piątek, 30 listopada 2018

Podsumowanie listopada 2018


Listopad się wreszcie kończy. To był dla mnie bardzo trudny miesiąc, który przyniósł mi wiele życiowych lekcji. Gdyby nie moja odskocznia i zainteresowania, którymi dzielę się z Wami na tym blogu, przyznam się, że chyba nie dałabym psychicznie rady. Wiem, że ludzie mają w życiu gorsze problemy, jednak nie jest to dla mnie żadne pocieszenie... Pozostaje mi mieć nadzieję, że kiedyś wreszcie może będzie lepiej. Oby jak najszybciej.


Listopad książkowo

- liczba przeczytanych książek: 7
- łączna liczba stron: 3400

Pod względem czytelniczym nie było tak źle. Całe szczęście miałam styczność z w miarę dobrymi pozycjami. Najbardziej przypadła mi do gustu w tym miesiącu "Runa" Very Buck. Według mnie jest to rewelacyjna książka. Jeśli jeszcze jej nie czytaliście to gorąco polecam! Mam nadzieję, że nie zawiedziecie się tą pozycją.


Listopad filmowo

- liczba obejrzanych filmów: 7
Niestety filmowo nie było tak dobrze jak książkowo w tym miesiącu. Choć miałam okazję obejrzeć bardzo dobre filmy, takie jak "Kler" to niestety też trafiłam na totalne gnioty. Jak dla mnie "Miłość na zamówienie" to totalna pomyłka z męczącymi schematami, a "Rodzina na sprzedaż" to film, który pomimo ciekawego pomysłu, bardzo rozczarowuje.


Mam nadzieję, że Wam listopad minął znacznie lepiej niż mi. Jestem ciekawa z jakimi interesującymi pozycjami zetknęliście się w tym miesiącu. Dajcie znać w komentarzach, gdyż z chęcią zapoznam się z nowymi tytułami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails