środa, 28 sierpnia 2019

'Gorzkie wino' (Wine Country, 2019) - film









Grupa przyjaciółek wybiera się na weekend do hrabstwa Napa, aby uczcić 50. urodziny jednej z nich. Szybko jednak dają o sobie znać dawne animozje.









     Może podchodzi to już pod masochizm ale znów postanowiłam dać szansę amerykańskiej komedii, by spróbować odprężyć się po pracy. Niestety "Gorzkie wino" to kolejny film, który nie trafił w moje gusta...
     Kilka przyjaciółek by świętować pięćdziesiąte urodziny jednej z nich wybiera się na weekend do malowniczego miejsca słynącego z win. Nie byłoby w tym nic dziwnego, jednak nadmiar alkoholu doprowadza niektóre z nich do powiedzenia o kilka słów za dużo. Czy sześć kobiet w jednym miejscu jest w stanie przetrwać bez kłótni? Mam wrażenie, że jedynym celem tego filmu było właśnie pokazanie, że kobiety nie są w stanie spędzić ciekawie weekendu bez zbędnych dram. Niestety nie do końca ten motyw mnie do siebie przekonuje. Naprawdę chciałam miło spędzić wieczór jednak w tym przypadku coś nie wyszło. Głównym plusem tej produkcji są przepiękne widoki, które możemy podziwiać w tle. Aż sama nabrałam ochoty na wyjazd w tamte rejony.
     Gra aktorska niestety na słabym poziomie. Podczas seansu odniosłam wrażenie, że większość bohaterek została wykreowana jakby aktorki były tam za karę. Chyba jedynie Rachel Dratch, która wcielała się w Rebeccę, wypadła tu jakby faktycznie się starała wypaść tu dobrze. Niestety jedna rola nie uratuje całego filmu.
     Niestety nie jestem w stanie nic więcej napisać na temat tego filmu, oprócz tego, że wypadł on według mnie źle. Może po prostu nie jest to do końca typ jakiego w danym momencie potrzebowałam. "Gorzkie wino" zapowiadało się obiecująco a wyszło jak zawsze. Nie zamierzam ponownie go oglądać i chciałabym jak najszybciej o nim zapomnieć.
     Moja ocena: 3/10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails