czwartek, 10 marca 2022

"Pamiętaj, że nie jesteś mężczyzną" Etaf Rum

 
Palestyna, 1990
Siedemnastoletnia Isra woli czytać książki, niż zajmować się kandydatami na męża, których wynajduje dla niej ojciec. W ciągu tygodnia wrażliwa marzycielka wbrew swojej woli zostaje narzeczoną, a następnie żoną jednego z nich i wkrótce jest zmuszona do przeprowadzki na Brooklyn. Tam z trudem próbuje sprostać wymaganiom bezdusznej teściowej Fareedy i Adama, obcego mężczyzny, który został jej mężem. Presja, pod którą żyje Isra, wzrasta wraz z narodzinami kolejnych dzieci - czterech córek zamiast synów. W jej świecie rodzenie chłopców jest obowiązkiem każdej kobiety.
Brooklyn, 2008
Osiemnastoletnia Deya, najstarsza córka Isry, musi spotykać się z kandydatami na mężów, bo tak każe jej babka Fareeda. Deya wolałaby spełnić swoje marzenie i iść na studia. Babka jest jednak w tej kwestii nieugięta: jedynym sposobem, aby zapewnić Dei godną przyszłość, jest wydać ją za właściwego mężczyznę.
Tymczasem los ma wobec Dei zupełnie inne plany i wkrótce dziewczyna podejmie decyzje, które doprowadzą ją do szokującej prawdy o własnej rodzinie...
Opis książki
 
 
 
Autor: Etaf Rum
Tytuł oryginalny: A Woman Is No Man
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Stępkowska Edyta
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: literatura zagraniczna
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2019
Rok pierwszego wydania polskiego: 2022
Liczba stron: 320
Czas trwania: 11h 34m
Lektor: Jolanta Jackowska
 
 
 
     Niedawno swoją premierę miała książka pt. "Pamiętaj, że nie jesteś mężczyzną" i od razu zaczęła zbierać bardzo pozytywne opinie. Byłam ogromnie ciekawa tej pozycji, gdyż po opisie fabuła wydawała mi się naprawdę dobra, dlatego też dałam jej szansę. Niestety mam pewien dylemat co do tej powieści - czuję presję, że powinna mi się ona podobać, gdyż porusza ważne tematy, jednak nie do końca mam wrażenie aby to była faktycznie tak genialna historia jak o niej piszą...
     Palestyna, rok 1990 - nastoletnia Isra wbrew własnej woli zostaje narzeczoną i zostaje zmuszona do przeprowadzki wraz z nową rodziną na Brooklyn. Jej marzycielska natura powoli zostaje stłamszona przez nową rzeczywistość. Brooklyn, rok 2008 - Deya, najstarsza córka Isry, tak jak jej matka musi zmierzyć się z kandydatami na męża wybieranymi jej przez jej babkę, i nie jest z tego faktu zadowolona, gdyż ma inne plany na swoje życie. W tej powieści mamy przedstawioną historię kobiet, które muszą podporządkować się tradycji swojego kraju, nawet jeśli w nim już od dawna nie mieszkają. Sam pomysł na ukazanie tematyki jest według mnie bardzo ciekawy, jednak już realizacja nie do końca przypadła mi do gustu. Fakt, jest wiele wstrząsających wydarzeń i momentów, które powinny ścisnąć serce, jednak w moim przypadku nie do końca tak się stało. Złapałam się, że w trakcie lektury wielokrotnie odpływałam myślami i musiałam powracać kilka stron by ogarnąć co przed chwilą się dowiedziałam. Nie jestem pewna co spowodowało ten stan, gdyż sama treść wydawała się bardzo angażująca czytelnika. Choć ja nie jestem aż tak oczarowana tą pozycją jak się spodziewałam, to jednak widzę to co mogło trafić do innych osób, które tak się nią zachwycały.
     Bohaterowie zostali według mnie bardzo dobrze wykreowani. Żadna postać nie myliła mi się ze sobą i pomimo pewnych nieścisłości na długo pozostaną w mojej pamięci oraz będę powracać do nich myślami jeszcze na długo po zakończeniu lektury. Styl autorki również zaskakująco dobry jak na debiutancką powieść. Z tego względu z chęcią sięgnęłabym po kolejny tytuł tej autorki, który, o ile w ogóle, się ukaże na naszym rynku. Również co do lektorki w audiobooku dostępnym na Empik Go nie mam żadnych zastrzeżeń i bardzo dobrze słuchało mi się jej głosu.
     "Pamiętaj, że nie jesteś mężczyzną" to ważna powieść, którą pokochało wielu czytelników, jednak ja czuję pewien niedosyt. Jest ogromna presja, że powinna również i mi się spodobać ta pozycja, jednak nie jestem w stanie obecnie aż tak bardzo zachwycać się tą treścią. Może to po prostu nie jest odpowiedni czas w moim życiu na tę pozycję, bądź po prostu nie jest to aż tak dobra pozycja na tle innych poruszających tę samą tematykę.
     Moja ocena: 6/10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails