Zbiorowe samobójstwo stu członków odizolowanej od świata sekty
czekającej na apokalipsę wstrząsa opinią publiczną. Nieliczni, którzy
przetrwali masakrę, muszą nauczyć się żyć od nowa poza zamkniętą
społecznością.
Tam, gdzie dorastała Romy, jeśli ktoś umarł, już nigdy więcej się o nim nie mówiło…
Romy, ocalała z masakry, wciąż z przestrachem ogląda się za siebie.
Wpojono jej, że zewnętrzny świat jest niebezpieczny, przerażający i
godny pogardy. Jednak Romy szybko uczy się życia na zewnątrz, "między
Martwymi". Jest w ciąży, musi więc być czujna i ostrożna, próbując
odszukać swoich krewnych.
Delikatni. Niebezpieczni. Zabójczy.
Zniknięcie siostry, która jako nastolatka opuściła rodzinny dom, by
dołączyć do sekty, położyło się cieniem na życiu Sarah. Gdy opieka
społeczna kontaktuje się z nią, prosząc, by zajęła się dwójką
nastolatków – rzekomo dziećmi jej nieżyjącej siostry, Sarah przyjmuje
dziwne rodzeństwo pod swój dach. Ale czy może zaufać nastoletnim Eden i
Ilo? Czy Sarah nie popełnia błędu?
Co naprawdę zdarzyło się na farmie? Jaki los czeka ocalałych członków
sekty? Co grozi nienarodzonemu dziecku Romy? Czy liderzy sekty przeżyli i
z ukrycia śledzą poczynania niedawnych wyznawców?
Opis książki
Autor: Alex
Marwood
Tytuł oryginalny:
The Poison Garden
Język oryginalny:
angielski
Tłumacz:
Dobrzańska Anna
Kategoria:
Literatura piękna
Gatunek:
thriller/sensacja/kryminał
Forma:
powieść
Rok pierwszego wydania:
2019
Rok pierwszego wydania polskiego:
2020
Liczba stron: 384
Czas trwania: 9h 6m
Lektor: Laura Breszka
Z twórczością Alex Marwood miałam dotychczas styczność jedynie dwa razy - przeczytałam "Dziewczyny, które zabiły Chloe" oraz "Najmroczniejszy sekret". Choć te pozycje nie zrobiły na mnie ogromnie pozytywnego wrażenia to postanowiłam dać jeszcze jedną szansę pisarce i zabrałam się za "Zatruty ogród", gdyż opis tej powieści wydał mi się bardzo zachęcający. Jednak czy ta pozycja jest faktycznie tak dobra jak się zapowiadała i warta uwagi?
Roma, sama będąca w ciąży, i jej nieletnie rodzeństwo to nieliczne osoby, którym udało się ujść z masakry, która miała miejsce w ich odciętej od świata 'sekcie', choć sami tego tak nie odbierali. Pod skrzydła Sarah trafia dwójka młodszego rodzeństwa, którzy muszą pod jej pieczą nauczyć się żyć w nowej rzeczywistości. Dla wszystkich jest to szok, z którym muszą się zmierzyć i w całym tym szaleństwie odnaleźć. Choć zapowiadało się naprawdę dobrze to niestety nie jestem tak zachwycona treścią jak się spodziewałam. Co prawda było kilka bardziej przerażających momentów, lecz całość nie jest aż tak mocna jak mogłabym spodziewać się po thrillerze. Część wydarzeń była dla mnie zbyt spłycona i przedstawiona za słodko by uznać je za dobry element takiej powieści. Po dobrym thrillerze spodziewam się raczej bardziej mrocznych i przerażających sytuacji, które wstrząsną mną do reszty i wbiją w fotel podczas lektury. Nie mniej jednak część historii była na tyle dobrze ukazana, że faktycznie z zaciekawieniem śledziłam dalsze losy bohaterów i zastanawiałam się co dalej autorka wymyśli i czym spróbuje zaskoczyć czytelnika. Zastanawia mnie również pierwsze zdanie z opisu - jeśli faktycznie ta historia jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami to mam ochotę bardziej zgłębić ten temat i poszukać kolejnych pozycji poruszających owe zagadnienie.
Bohaterowie całe szczęście całkiem przyzwoicie wykreowani. Nie miałam większego problemu z rozróżnianiem danych postaci w konkretnej sytuacji. Jednak znów miałam pewien kłopot żeby odpowiednio móc zżyć się z osobami występującymi na kartach tej powieści. Żaden z bohaterów niestety nie był na tyle intrygująco ukazany abym z zapartym tchem przeżywała jego losy i nie było tu ani jednej postaci o której bym jeszcze rozmyślała na długo po zakończeniu lektury.
