Historia oparta na prawdziwych wydarzeniach, które stały się zarzewiem
ogólnoświatowego kryzysu 2007-2010. Zadziwiające, jak zaledwie kilku
mężczyzn - poprzez spekulacje, malwersacje, balansowanie na granicy
prawa - doprowadziło do gigantycznej zapaści gospodarczo-ekonomicznej
właściwie w każdym zakątku globu. Sensacyjne kulisy wydarzeń, które
wpłynęły na każdego z nas.
"Big Short" to kolejny film z mojego własnego wyzwania 'Oscarowego'. Został on nominowany między innymi w kategorii "najlepszy film". Tematyka filmu jest moją "branżową" więc jeszcze chętniej zabrałam się za oglądanie. Jednak czy dostałam produkcję godną dostania Oscara?
Fabuła - aby zrozumieć sens tego filmu, moim zdaniem, najpierw należy dokładnie zaznajomić się z pojęciami "rating" oraz głównymi agencjami, które 'je wystawiają', "kredyt hipoteczny", podstawowymi ofertami banków oraz mieć jakieś pojęcie na temat finansów w świetle krajowym jak i międzynarodowym. Bez tego niestety film, jak i zjawiska w nim przedstawiane, mogą nie zostać w pełni zrozumiane. Co prawda niektóre elementy zostają przedstawione w sposób wręcz infantylny, lecz podstawy trzeba znać (mam nadzieję, że większość osób ma na ten temat jakieś pojęcie :)). Chociaż ja, mając wykształcenie stricte finansowe, może nie potrafię w pełni ocenić w pełni sytuacji. Film jest oparty na faktach więc tym bardziej zachęcam do zaznajomienia się z tą produkcją.
Gra aktorska - moim zdaniem jest ona na bardzo wysokim poziomie. Może nie jest ona na tyle fenomenalnym poziomie aby nominowany Christian Bale, który wcielał się w rolę Michaela Burry, dostał od razu Oscara.
Moim zdaniem warto obejrzeć ten film o ile się do niego widz odpowiednio przygotuje, Tak czy siak może ktoś bez wiedzy stricte finansowo-bankowej po tej produkcji będzie chciał zwiększyć swoją więdzę na ten temat? Ze swojej strony polecam każdemu, nawet jeśli nie jest to produkcja zasługująca na maksymalną ocenę :).
Fabuła - aby zrozumieć sens tego filmu, moim zdaniem, najpierw należy dokładnie zaznajomić się z pojęciami "rating" oraz głównymi agencjami, które 'je wystawiają', "kredyt hipoteczny", podstawowymi ofertami banków oraz mieć jakieś pojęcie na temat finansów w świetle krajowym jak i międzynarodowym. Bez tego niestety film, jak i zjawiska w nim przedstawiane, mogą nie zostać w pełni zrozumiane. Co prawda niektóre elementy zostają przedstawione w sposób wręcz infantylny, lecz podstawy trzeba znać (mam nadzieję, że większość osób ma na ten temat jakieś pojęcie :)). Chociaż ja, mając wykształcenie stricte finansowe, może nie potrafię w pełni ocenić w pełni sytuacji. Film jest oparty na faktach więc tym bardziej zachęcam do zaznajomienia się z tą produkcją.
Gra aktorska - moim zdaniem jest ona na bardzo wysokim poziomie. Może nie jest ona na tyle fenomenalnym poziomie aby nominowany Christian Bale, który wcielał się w rolę Michaela Burry, dostał od razu Oscara.
Moim zdaniem warto obejrzeć ten film o ile się do niego widz odpowiednio przygotuje, Tak czy siak może ktoś bez wiedzy stricte finansowo-bankowej po tej produkcji będzie chciał zwiększyć swoją więdzę na ten temat? Ze swojej strony polecam każdemu, nawet jeśli nie jest to produkcja zasługująca na maksymalną ocenę :).
Moja ocena: 7/10.
Nie widziałam jeszcze.. Mam ogromne zaległości Oscarowe w tym roku ;/
OdpowiedzUsuńCzas zacząć nadrabiać :).
Usuń