niedziela, 23 września 2018

"Hashtag" Remigiusz Mróz


Jedna przesyłka zmieniła jej życie.
"Twoja paczka już na ciebie czeka!" – brzmiała wiadomość, która wydawała się zwykłą pomyłką. Tesa nie spodziewała się żadnej przesyłki, niczego nie zamawiała w sieci – a nawet gdyby to zrobiła, z pewnością nie wybrałaby dostawy do paczkomatu. Jeśli nie musiała, nie wychodziła z domu. Postanowiła jednak sprawdzić tajemniczą przesyłkę – i okazało się to największym błędem, jaki kiedykolwiek popełniła. Wpadła bowiem w spiralę zdarzeń, która miała zupełnie odmienić jej życie…
Gdy Tesa na nowo odkrywa swoją przeszłość, przez media społecznościowe przetacza się nowy trend. Kolejni internauci zamieszczają wpisy z hashtagiem #apsyda. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że osoby te od lat uznawane były za zaginione… 
Opis książki





Autor: Remigiusz Mróz
Język oryginalny: polski
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2018
Liczba stron: 424



     Z Remigiuszem Mrozem miałam styczność głównie w przypadku serii o Chyłce, zaczynającej się od "Kasacji". Były lepsze i gorsze momenty, jednak chciałam przeczytać coś tego autora, co nie jest serią, tylko jedną niezależną historią. Mój wybór padł na ostatnimi czasy głośną powieść pt. "Hashtag".
     Tesa to zakompleksiona dziewczyna, bardzo rzadko wychodząca z domu. Gdy dostaje podejrzaną przesyłkę, której w ogóle się nie spodziewała, jej życie zmienia się diametralnie. Tajemnicza paczka z niewiele jej mówiącym hashtagiem 'apsyda' zmusza ją do podjęcia pewnych działań, na które w innych warunkach by się nie podjęła. Historia przedstawiona jest z kilku perspektyw, dzięki czemu możemy poznać losy różnych bohaterów oraz towarzyszące im w danym momencie emocje. Sama treść jest dość intrygująca a zakończenie na tyle niebanalne, że na końcu nie jesteśmy pewni w co powinniśmy uwierzyć. Jednak jest tu coś co odróżnia tę powieść od innych pozycji z którymi miałam dotychczas do czynienia. Podczas lektury odniosłam wrażenie, że niepotrzebnie były usilnie wpychane wyjaśnienia nawet tych najbanalniejszych pojęć. Niestety dość często przytaczana 'Ciocia Wikipedia' sprawiała, że miałam ochotę przerwać czytanie. Gdyby nie te zbyteczne wstawki czytałoby mi się dużo szybciej, gdyż historia jest na tyle ciekawa, że może zasługiwać na zainteresowanie.
     Bohaterowie wykreowani zostali dość specyficznie. W pewnych momentach czytelnik nie wie co jest prawdą a co nie, przez co ciężko mi ocenić same postacie. O ile podczas lektury większość zachowań wydaje się wynikać z dotychczasowych przeżyć bohatera, to później wszystko jest wywrócone do góry nogami. Muszę przyznać, że przez ten zabieg można pozostać myślami dłużej z bohaterami.
     Styl autora - tutaj mam niestety bardzo duży problem. Stety czy też niestety odniosłam wrażenie, jakby napisał tę powieść ktoś inny, a nie znany mi głównie z serii o Chyłce Remigiusz Mróz. I zmiana moim zdaniem wyszła minimalnie na gorsze. Głównym powodem są chyba te wstawki o których pisałam już wcześniej. Wydanie elektroniczne, które mam u siebie na czytniku zrobione przyzwoicie i nie mam nic do zarzucenia tej formie.
     Mam wrażenie, że jest to jak dotąd jedna z gorszych książek tego autora z którymi miałam do czynienia. Powracać do niej raczej już nie będę, choć inne powieści Mroza zapewne jeszcze przeczytam. Spotkałam się z wieloma pozytywnymi recenzjami tej książki, więc moje zaskoczenie było jeszcze większe, że ja nie jestem tak usatysfakcjonowana jak miałam nadzieję, że będę.
     Moja ocena: 4/10.

2 komentarze:

  1. Zazwyczaj powieści tego pisarza są wynoszone na piedestał - jak widać i on ma słabsze utwory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba każdemu pisarzowi zdarzają się lepsze i gorsze powieści :).

      Usuń

Related Posts with Thumbnails