Styl autorki bardzo lekki i przyjemny w odbiorze, jednak mam wrażenie, że nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle innych autorów w tym gatunku. Równie dobrze tę pozycję mogła napisać osoba x czy y i nie byłabym w stanie tego zweryfikować. Jednak lektorka poradziła sobie z tą historią bardzo dobrze i dzięki temu nie miałam ochoty wyłączyć audiobooka już po pierwszym rozdziale.
"Zatruty ogród" to pozycja, która porusza bardzo ciekawy temat, jednak poza ogólnym pomysłem nie za bardzo wyróżnia się wśród innych thrillerów. Niewiele było tu wydarzeń, które mnie zaskoczyły czy zaintrygowały na tyle, żebym mogła o nich dłużej pamiętać. Nie zmienia to jednak faktu, że po prostu całkiem miło spędziłam swój czas podczas zapoznawania się z tą historią i nie mam całkowitego poczucia zmarnowanych tych godzin gdy ją wysłuchiwałam w audiobooku.
Roma, sama będąca w ciąży, i jej nieletnie rodzeństwo to nieliczne osoby, którym udało się ujść z masakry, która miała miejsce w ich odciętej od świata 'sekcie', choć sami tego tak nie odbierali. Pod skrzydła Sarah trafia dwójka młodszego rodzeństwa, którzy muszą pod jej pieczą nauczyć się żyć w nowej rzeczywistości. Dla wszystkich jest to szok, z którym muszą się zmierzyć i w całym tym szaleństwie odnaleźć. Choć zapowiadało się naprawdę dobrze to niestety nie jestem tak zachwycona treścią jak się spodziewałam. Co prawda było kilka bardziej przerażających momentów, lecz całość nie jest aż tak mocna jak mogłabym spodziewać się po thrillerze. Część wydarzeń była dla mnie zbyt spłycona i przedstawiona za słodko by uznać je za dobry element takiej powieści. Po dobrym thrillerze spodziewam się raczej bardziej mrocznych i przerażających sytuacji, które wstrząsną mną do reszty i wbiją w fotel podczas lektury. Nie mniej jednak część historii była na tyle dobrze ukazana, że faktycznie z zaciekawieniem śledziłam dalsze losy bohaterów i zastanawiałam się co dalej autorka wymyśli i czym spróbuje zaskoczyć czytelnika. Zastanawia mnie również pierwsze zdanie z opisu - jeśli faktycznie ta historia jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami to mam ochotę bardziej zgłębić ten temat i poszukać kolejnych pozycji poruszających owe zagadnienie.
Bohaterowie całe szczęście całkiem przyzwoicie wykreowani. Nie miałam większego problemu z rozróżnianiem danych postaci w konkretnej sytuacji. Jednak znów miałam pewien kłopot żeby odpowiednio móc zżyć się z osobami występującymi na kartach tej powieści. Żaden z bohaterów niestety nie był na tyle intrygująco ukazany abym z zapartym tchem przeżywała jego losy i nie było tu ani jednej postaci o której bym jeszcze rozmyślała na długo po zakończeniu lektury.
Styl autorki bardzo lekki i przyjemny w odbiorze, jednak mam wrażenie, że nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle innych autorów w tym gatunku. Równie dobrze tę pozycję mogła napisać osoba x czy y i nie byłabym w stanie tego zweryfikować. Jednak lektorka poradziła sobie z tą historią bardzo dobrze i dzięki temu nie miałam ochoty wyłączyć audiobooka już po pierwszym rozdziale.
"Zatruty ogród" to pozycja, która porusza bardzo ciekawy temat, jednak poza ogólnym pomysłem nie za bardzo wyróżnia się wśród innych thrillerów. Niewiele było tu wydarzeń, które mnie zaskoczyły czy zaintrygowały na tyle, żebym mogła o nich dłużej pamiętać. Nie zmienia to jednak faktu, że po prostu całkiem miło spędziłam swój czas podczas zapoznawania się z tą historią i nie mam całkowitego poczucia zmarnowanych tych godzin gdy ją wysłuchiwałam w audiobooku.
Moja ocena: 5/10.
Bardzo lubię książki tej autorki, dlatego "Zatruty ogród" na pewno przeczzytam ;)
OdpowiedzUsuńA która książka tej autorki podobała Ci się najbardziej?
Usuń