Stosik książkowy 5/2017

Powinnam dostać bana na zakupy książkowe. Księgarnie oraz dyskonty książkowe powinny przestać wysyłać mi książki jak już widzą ode mnie zamówienie. Jednak jak tu się powstrzymać, gdy widzę tyle pozycji, które w moim przekonaniu muszę mieć i kiedyś wreszcie przeczytać?

Cykl "Królowa Tearlingu"

"Królowa Tearlingu" Erika Johansen

"Inwazja na Tearling" Erika Johansen

"Losy Tearlingu" Erika Johansen

Znów zadziałała na mnie magia polskiego booktuba. Widząc ostatnio wiele raczej pozytywnych recenzji ostatniego tomu, postanowiłam nabyć od razu całą trylogię. Nie wiem czemu ale skojarzyły mi się te książki trochę z Trylogią Klątwy, która ostatnio zawładnęła moim sercem. Mam duże oczekiwania wobec nich i mam nadzieję, że się nie zawiodę.

Kolejne książki, wpadły w moje ręce raczej przypadkowo, przy okazji wizyt w księgarni czy po prostu na innych zakupach.

"Małe wielkie rzeczy" Jodi Picoult

"Chata" Wiliam Paul Young

"Portret młodej wenecjanki" Jerzy Pilch

"The Call. Wezwanie" Pedar O'Guilin [RECENZJA]
"Prowadź swój pług przez kości umarłych" Olga Tokarczuk

 

"The Call. Wezwanie" już przeczytałam i muszę przyznać, że ta książka zrobiła na mnie ogromnie pozytywne wrażenie. I jeszcze ta okładka, która przyciągała mój wzrok krzycząc z półki "weź mnie, weź mnie!". O pozostałych pozycjach coś już słyszałam i chciałam się przekonać czy rzeczywiście są warte zachodu.

Wpadło mi również kilka e-booków. Na śmierć zapomniałam dodać niektóre z nich w poprzednim stosiku, więc nadrabiam aktualnie zaległości :).

"Księżyc nad Bretanią" Nina George

"Lawendowy pokój" Nina George

"O wiele więcej" Kim Holden

"Historia pszczół" Maja Lunde

"Diabolika" S.J. Kincaid

"Anioł do wynajęcia" Magdalena Kordel

"Siostra" Louise Jensen

"Za zamkniętymi drzwiami" B.A. Paris

"Co kryją jej oczy" Sarah Pinborough

Jeszcze jeden mały "bonus":

Byłam w ostatnią niedzielę na szkoleniu "Kobieta niezależna" Pani Kamili Rowińskiej. Korzystając z okazji zakupiłam książkę "Buduj swoje życie odpowiedzialnie i zuchwale" oraz udało mi się dostać od autorki autograf :). 

Mam nadzieję, że dzięki szkoleniu uda mi się wreszcie zapanować nad budżetem, i chyba głównie nad samą sobą, i już stosiki nie będą takie wielkie. Obym wreszcie kiedyś nauczyła się kupować książki jak normalny człowiek, albo szał zakupowy kolejnych pozycji wreszcie mi przejdzie. Na razie zachowuję się jakby zaraz mieli zamknąć wszystkie księgarnie i biblioteki, nie pozwalając kupować kolejnych cudowności. Stosik książek do przeczytania wciąż rośnie, a czasu niestety coraz mniej. Jeśli kiedyś zbankrutuję przez wydawanie kasy na książki, to pójdę pod most i zbuduję sobie z nich cudowny domek ;).