Nowa powieść bestsellerowego francuskiego autora, którego książki sprzedano w nakładzie ponad pół miliona egzemplarzy.
Wszystko jest tylko złudzeniem, zwłaszcza kiedy lustrzane odbicia
dostarczają nowych poszlak i zacierają ślady. Jednak morderstwa, które
zakłócają spokój Giverny, ukochanego miasteczka Claude'a Moneta, są
bardzo realne. W sercu intrygi znajdują się trzy kobiety: dziewczynka z
talentem do malarstwa, niezwykle powabna nauczycielka i stara kobieta o
sowich oczach, która wszystko widzi i wszystko wie. I oczywiście
niszczycielska namiętność. A w tle pogłoski o zaginionych lub
skradzionych obrazach Moneta, wśród których miały jakoby się znajdować
słynne czarne "Nenufary".
Opis książki
Autor: Michel
Bussi
Tytuł oryginalny: Les Nymphéas noirs
Język oryginalny: francuski
Tłumacz: Braunstein Maria
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2013
Rok pierwszego wydania polskiego: 2015
Liczba stron: 424
Tytuł oryginalny: Les Nymphéas noirs
Język oryginalny: francuski
Tłumacz: Braunstein Maria
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2013
Rok pierwszego wydania polskiego: 2015
Liczba stron: 424
Za książkę "Czarne nenufary" zabrałam się, ponieważ poleciła mi ją jedna z bliższych mi osób. Czytałam również wiele opinii, że zakończenie w tej pozycji jest zaskakujące. Jako, że lubię ten gatunek, czyli thrillery i kryminały, oraz miałam możliwość przeczytania tej książki nie wydając na nią fortuny zabrałam się wreszcie za jej czytanie. Jakie są moje wrażenia z lektury?
Fabuła na pierwszy rzut oka wydaje się być złożona. Ale jest to tylko pierwsze wrażenie. Według mnie akcja rozwija się bardzo powoli, dla niektórych treść może być bardzo myląca. Zależy z jakim podejściem zacznie się czytać tę pozycję. Przez dłuższy czas osobiście nie mogłam wciągnąć się w tę pozycję. Oczekiwałam wielkiego 'wow' a dostałam słabo rozkręcającą się historię. O ile miałam okres w którym interesowałam się sztuką, tak aktualnie podczas czytania tej książki miałam dość neutralny stosunek do tego tematu. Momentami opisy były nudne, które mnie usypiały. Niestety czasem następnego dnia musiałam wracać kilka stron wstecz aby przypomnieć sobie o czym właściwie czytałam. Ale czy rzeczywiście jest aż tak źle? Moim zdaniem osoby interesujące się sztuką, a w szczególności impresjonizmem, powinny być zachwycone tą pozycją. Można tutaj znaleźć wiele odniesień do życia malarza, jego twórczości, jak i czasów w których żył. Jednak mnie sama treść, jako kryminału, mało zachwyciła. Czytałam już wiele pozycji z tego gatunku i wiem, że można dużo lepiej stworzyć wokół sztuki fabułę.
Bohaterowie - znów na pierwszy rzut oka można by stwierdzić, że postacie są bardzo dobrze nakreślone. Natomiast im dalej brnęłam w tę książkę to tym bardziej byłam zawiedziona. Wydanie, które miałam przyjemność czytać na swoim czytniku również nie było zbyt wysokiej jakości. Nawet po wydaniach e-booków spodziewam się jednak nieco lepszej jakości.
Styl autora - niestety nie był on na bardzo wysokim poziomie. Co prawda czytałam gorzej napisane książki, jednakże wiele pozycji przeszło przez moje ręce, które były o wiele ciekawiej napisane. Nie jestem pewna czy to jest zasługa tłumacza czy samego autora ale jakoś styl nie porwał mnie na tyle, abym pomimo mało wciągającej mnie fabuły, z chęcią sięgała po tę książkę.
Moim zdaniem "Czarne nenufary" nie jest złą książką. Na pewno znajdą się czytelnicy zafascynowani tą pozycją. Do mnie natomiast nie do końca ona przemawia.
Fabuła na pierwszy rzut oka wydaje się być złożona. Ale jest to tylko pierwsze wrażenie. Według mnie akcja rozwija się bardzo powoli, dla niektórych treść może być bardzo myląca. Zależy z jakim podejściem zacznie się czytać tę pozycję. Przez dłuższy czas osobiście nie mogłam wciągnąć się w tę pozycję. Oczekiwałam wielkiego 'wow' a dostałam słabo rozkręcającą się historię. O ile miałam okres w którym interesowałam się sztuką, tak aktualnie podczas czytania tej książki miałam dość neutralny stosunek do tego tematu. Momentami opisy były nudne, które mnie usypiały. Niestety czasem następnego dnia musiałam wracać kilka stron wstecz aby przypomnieć sobie o czym właściwie czytałam. Ale czy rzeczywiście jest aż tak źle? Moim zdaniem osoby interesujące się sztuką, a w szczególności impresjonizmem, powinny być zachwycone tą pozycją. Można tutaj znaleźć wiele odniesień do życia malarza, jego twórczości, jak i czasów w których żył. Jednak mnie sama treść, jako kryminału, mało zachwyciła. Czytałam już wiele pozycji z tego gatunku i wiem, że można dużo lepiej stworzyć wokół sztuki fabułę.
Bohaterowie - znów na pierwszy rzut oka można by stwierdzić, że postacie są bardzo dobrze nakreślone. Natomiast im dalej brnęłam w tę książkę to tym bardziej byłam zawiedziona. Wydanie, które miałam przyjemność czytać na swoim czytniku również nie było zbyt wysokiej jakości. Nawet po wydaniach e-booków spodziewam się jednak nieco lepszej jakości.
Styl autora - niestety nie był on na bardzo wysokim poziomie. Co prawda czytałam gorzej napisane książki, jednakże wiele pozycji przeszło przez moje ręce, które były o wiele ciekawiej napisane. Nie jestem pewna czy to jest zasługa tłumacza czy samego autora ale jakoś styl nie porwał mnie na tyle, abym pomimo mało wciągającej mnie fabuły, z chęcią sięgała po tę książkę.
Moim zdaniem "Czarne nenufary" nie jest złą książką. Na pewno znajdą się czytelnicy zafascynowani tą pozycją. Do mnie natomiast nie do końca ona przemawia.
Moja ocena: 5/10.
Ja uwielbiam tego autora. Czytałam już dwie jego książki i chcę więcej :) Szkoda, że Ciebie nie przekonał.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś jak będę miała możliwość to przeczytam inną pozycję tego autora. Może jeszcze mnie zachwyci :).
Usuń