sobota, 28 listopada 2020

"Horyzont" Jakub Małecki

 

 
 
 
Czasami prawda rozciąga się daleko za horyzont.
Jałowe lata bez wschodów i zachodów słońca. Wspomnienia jak burza piaskowa, jak skrzypienie desek w starym domu. Smugi przeszłości płytko pod skórą. Gry komputerowe i bułgarski rap.
Maniek i Zuza mieszkają po sąsiedzku na warszawskim Mokotowie. On, były saper, próbuje spisać wspomnienia z misji w Afganistanie, mając nadzieję wreszcie stamtąd wrócić. Ona, dziecko pokolenia Y, uczy się żyć na własny rachunek i mimowolnie zatraca się w rodzinnej tajemnicy. Choć z pozoru nic ich nie łączy, ciążą ku sobie, niezdolni i niechętni do pielęgnowania więzi z otoczeniem.
Opis książki
 
 
 
 
 
 
Autor: Małecki Jakub
Język oryginalny: polski
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: literatura polska
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2019 
Liczba stron: 336
Czas trwania: 6h 23m
Lektor: Magdalena Cielecka, Tomasz Organek



     Dotychczas przeczytałam jedynie trzy książki Jakuba Małeckiego, jednak żadna z nich mnie nie zawiodła. Sięgając po "Horyzont" wiedziałam, że mogę spodziewać się kawału dobrej literatury i zastanawiałam się jedynie czym tym razem autor mnie zaskoczy. Całe szczęście nie zawiodłam się również tym tytułem, choć przedstawiana tu historia do najłatwiejszych nie należy.
     Maniek zmaga się z traumą przeżytą podczas wojny w Afganistanie, natomiast Zuza poznaje rodzinną tajemnicę, która burzy jej dotychczasowe życie rodzinne. Losy tej dwójki mieszkającej po sąsiedzku na Mokotowie splatają się, choć nie w tak tradycyjny na pierwszy rzut oka sposób. Historia przedstawiona na kartach tej powieści, choć niedługa, to niesie ze sobą ogromny ładunek emocji i traumatycznych przeżyć bohaterów. Pomimo, że nie jest łatwo to jednak próbują odnaleźć się w otaczającym świecie, lecz nawet ta namiastka "normalności" może być trudna do uzyskania. Według mnie jest to bardzo trudna, a zarazem emocjonująca historia, która zmusza do pewnych refleksji, zatrzymania się nad nią. Nie jest to treść, obok której można przejść obojętnie, bez żadnego zastanowienia się nad tym co czytamy. To z czym muszą zmagać się postacie na pewno do najłatwiejszych nie należy, a to co siedzi im w głowie nie jest takie oczywiste. Dla mnie ta pozycja jest mocno zapadająca w pamięć, refleksyjna i momentami dość brutalna. Choć jest ona dość krótka, to jednak ukazana tu historia jest wielowarstwowa, w której nic już więcej nie trzeba dodawać.
     Bohaterowie moim zdaniem wykreowani rewelacyjnie. Pomimo, że nie znam nikogo z aż tak traumatycznymi przeżyciami to byłam w stanie czuć targające emocje danymi postaciami i szczerze chcieć w jakikolwiek sposób im pomóc. Na pewno występujący tu bohaterowie pozostaną w mojej głowie na długo i bardzo ciężko będzie innym im dorównać. Zarazem specyficzni a jednocześnie tak ludzcy pomimo trudnej przeszłości.
     Styl autora jak najbardziej dla mnie na plus. Już od pierwszych stron byłam w stanie zatopić się w kreowanej przez niego historii. Sposób w jaki wszystkie wydarzenia zostały tu opisane mam wrażenie, że wypadły bardzo naturalnie, bez zbędnej otoczki i lania wody. Lektorzy też dali radę i naprawdę nieźle tu wypadli, nic nie ujmując treści.
     "Horyzont" to według mnie kolejna genialna powieść autora, która może zyskać miano ulubionej i trafić do topki tego roku. Na pewno nie jest to lekka i łatwa lektura, jednak naprawdę warta uwagi i godna polecenia. Na mnie zrobiła ona ogromne wrażenie i jestem pewna, że będę sięgać po kolejne tytuły tego autora. Jak dotąd nigdy na twórczości Jakuba Małeckiego się nie zawiodłam i mam nadzieję, że tak pozostanie.
     Moja ocena: 8/10

4 komentarze:

  1. Bardzo lubię twórczość Małeckiego. Teraz na półce czeka "Dżozef" i "Saturnin", ale po "Horyzont" też na pewno sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Dżozefa" już czytałam - bardzo dobra książka, natomiast "Saturnin" jeszcze przede mną.

      Usuń
  2. Nie miałam przyjemności poznać do tej pory książek Małeckiego, ale zamierzam. Zbyt wiele dobrego słyszałam o autorze, by olać. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę warto! Jak dla mnie jest to jeden z najlepszych polskich pisarz z jakimi miałam do czynienia :).

      Usuń

Related Posts with Thumbnails