czwartek, 27 sierpnia 2020

"Odpuść sobie i żyj" Fabrice Midal






Nic nie musisz!
Bądź spokojny, nie stresuj się, zacznij praktykować jogę – we współczesnym świecie jesteśmy przytłoczeni hasłami w tym stylu, ale to właśnie one sprawiają, że nie potrafimy poradzić sobie ze stresem… bez stresu. A może warto skorzystać z metody, którą proponuje jeden z najlepszych nauczycieli medytacji na świecie – powiedzieć sobie „stop”, wrzucić na luz i zwyczajnie odpuścić. 

Opis książki






Autor: Fabrice Midal
Język oryginalny: francuski
Tłumacz: Celer-Szczepaniak Julia
Kategoria: Literatura naukowa i popularnonaukowa
Gatunek: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Forma: poradnik 
Rok pierwszego wydania polskiego: 2018
Liczba stron: 192
Czas trwania: 4h 25m
Lektor: Janusz Zadura



     O książce "Odpuść sobie i żyj" nic wcześniej nie słyszałam, jednak chwytliwy tytuł sprawił, że podczas przeglądania oferty na Empik Go zwróciłam na niego uwagę. Zdecydowałam sobie puścić tego audiobooka jako umilacz czasu do codziennych obowiązków typu prasowanie i sprzątanie. Niestety treść nie była na tyle porywająca czy zaskakująca, dzięki czemu żadne ubranie nie ucierpiało i nie spaliłam go żelazkiem ;).
     W tej pozycji mamy teoretycznie do czynienia z tematem odpuszczania sobie by lepiej żyć i dlaczego warto to zrobić dla własnego zdrowia psychicznego i fizycznego. Jednak w trakcie lektury odniosłam wrażenie, że jest to książka o wszystkim i o niczym bez żadnych odkrywczych tematów o których nikt z nas by wcześniej nie słyszał. Jeśli ktokolwiek miał w swoim życiu taki moment, kiedy zastanawiał się co zrobić z własnym życiem mógł bez problemu dojść do podobnych wniosków co autor tej książki. Jak wiadomo jeszcze nikomu nie udało dogodzić się wszystkim w stu procentach, a dążenie do tego mija się chyba właściwie z celem. Dla niektórych może to będzie trochę egoistyczne podejście ale trzeba myśleć o sobie. Przyznam, że ja dopiero w tym roku, właściwie też trochę przez pandemię, miałam więcej czasu na przemyślenie i przewartościowanie swojego życia. Mając prawie trzydzieści lat w pełni do mnie doszło to, że w niektórych sytuacjach warto bardziej zadbać o siebie a nie zawsze starać się zadowolić innych bo i tak niekoniecznie zostanie to docenione. Może gdybym sięgnęła po tę pozycję rok temu czy jeszcze chociażby sześć miesięcy temu to zrobiłaby ona na mnie większe wrażenie i dała bardziej do myślenia. Może niektórym poruszane tu tematy bardziej pomogą, lecz ja już nauczona na własnych błędach swoje już przerobiłam. Choć nie zgadzam się w pełni ze wszystkimi założeniami autora, to część wniosków mamy jednak podobnych.
     Styl autora jest dla mnie ciężki do opisania. Początkowo ciężko było mi się wgryźć w to w jaki sposób przedstawia to co ma do powiedzenia, jednak im dalej tym bardziej się przyzwyczajałam. Nie mogę napisać, żeby był on jakoś bardzo zły czy odpychający, lecz nie był on dla mnie aż tak przyjemny i w pełni trafiający w moje gusta. Po prostu może specyficzny? Ciężko mi dokładnie określić co spowodowało moje niezbyt pozytywne odczucia. Natomiast odniosłam wrażenie, jakby lektor robił co mógł by uratować treść i starał się jak najprzystępniej i odpowiednim tonem przeczytać tę książkę. Chociaż ile w tym prawdy trudno ocenić, lecz i tak pełen szacun dla Pana Janusza Zadury.
     "Odpuść sobie i żyj" to książka, która nie do końca trafiła w moje aktualne potrzeby. Do części wniosków, które zostały tu przedstawione byłam w stanie dojść już wcześniej sama, choć może są osoby, którym ta treść może bardziej pomoże niż mi. Ja niestety jestem raczej rozczarowana tą pozycją, gdyż nie dowiedziałam się z niej tyle ile oczekiwałam.
     Moja ocena: 4/10.

2 komentarze:

  1. Oj, nie cierpię takich poradników, więc nawet gdyby był wspaniały, to nie dałabym się namówić. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierzę, a przynajmniej chcę wierzyć, że można znaleźć naprawdę dobrą pozycję w tym gatunku, jednak "Odpuść sobie i żyj" nie jest wcale taka dobra jak bym chciała :).

      Usuń

Related Posts with Thumbnails