niedziela, 14 kwietnia 2019

"Drugie bicie serca" Tamsyn Murray




„Gdy życie się sypie, miłość to jedyny ratunek”.

Jonny nie jest zwykłym nastolatkiem.
Każdego dnia budzi się w szpitalu, podtrzymywany przy życiu przez aparaturę.
Każdego dnia zastanawia się, czy uda się znaleźć dla niego dawcę serca.
Każdego dnia zastanawia się, czy umrze.

Każdego dnia Niamh kłóci się ze swoim „idealnym” bratem Leo.
Każdego dnia Leo wygrywa.
Każdego dnia Niamh marzy o życiu bez Leo.
To wszystko zmieni się po wypadku: w dniu, kiedy zawali się cały świat.

Opis książki




Autor: Tamsyn Murray
Tytuł oryginalny: Instructions for a Second-hand Heart
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Gołębiowski Patryk
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: dziecięca, młodzieżowa
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2016
Rok pierwszego wydania polskiego: 2017
Liczba stron: 408



     Nic tak dobrze na mnie nie działa jak słowo "promocja" przy książkach, jeśli jest faktycznie dobra :). Gdy zobaczyłam w sklepie tytuł "Drugie bicie serca", to nie mogłam go nie zakupić za tę śmieszną cenę za jaką przy nim zobaczyłam. W szczególności, że jakiś czas temu i tak już miałam ogromną ochotę na tę powieść i byłam bardzo bliska jej nabycia.
     Jonny to chłopak, który wiele czasu spędza w szpitalu w oczekiwaniu na nowe serce. Niamh nie ma zbyt dobrych relacji ze swoim bratem Leo, który w skutek pewnego wybryku umiera. Losy tych trojga wreszcie się łączą. Choć książka porusza bardzo ważną tematykę transplantacji serca, to dostajemy tu również wątki młodzieżowo-romansowe. Przyznam się, że spodziewałam się trochę bardziej intrygującej akcji, która wciągnie mnie bez reszty. Mam wrażenie, że dostałam przeciętną historię młodzieżową z powolnie rozwijającą się relacją nastolatków, gdzie jedynym rozróżniającym ją elementem jest wątek 'sercowy'. Liczyłam niestety na coś więcej, dzięki czemu będę w stanie na znacznie dłużej zapamiętać czytaną historię.
     Bohaterowie dobrze wykreowani. Momentami ogromnie mnie irytowali, choć wzbudzali we mnie również te pozytywne emocje. Niestety nie mogę napisać, że jakoś specjalnie mocno zżyłam się z postaciami i kibicowałam ich relacji. Ot po prostu bohaterowie, którzy pomimo, że nie byli nijacy, to też nie wyróżniali się aż tak bardzo niczym szczególnym.
     Styl pisania autorki całkiem dobry. Choć rozwój akcji nie zwalił mnie z nóg to i tak potrafiłam czerpać przyjemność z lektury. Sama historia napisana całkiem przyjaznym językiem, dzięki czemu można szybko przebrnąć przez treść. Wydanie papierowe niestety pozostawia trochę do życzenia. Niestety nie przepadam za klejonymi stronami a sama okładka była wykonana tak jakby mogła zaraz się rozpaść a rogi rozdwoić. Co do samego wnętrza nie mam uwag.
     Po książce "Drugie bicie serca" spodziewałam się trochę lepszej historii. Pomimo to spędziłam podczas lektury całkiem miło czas i w sumie nie żałuję, że wreszcie ją przeczytałam. Obawiam się, że im byłabym starsza tym bardziej bym się czepiała tej pozycji.
     Moja ocena: 5/10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails