środa, 19 lipca 2017

'2 młode wina' (2Bobule, 2009) - film


Kontynuacja przebojowej czeskiej komedii z 2008 roku pt. „Młode wino”. Honza w końcu się ustatkował - wraz z Klarą mieszka w starej winnicy swojego dziadka. Z wielką pasją uprawia winorośl - podjął się skomplikowanej sztuki produkcji wina słomkowego, lecz póki co, spotykają go same porażki. Za to Jirka, który został w mieście, wciąż pakuje się w nowe kłopoty. Kiedy na jaw wychodzi jego romans z córką zamożnego biznesmena, musi uciekać aż na Morawy Południowe. Wściekły ojciec inaczej wyobrażał sobie kandydata na męża pięknej jedynaczki. Jirka szuka więc ratunku w winnicy przyjaciół. Kiedy do niej trafi, życie wywróci się do góry nogami! Wszystko zaś przez słabość Jirki do kobiet, która przerodziła się, dosłownie, w walkę o życie. 





     Niedawno obejrzałam czeski film "Młode wino", który zrobił na mnie ogromnie pozytywne wrażenie. Postanowiłam pójść za ciosem i obejrzałam również kontynuację, czyli owe "2 młode wina". Czy ta produkcja jest również tak dobra i dorównuje części pierwszej?
     W tym filmie poznajemy kolejne perypetie głównych bohaterów, czyli Jirka, Honza oraz jego ukochana. Jak to bywa w przypadku kontynuacji, ciężko mi opowiedzieć o co tutaj chodzi, żeby aż tak bardzo nie zdradzić tego co działo się w poprzedniej części. Przypuszczam, że będąc upartym można obejrzeć bez znajomości "jedynki", choć część wątków może być wtedy niezrozumiała. Mi osobiście nadal bardzo odpowiadał klimat tej produkcji, i to co mnie wcześniej urzekło zostało również tutaj wykorzystane. Jedynie zabrakło mi tych widoków, które tak mnie zachwyciły. Co prawda również tutaj zostały one wykorzystane jednak nie było już na nie aż takiego nacisku. Jednak sama fabuła, humor, muzyka oraz język czeski w tle stworzyły bardzo ciekawy obraz, do którego z wielką chęcią będę powracać.
     Gra aktorska nadal na dobrym poziomie. W przypadku tej części jakoś wiele aktorów przypominało mi inne bardzo znane osoby. Kryštof Hádek jako Ed Sheeran, czy Jana Švandová wyglądająca niczym Jane Fonda? Jestem ciekawa czy tylko ja w tym filmie widziałam w tych odtwórcach ról pewne podobieństwo do innych osób. Na innych zdjęciach krążących w internecie aż tak bardzo tego nie widać, lecz podczas seansu czasem zastanawiałam się kogo ja właściwie widzę ;).
     Przyznaję, że bardzo miło spędziłam czas podczas tego filmu. Nie nudziłam się ani minuty. Mam nadzieję, że kiedyś powstanie kolejna część tej serii. Jeśli ktoś lubi ten specyficzny klimat i czeski humor powinien być tak samo jak ja zachwycony tą produkcją. Osobiście gorąco zachęcam Was do obejrzenia zarówno tego filmu, jak i pierwszej części. Mi nie pozostaje nic innego jak wyszukać inne równie dobre komedie tego typu.
     Moja ocena: 7/10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails