalnie, Kell jest podróżnikiem z Czerwonego Londynu – jednym z
ostatnich magów, którzy potrafią przemieszczać się pomiędzy światami – i
działa jako posłaniec między Londynami i ambasador Czerwonego królestwa
rodziny Mareshów. Nieoficjalnie, uprawia przemyt – bardzo niebezpieczne
hobby, o czym przekonuje się na własnej skórze, kiedy wpada w pułapkę
wraz z zakazanym przedmiotem z Czarnego Londynu. Ucieka więc do Szarego,
gdzie z kolei naraża się Lili Bard, złodziejce o wielkich aspiracjach.
To właśnie z nią Kell wyrusza w podróż do alternatywnej krainy, której
stawką jest uratowanie wszystkich światów…
Opis książki
Autor: V. E.
Schwab
Tytuł oryginalny:
A Darker Shade of Magic
Język oryginalny:
angielski
Tłumacz:
Wojtczak Ewa
Kategoria:
Literatura piękna
Gatunek:
fantasy
Forma:
powieść
Rok pierwszego wydania:
2015
Rok pierwszego wydania polskiego:
2016
Liczba stron: 408
Swoją pierwszą styczność z twórczością Victorii Schwab miałam w zeszłym roku, gdy to przeczytałam pozycje z cyklu 'Świat Verity', czyli "Okrutną pieśń" oraz "Mroczny duet". Byłam pozytywnie zaskoczona tymi powieściami, więc nie mogłam sobie odmówić sięgnięcia po kolejną serię tej autorki, która jest chyba jeszcze bardziej zachwalana przez czytelników, niż ta z którą miałam już okazję się zapoznać.
Opis fabuły moim zdaniem bardzo dobrze jest oddany powyżej. Każda kolejna informacja dotycząca tego co znajdziemy na kartach tej powieści może być uznana za spojler odbierający radość z jej czytania. A przynajmniej ja naprawdę bardzo miło spędziłam swój czas podczas lektury nie znając zbyt wielu nadprogramowych informacji dotyczących treści. Świat wykreowany przez autorkę wciąga już od pierwszych stron. Bardzo łatwo możemy połapać się w różnicach pomiędzy konkretnymi miastami, dzięki czemu podczas lektury jesteśmy w stanie wraz z bohaterami jeszcze bardziej przeżywać ich historię nie zastanawiając się w którym jesteśmy dokładnie miejscu. Choć początkowo mamy sporo informacji dotyczących świata akcja całe szczęście już od pierwszych rozdziałów rozwija się w zaskakującym tempie. Za każdym razem gdy musiałam odłożyć tę książkę, już odliczałam czas kiedy będę mogła ponownie po nią sięgnąć. A zakończenie sprawiło, że mam ochotę tylko na więcej. Pomimo, że jest one dość 'zamknięte' to i tak sprawiło, że mam nadzieję na jeszcze bardziej epicką kontynuację.
Bohaterowie zostali naprawdę dobrze wykreowani. Każda postać miała w sobie to coś, dzięki czemu nie mieszali się w szarą masę trudną do odróżnienia. Pomimo mnogości osób z którymi mamy tu styczność wszyscy wzbudzali we mnie pewne uczucia - jedni pozytywne, inni trochę mniej. Jednak byłam w stanie zżyć się podczas lektury ze wszystkimi, nawet jeśli dana postać miała dość negatywny wydźwięk.
Styl autorki według mnie bardzo dobry. Genialnie wykreowała ona świat w którym rozgrywa się akcja, dzięki czemu lektura tej pozycji była czystą przyjemnością, a nie wprowadzającą w konsternację czytelnika katorgą. Wydanie elektroniczne zostało bardzo dobrze wykonane i idealnie współpracowało z moim czytnikiem Kindle. Jednak po lekturze tego pierwszego tomu zastanawiam się również nad własnym egzemplarzem papierowym.
"Mroczniejszy odcień magii" to pierwszy tom trylogii, którą jestem pewna, że będę kontynuować w najbliższym czasie. Całe szczęście kolejną część mam już u siebie i nie będę musiała zbyt długo czekać na poznanie dalszej historii. Mam nadzieję, że się nie zawiodę i będzie jeszcze lepiej niż tutaj.
Opis fabuły moim zdaniem bardzo dobrze jest oddany powyżej. Każda kolejna informacja dotycząca tego co znajdziemy na kartach tej powieści może być uznana za spojler odbierający radość z jej czytania. A przynajmniej ja naprawdę bardzo miło spędziłam swój czas podczas lektury nie znając zbyt wielu nadprogramowych informacji dotyczących treści. Świat wykreowany przez autorkę wciąga już od pierwszych stron. Bardzo łatwo możemy połapać się w różnicach pomiędzy konkretnymi miastami, dzięki czemu podczas lektury jesteśmy w stanie wraz z bohaterami jeszcze bardziej przeżywać ich historię nie zastanawiając się w którym jesteśmy dokładnie miejscu. Choć początkowo mamy sporo informacji dotyczących świata akcja całe szczęście już od pierwszych rozdziałów rozwija się w zaskakującym tempie. Za każdym razem gdy musiałam odłożyć tę książkę, już odliczałam czas kiedy będę mogła ponownie po nią sięgnąć. A zakończenie sprawiło, że mam ochotę tylko na więcej. Pomimo, że jest one dość 'zamknięte' to i tak sprawiło, że mam nadzieję na jeszcze bardziej epicką kontynuację.
Bohaterowie zostali naprawdę dobrze wykreowani. Każda postać miała w sobie to coś, dzięki czemu nie mieszali się w szarą masę trudną do odróżnienia. Pomimo mnogości osób z którymi mamy tu styczność wszyscy wzbudzali we mnie pewne uczucia - jedni pozytywne, inni trochę mniej. Jednak byłam w stanie zżyć się podczas lektury ze wszystkimi, nawet jeśli dana postać miała dość negatywny wydźwięk.
Styl autorki według mnie bardzo dobry. Genialnie wykreowała ona świat w którym rozgrywa się akcja, dzięki czemu lektura tej pozycji była czystą przyjemnością, a nie wprowadzającą w konsternację czytelnika katorgą. Wydanie elektroniczne zostało bardzo dobrze wykonane i idealnie współpracowało z moim czytnikiem Kindle. Jednak po lekturze tego pierwszego tomu zastanawiam się również nad własnym egzemplarzem papierowym.
"Mroczniejszy odcień magii" to pierwszy tom trylogii, którą jestem pewna, że będę kontynuować w najbliższym czasie. Całe szczęście kolejną część mam już u siebie i nie będę musiała zbyt długo czekać na poznanie dalszej historii. Mam nadzieję, że się nie zawiodę i będzie jeszcze lepiej niż tutaj.
Moja ocena: 8/10.
Poznałam też już twórczość pisarki i faktycznie literatka zaskakuje. Zapewne jeśli nadarzy się okazja to przeczytam powieść :) A może i całą trylogię :lol:
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto sięgnąć po tę pozycję :). Czytało mi się ją naprawdę zacnie.
Usuń