piątek, 5 października 2018

'Koneser' (La migliore offerta, 2013) - film






Virgil Oldman (Geoffrey Rush) jest doświadczonym, odnoszącym sukcesy handlarzem antykami. Wiedzie samotną egzystencję wśród luksusu płócien starych mistrzów i piękna włoskich pałaców, pewien, że nic nie zakłóci jego ustabilizowanego życia i nie zagrozi głęboko skrywanym sekretom. Zlecenie od tajemniczej młodej kobiety zapoczątkuje serię wydarzeń, które wywróci jego uporządkowany świat do góry nogami.








     Na temat filmu pod tytułem "Koneser" wypowiadało się wiele osób i w większości były to bardzo pochlebne opinie. Miałam ogromne obawy czy również ja będę w stanie docenić tę produkcję tak jak osoby, których zdanie na prawdę cenie. Wreszcie zabrałam się za ten film i dopiero teraz mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że było warto i w pełni rozumiem wszystkie zachwyty.
     Virgil jest bardzo cenionym handlarzem antykami, a o jego usługi zabiega wiele znakomitych osób. Jego życie wywraca się do góry nogami, gdy podejmuje się on nietypowego zlecenia od kobiety. Od kobiety, która nie chce ukazać mu swojego prawdziwego oblicza. Przyznam się, że sam opis może być niekoniecznie zachwycający, lecz to co tutaj znajdziemy jest już naprawdę dobre. Począwszy od fabuły, poprzez wykonanie, kończąc na jak najbardziej porywającym widza całokształcie. Treść na pierwszy rzut prosta, jednak na tyle nieoczywista, że dopiero pod koniec razem z głównym bohaterem jesteśmy w stanie połączyć razem wszystkie wątki. Muzyka została idealnie dobrana i z wielką chęcią kupiłabym płytę ze ścieżką dźwiękową z tego filmu. Całość wydaję się być na swój sposób magiczna, wzbudzająca wiele emocji. Moim zdaniem znajdziemy tu wiele cudownych ujęć, które urzekną znaczne grono odbiorców.
     Gra aktorska jest na wysokim poziomie. Podczas seansu odniosłam wrażenie, że każda rola została obsadzona w bardzo przemyślany sposób i nie było tu miejsca na przypadek. Dawno nie widziałam tak dobrego zagranicznego filmu, który by pod tym względem zrobił na mnie aż tak dobre wrażenie. Geoffrey Rush jako Virgil Oldman spisał się tu wyśmienicie, przez co mam ochotę obejrzeć inne tytuły z jego udziałem.
     Miałam ogromne obawy czy mi się spodoba, gdyż często mam tak, że jak coś się podoba wielu to mi niestety już niekoniecznie. Jednak film "Koneser" to już chyba klasa sama w sobie. Jest to jeden z nielicznych przypadków, gdy również i ja jestem w stanie docenić coś czym duże grono się zachwyca. Jeśli jeszcze jakimś cudem nie widzieliście tej produkcji gorąco polecam Wam jej nadrobienie.
     Moja ocena: 10/10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails