wtorek, 26 marca 2019

'Jak romantycznie!' (Isn't It Romantic, 2019) - film






Nowojorska architekt Natalie robi wszystko, by w końcu doceniono ją w pracy, ale zamiast kreślić projekty drapaczy chmur, ciągle parzy komuś kawę i podaje kanapki. Jakby tego było mało, pewnego dnia zostaje napadnięta, a potem budzi się w szpitalu i odkrywa, że jej życie zamieniło się w komedię romantyczną, w której ona sama gra główną rolę. Czy ta zaprzysięgła cyniczka odnajdzie się w nowej koszmarnej rzeczywistości?








     Film "Jak romantycznie!" zaintrygował mnie swoim opisem i główną bohaterką, która nienawidzi komedii romantycznych. Choć nie spodziewałam się zbyt ambitnego kina to byłam bardzo ciekawa jak pociągną tę historię.
     Natalie robi wszystko aby zabłysnąć swoimi pomysłami a nie tylko podawać kawę innym pracownikom. W końcu pracownia architektoniczna to idealne miejsce aby kreatywnie się wyżyć. Jednak gdy zostaje ona napadnięta jej życie wywraca się do góry nogami a ona trafia jakby do schematycznej komedii romantycznej. Perypetie głównej bohaterki są schematyczne, wiadomo czego się można spodziewać jednak zostało to wszystko zrealizowane w dość intrygujący sposób. Mamy tutaj trochę więcej elementów komediowych, dzięki którym można się faktycznie uśmiechnąć. Jednak wykorzystano pewne sceny przez które zawsze jest mi ciężko przebrnąć, a mianowicie nagła choreografia do której wszyscy magicznie znają układ... Choć było to przedstawione tutaj w raczej prześmiewczy sposób to jednak nie jestem do tego nadal przekonana.
     Gra aktorska całkiem dobra. Najbardziej przekonała mnie do siebie odtwórczyni głównej roli, czyli Rebel Wilson. Możliwe, że na mój odbiór tej postaci wpłynął głównie fakt, że najbardziej mogłam się z nią utożsamić. Co do reszty obsady - niektórzy aktorzy zagrali lepiej, inni trochę gorzej, choć zależy to od osobistych preferencji oglądającego. Ja niestety nie potrafię w pełni docenić pozostałych aktorów z którymi mamy tu do czynienia.
     Według mnie "Jak romantycznie!" to film, który ma raczej umilić jedynie czas. Nie wnosi on nic szczególnego do życia, nie otworzy oczu na jakiś ważny temat, czy zmieni nasze postrzeganie świata. Ja spędziłam dobrze czas podczas seansu, choć nie jestem pewna czy kiedykolwiek zdecyduję się ponownie go obejrzeć. Zbyt wiele tytułów, które jeszcze przede mną.
     Moja ocena: 4/10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails