niedziela, 2 grudnia 2018

"Zapomnij o mnie" K.N. Haner


Przeprowadzka do Nowego Jorku jest dla 28-letniego Marshalla szansą na odcięcie się od dawnego życia i błędów, które popełniał w młodości. Nowa praca, nowe miejsce, nowe życie. Kiedy Marshall dowiaduje się, że para studentów szuka współlokatora, nie zastanawia się długo i w ten sposób poznaje piękną Sarę.
Dziewczyny nie odstraszają tatuaże i groźny wygląd Marshalla, wręcz przeciwnie, zaczyna go prowokować i budzić w nim uczucia, których nie wzbudziła w nim dotąd żadna kobieta. Okazuje się jednak, że Sara skrywa wiele sekretów i że wkrótce wciągnie Marshalla w niebezpieczną grę.
Odkrywając kolejne tajemnice Sary, chłopak szybko zrozumie, że dziewczyna jest na krawędzi i że potrzebuje pomocy. Jednak w tej grze pozorów i sekretów nie będą sami.
Czy dziewczyna, która rozpaliła jego ciało, zdobędzie też jego serce?
Opis książki



Autor: K. N. Haner
Język oryginalny: polski
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: dziecięca, młodzieżowa
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2018
Liczba stron: 408



     Spotkałam się z kilkoma opiniami wśród znajomych, że książka pt. "Zapomnij o mnie" zrobiła na nich ogromne wrażenie i jest jedną z najważniejszych pozycji jaką dotychczas przeczytali. Ogólnie nawet w internecie książka zbiera dość pozytywne recenzje, dlatego też nastawiłam się na lekturę, która wbije mnie w fotel i będę o niej pamiętać dość długo. Niestety ja bardzo 'przejechałam' się na tym tytule...
     Marshall zaczyna nowe życie w innym mieście, a Nowy Jork wydaje się być dla niego idealnym miejscem. Gdy na swojej drodze trafia na piękną Sarę, jego życie nie będzie tak proste jak miał nadzieję. Wychodzą na powierzchnie pogrzebane głęboko demony z przeszłości, nie tylko te głównych bohaterów. O ile sam pomysł na fabułę może wydać się intrygujący i jestem jeszcze w stanie zrozumieć co zachwyciło w niej wielu czytelników, tak wykonanie jest moim zdaniem okropne. Sceny erotyczne były dla mnie mało przekonujące, nie powodowały u mnie przyśpieszonego bicia serca, a jedynie zażenowanie sposobem w jaki to zostało przedstawione. Moja reakcja w większości przypadków wyglądała TAK [KLIK] ale w komunikacji miejskiej, gdy czytałam tę powieść, było to trochę ciężkie do wykonania. Część sytuacji była dla mnie na tyle absurdalna, że nie wiedziałam dlaczego w ogóle znalazły się w tej historii. Nieprawdopodobne dramaty, nieadekwatne zachowania i momentami robienie przysłowiowej "gównoburzy" to coś czego znajdziemy tu bardzo dużo. Jedynym plusem wydaję się być dla mnie zakończenie, choć nie jestem pewna czy po prostu byłam szczęśliwa, że wreszcie skończyłam to cudo, czy niespodziewane wydarzenia wydają się być idealnym sposobem na koniec tej historii.
     Bohaterowie byli dla mnie bardzo irytujący. Zarówno Sara jak i Marshall to postacie, które były tak nieporadne i ciapkowate, że aż ciężko mi było uwierzyć w to co robią i miałam ogromny problem, żeby ich przeboleć w tej książce. Gdybym poznała takie osoby w prawdziwym życiu to jestem pewna, że byśmy się nie polubili i nigdy w życiu nie zostali przyjaciółmi. Jedyną postacią, która wzbudzała we mnie jakiekolwiek pozytywne uczucia to bohaterka mająca być promyczkiem nadziei dla jednej z kluczowych postaci, lecz też miała niestety wiele momentów, przez które moja sympatia wobec niej wisiała na włosku. Wydawała mi się ona czasem bardzo naiwną i łatwowierną istotką, której robiło mi się wręcz żal.
     Styl autorki nie przekonał mnie do siebie. Choć ma ona bardzo lekkie pióro to ilość powtórzeń jakie tutaj używa była ogromnie irytująca. Mam wrażenie, że było tylko po jednym określeniu na damskie i męskie narządy płciowe, a ciągłe ich używanie nie spowodowało we mnie jakiejkolwiek ekscytacji. Po prostu sposób w jaki zostały opisane niektóre wydarzenia był dla mnie wręcz nużący. Co do wydania - mam wersję elektroniczną, która była bardzo przyzwoicie zrobiona. I całe szczęście, że nie mam wersji papierowej, gdyż nie będzie mi ta książka o sobie przypominać na półce i nie muszę zajmować się jak najszybszym jej pozbyciem z regału.
     Ogromnie zawiodłam się tą pozycją. Spodziewałam się czegoś spektakularnego, a dostałam średnią historię w, przynajmniej moim zdaniem, kiepskim wykonaniu. Jestem pewna, że nigdy więcej nie powrócę do tego tytułu i z ogromną satysfakcją usunę go z mojego czytnika. Miło by było tak samo szybko móc usunąć treść tej książki ze swojej pamięci...
     Moja ocena: 3/10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails