Styczeń 2022 roku dobiega końca. Ten miesiąc był u mnie bardzo intensywny i angażujący pod każdym względem. Niemniej jednak, bez zbędnego narzekania i przedłużania, serdecznie zapraszam Was na moje szybkie podsumowanie czytelniczo-filmowe tego miesiąca. Mam nadzieję, że każdy z Was znajdzie tu coś dla siebie :).
Styczeń książkowo
- liczba przeczytanych książek: 10
- "Chorzy ze stresu. Problemy psychosomatyczne" Ewa Kempisty-Jeznach
- "Pielgrzym" Terry Hayes
- "To, co za nami" Vi Keeland, Dylan Scott
- "Noworoczne anioły" Hanna Urbankowska
- "Dylemat" B.A. Paris
- "Beze mnie jesteś nikim. Przemoc w polskich domach" Jacek Hołub
- "Życie na wynos" Olga Rudnicka
- "Szpital dla psychopatów" Stephen Seager
- "Złudzenie" Nicola Rayner
- "Moja lista gości" Rebecca Serle
- łączna liczba stron: 3 752
Książkowo mam wrażenie, że trafiłam na cały przekrój różności czytelniczych. Znalazły się w tym miesiącu zarówno te rozrywkowe powieści jak i bardziej angażujące czytelnika pozycje. W szczególności gorąco polecam Wam dwa tytuły - "Beze mnie jesteś nikim. Przemoc w polskich domach" Jacka Hołuba oraz "Pielgrzyma" Terry'ego Hayes'a. Choć są to dwie całkowicie różne książki, to jednak obie naprawdę warte uwagi. Niestety znalazła się również na tej liście powieść, którą żałuję, że wysłuchałam w całości, a mianowicie "Dylemat" B. A. Paris. Dla mnie jest to całkowicie zmarnowany czas i niepotrzebnie brnęłam do końca...
Styczeń filmowo
- liczba obejrzanych filmów: 5
- "Nie patrz w górę" (Don't Look Up, 2021)
- "Harry Potter - 20. rocznica: Powrót do Hogwartu" (Harry Potter 20th Anniversary: Return to Hogwarts, 2022)
- "Kolacja dla czworga" (4 metà, 2022)
- "Bez wahania" (Brazen, 2022)
- "Zwierzęta nocy" (Nocturnal Animals, 2016)
Również filmowo trafiłam na całkiem niezły przekrój różności gatunkowych, choć może po ilości obejrzanych tytułów tego nie widać. "Harry Potter - 20. rocznica (...)" obejrzałam z sentymentu dla tej serii na której dorastałam i na pewno nie jestem obiektywna w ocenie, jednak jestem zachwycona tą produkcją. Naprawdę miło spędziłam swój czas podczas seansu. Niestety trafił się również film, który nie do końca trafił w moje gusta, czyli "Bez wahania" - spodziewałam się w tym przypadku czegoś innego i bardziej angażującego widza...
Mam nadzieję, że u Was styczeń minął jak najlepiej jak to możliwe. Jeśli trafiliście na jakieś perełki w ostatnim czasie to podzielcie się tytułami - może nie tylko ja z nich skorzystam.
Widzę, że owocny miesiąc...
OdpowiedzUsuńMam w planach "Beze mnie jesteś nikim"
"Beze mnie jesteś nikim" to naprawdę mocna książka. Polecam!
Usuń