Zauroczyła Cię piękna, niedostępna kobieta? Nie wiesz jak ja zdobyć? Ten
film zrealizowano specjalnie dla Ciebie! Poznajcie Hitcha
najsłynniejszego nowojorskiego swata. Miłość to jego profesja i za
opłatą pomaga nieśmiałym mężczyznom zdobyć wymarzone kobiety - w nie
więcej niż trzy randki - gwarantowane! Jest doskonały w swoim fachu, ale
cały czas stara się zachować anonimowość. Jednym z jego klientów jest
Albert, doradca finansowy bogatej dziedziczki fortuny Allegry Cole, w której jest szczerze zakochany. Podczas jednego ze spotkań z klientem Hitchowi wpada w oko śliczna Sara Melas.
Tymczasem Sara jest dziennikarką i za wszelką cenę próbuje zdemaskować
sławnego na całym Manhattanie mistrza w rozwiązywaniu kłopotów sercowych
śledząc każdy krok Allegry. Miłość spada na Hitcha jak grom z jasnego
nieba i w bohaterze zachodzi istna przemiana. Sara natomiast pozostaje
nieustępliwa nie zdając sobie sprawy, że ten, którego szuka znajduje się
tuż obok.
Film obejrzałam z braku lepszych opcji, które na dany moment mogłam obejrzeć. A jak już zaczęłam to stwierdziłam, że skończę. Niestety jak to zwykle bywa w połączeniu "ja i komedia romantyczna" po seansie byłam zawiedziona.
Pomysł na fabułę dość ciekawy wśród wszystkich komedii romantycznych. Niestety akcja filmu jest bardzo przewidywalna. Od pierwszych minut wiadomo jak się ta produkcja skończy. Jest to chyba cały "urok" gatunku do jakiego został zaklasyfikowany ten film. Co prawda nie jest on całkowicie beznadziejnym stworkiem, kilka razy uśmiechnęłam się podczas seansu, lecz to wszystko co możemy dostać. Na pewno nie pozostanie w mojej pamięci na długo, nie zrobił na mnie wrażenia.
Gra aktorska - jeśli ktoś lubi aktorów wcielających się w główne role to powinien być zadowolony. Mnie niestety nie powaliła obsada na kolana. Niby było dobrze, niby miło ale czegoś zabrakło aby piać z zachwytu pod tym względem.
Może znajdzie się miłośnik takiego kina lecz ja, już chyba standardowo w przypadku tego gatunku, nie jestem zadowolona z tej produkcji. Moim zdaniem nie warto marnować czasu na ten film jeśli ktoś tak jak ja nie lubi komedii romantycznych.
Pomysł na fabułę dość ciekawy wśród wszystkich komedii romantycznych. Niestety akcja filmu jest bardzo przewidywalna. Od pierwszych minut wiadomo jak się ta produkcja skończy. Jest to chyba cały "urok" gatunku do jakiego został zaklasyfikowany ten film. Co prawda nie jest on całkowicie beznadziejnym stworkiem, kilka razy uśmiechnęłam się podczas seansu, lecz to wszystko co możemy dostać. Na pewno nie pozostanie w mojej pamięci na długo, nie zrobił na mnie wrażenia.
Gra aktorska - jeśli ktoś lubi aktorów wcielających się w główne role to powinien być zadowolony. Mnie niestety nie powaliła obsada na kolana. Niby było dobrze, niby miło ale czegoś zabrakło aby piać z zachwytu pod tym względem.
Może znajdzie się miłośnik takiego kina lecz ja, już chyba standardowo w przypadku tego gatunku, nie jestem zadowolona z tej produkcji. Moim zdaniem nie warto marnować czasu na ten film jeśli ktoś tak jak ja nie lubi komedii romantycznych.
Moja ocena: 3/10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz