wtorek, 29 listopada 2016

'Mała księżniczka' (A Little Princess, 1995) - film



 


Sara Crewe (Liesel Matthews) wiedzie cudowne życie w Indiach, razem ze swoim ukochanym ojcem (Liam Cunningham). Niestety wojna rozdziela nierozłączną dotąd parę i Sara zostaje wysłana do Nowego Jorku, do pensjonatu dla dziewcząt. Ten jest prowadzony przez surową Panne Minchin (Eleanor Bron), dla której tryskająca energią Sara to zapowiedź nieuniknionych kłopotów.










     Film "Mała księżniczka" to produkcja, która bardzo często leci w telewizji. Nawet nie wiedząc w co ręce włożyć, skacząc po prostu dla odmóżdźenia po kanałach, kilka razy natrafiałam na tę realizację
     Mała dziewczynka, która trafia do pensjonatu dla dziewcząt. Jak zwykle, wśród innych osób w podobnym do jej wieku, znajduje kilka tych które nienawidzą jej z całego serca, jak i grupkę takich które ją uwielbiają. Widziałam ten film już tyle razy, że sama nie wiem co o nim myśleć. Za pierwszym razem byłam zachwycona, lecz przy każdym kolejnym byłam coraz bardziej rozczarowana. Nie jest to produkcja z tych, z których można coś wyciągnąć bez względu na wiek. Bardziej magiczna może wydawać się dzieciom aniżeli dorosłym. Mnie już powoli zaczynała nudzić gdy widziałam go ostatni. Coraz  częściej zwracałam uwagę na rażącą nierealność niektórych scen i ogólnych zachowań bohaterów. Kilka nieścisłości już również wyłapałam, a nie było to wcale moim celem, miałam ochotę po prostu na dobry seans.
     Gra aktorska - aktorce wcielającej się w postać głównej bohaterki teoretycznie nie można odmówić umiejętności. Niestety dla mnie tylko w teorii. Widziałam wiele momentów w których przesłodzona minka aktorki działała mi ogromnie na nerwy. Możecie twierdzić, że zazdroszczę czegoś aktorce - no niestety kilkuletniemu dziecku zazdroszczę jedynie młodego wieku i braku zmarszczek ;).
     "Mała księżniczka" to moim zdaniem film idealny dla młodszych. Mogą obejrzeć go sami jak i pod nadzorem dorosłych, lecz jest wtedy ryzyko, że nie każdy będzie zadowolony. Jestem ciekawa co Wy sądzicie o tej produkcji.
     Moja ocena: 6/10.

2 komentarze:

  1. O wiele bardziej wolę książkę, chociaż z filmem tez mam dobre wspomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, nie wiedziałam, że jest książka. Chociaż jak już widziałam tyle razy film to nie wiem czy mam na nią ochotę...

      Usuń

Related Posts with Thumbnails