Jolene i Darius Avery są szczęśliwą parą i rodzicami kilkuletniej Mercy.
Pewnego dnia do sąsiedniego domu wprowadza się tajemnicza Fig. Szybko
zaskarbia sobie sympatię młodego małżeństwa i staje się powierniczką
Jolene. Z czasem zachowanie Fig zaczyna być coraz bardziej niepokojące –
kobieta gromadzi w domu rzeczy identyczne jak u przyjaciółki, kupuje
takie same ubrania, a na Instagramie publikuje zdjęcia Dariusa. Czy
prawdziwym obiektem jej zainteresowania jest Jolene, jej przystojny mąż,
czy mała Mercy? A może chciałaby mieć ich wszystkich?
Opis książki
Autor: Tarryn
Fisher
Tytuł oryginalny: Bad Mommy
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Brodzik Agnieszka
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2016
Rok pierwszego wydania polskiego: 2017
Liczba stron: 320
Tytuł oryginalny: Bad Mommy
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Brodzik Agnieszka
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2016
Rok pierwszego wydania polskiego: 2017
Liczba stron: 320
Po bardzo wielu pozytywnych recenzjach, oraz zaledwie kilku tych neutralnych, postanowiłam sama przekonać się o co chodzi z tą książką. Nie czytałam wcześniej żadnej pozycji Tarryn Fisher i uznałam, że ta będzie dobrym początkiem znajomości z autorką. Jednak czy rzeczywiście "Bad Mommy. Zła mama" zasługuje na tyle zachwytów ile można znaleźć w sieci?
Darius, Jolene oraz Fig to trójka bohaterów, których losy ze sobą się łączą w dość niebezpieczny sposób. Socjopata, pisarka oraz psychopatka to mieszanka wybuchowa, która może w pewnym momencie doprowadzić do takich sytuacji, których sami prawdopodobnie nie chcielibyśmy przeżyć. Przyznaję, że miałam ogromne oczekiwania co do tej książki i niestety się rozczarowałam. Ok, nie było bardzo źle, choć ta historia mnie nie wciągnęła aż tak bardzo, jak się spodziewałam po tylu pozytywnych opiniach na które się natknęłam. Było trochę zaskakujących zwrotów akcji, lecz już mniej więcej w połowie książki możemy przewidzieć zakończenie tej historii. Jestem ciekawa skąd się bierze ten ogólny zachwyt nad tą książką, bo ja tej genialności fabuły, która wciąga czytelnika całkowicie, nie widzę.
Bohaterowie - o ile początkowo postacie wydawały mi się ciekawie skonstruowane, tak im dalej brnęłam w treść, tak wszyscy zaczynali mi się przedstawiać bardzo schematycznie. Miałam nadzieję, że ukazanie zachowań psychopatki będzie ukazane w dużo bardziej intrygujący sposób. Nie miałam tego dreszczyku emocji, czekając na to co mogą bohaterowie jeszcze zrobić i czym nas jeszcze zaskoczą.
Styl autorki przyznaję, że bardzo lekki, dzięki czemu dość szybko można przebrnąć przez tę książkę. Co prawda nie jest to jakieś opasłe tomiszcze, lecz język jakim została napisana ta historia nie utrudniał przebrnięcia przez nią. Wydanie - całe szczęście zakupiłam jedynie wersję elektroniczną, więc papierowa nie będzie zajmować mi niepotrzebnie miejsca na półce. E-book moim zdaniem zrobiony bardzo dobrze, przynajmniej ja nie miałam z nim problemów na swoim sprzęcie.
Książka niestety mnie nie zachwyciła, choć muszę przyznać, że całkiem miło spędziłam swój czas podczas lektury. "Bad Mommy. Zła mama" jest w moim odczuciu historią na raz i nie zamierzam do niej powracać. Zapoznałam się z nią, dobrze mi się ją czytało lecz w moim odczuciu nie zasługuje ona na tyle zachwytów, które możemy znaleźć w internecie.
Darius, Jolene oraz Fig to trójka bohaterów, których losy ze sobą się łączą w dość niebezpieczny sposób. Socjopata, pisarka oraz psychopatka to mieszanka wybuchowa, która może w pewnym momencie doprowadzić do takich sytuacji, których sami prawdopodobnie nie chcielibyśmy przeżyć. Przyznaję, że miałam ogromne oczekiwania co do tej książki i niestety się rozczarowałam. Ok, nie było bardzo źle, choć ta historia mnie nie wciągnęła aż tak bardzo, jak się spodziewałam po tylu pozytywnych opiniach na które się natknęłam. Było trochę zaskakujących zwrotów akcji, lecz już mniej więcej w połowie książki możemy przewidzieć zakończenie tej historii. Jestem ciekawa skąd się bierze ten ogólny zachwyt nad tą książką, bo ja tej genialności fabuły, która wciąga czytelnika całkowicie, nie widzę.
Bohaterowie - o ile początkowo postacie wydawały mi się ciekawie skonstruowane, tak im dalej brnęłam w treść, tak wszyscy zaczynali mi się przedstawiać bardzo schematycznie. Miałam nadzieję, że ukazanie zachowań psychopatki będzie ukazane w dużo bardziej intrygujący sposób. Nie miałam tego dreszczyku emocji, czekając na to co mogą bohaterowie jeszcze zrobić i czym nas jeszcze zaskoczą.
Styl autorki przyznaję, że bardzo lekki, dzięki czemu dość szybko można przebrnąć przez tę książkę. Co prawda nie jest to jakieś opasłe tomiszcze, lecz język jakim została napisana ta historia nie utrudniał przebrnięcia przez nią. Wydanie - całe szczęście zakupiłam jedynie wersję elektroniczną, więc papierowa nie będzie zajmować mi niepotrzebnie miejsca na półce. E-book moim zdaniem zrobiony bardzo dobrze, przynajmniej ja nie miałam z nim problemów na swoim sprzęcie.
Książka niestety mnie nie zachwyciła, choć muszę przyznać, że całkiem miło spędziłam swój czas podczas lektury. "Bad Mommy. Zła mama" jest w moim odczuciu historią na raz i nie zamierzam do niej powracać. Zapoznałam się z nią, dobrze mi się ją czytało lecz w moim odczuciu nie zasługuje ona na tyle zachwytów, które możemy znaleźć w internecie.
Moja ocena: 6/10.
Mnie też nie zachwyciła - była poprawna, dobra i nie żałuję, że przeczytałam, ale przy Margo wypadła gorzej.
OdpowiedzUsuńBookeater Reality
Przeczytam również "Margo" bo również ją mam już zakupioną w wersji elektronicznej. Mam nadzieję, że rzeczywiście będzie lepsza :).
UsuńWidzę, że mamy podobne odczucia. Sama historia intrygująca, jednak wykonanie pozostawia wiele do życzenia.
OdpowiedzUsuńOj tak. Jak dobrze wiedzieć, że nie tylko ja mam takie odczucia.
Usuń