sobota, 29 lutego 2020

Podsumowanie lutego 2020



Pomimo, że w tym roku mamy o jeden dzień więcej w lutym to i tak minął mi ten miesiąc stanowczo za szybko! Mija nam już drugi miesiąc 2020 roku a mam wrażenie jakby to dopiero wczoraj były święta Bożego Narodzenia i Sylwester. Tak dużo nowych książek do czytania a czasu coraz mniej. Jednak bez zbędnego przedłużania zapraszam Was na krótkie podsumowanie czytelniczo-filmowe lutego.



Luty książkowo

- liczba przeczytanych książek: 6
- łączna liczba stron: 2 758

Największym rozczarowaniem była dla mnie książka "W żywe oczy" oraz ostatni tom o Larze Jean, czyli "Zawsze i na zawsze". Miałam chyba po prostu zbyt wygórowane oczekiwania a dostałam mocno przeciętne historie. Jednak zakochałam się w trylogii zapoczątkowanej "Królową Tearlingu". Naszła mnie ochota na powieść z gatunku fantasy i ta seria była strzałem w dziesiątkę w moje potrzeby w danym momencie :).



Luty filmowo

- liczba obejrzanych filmów:
W lutym obejrzałam zarówno bardzo dobry film jak i naprawdę kiepski. "Boże ciało" jest według mnie jednym z lepszych tytułów jakie dotychczas zobaczyłam i nie dziwi mnie nominacja do Oscara. Natomiast największą według mnie porażką była ekranizacja powieści Jenny Han, czyli "Do wszystkich chłopców: P.S. Wciąż cię kocham". Z tak spartaczoną historią nie miałam dawno do czynienia...

A jak Wam minął luty? Mam nadzieję, że natknęliście się na same dobre tytuły :)!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails