Andy Dufresne odsiaduje karę dożywotniego więzienia za podwójne
morderstwo, którego nie popełnił. W Shawshank rządzą sadystyczni
strażnicy; dyrektor więzienia to hipokryta i oszust. Ale Andy jest
sprytniejszy od każdego z nich; lata, jakie ma spędzić w celi,
wykorzysta na przygotowanie misternego planu zemsty - tak zaskakującego,
że zmyli nawet najbliższych współwięźniów..
Opis
Autor:
Stephen King
Tytuł oryginalny: Rita Hayworth and Shawshank Redemption
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Królicki Zbigniew Andrzej
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Forma: opowiadanie/nowela
Rok pierwszego wydania: 1982
Rok pierwszego wydania polskiego: 1998
Liczba stron: 106
Tytuł oryginalny: Rita Hayworth and Shawshank Redemption
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Królicki Zbigniew Andrzej
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Forma: opowiadanie/nowela
Rok pierwszego wydania: 1982
Rok pierwszego wydania polskiego: 1998
Liczba stron: 106
"Skazani na Shawshank" to moje pierwsze spotkanie z autorem. Z tego co o nim czytałam to jest najbardziej znany z horrorów, choć jeszcze nie dane mi było się z nimi zapoznać. Po tej pozycji, z chęcią sięgnę po inne jego książki, te bardziej i mniej straszne.
Recenzja, którą czytacie dotyczy opowiadania / noweli, które po raz pierwszy zostało wydane w zbiorze "Cztery pory roku". Jak na razie przeczytałam tylko to jedno - "Skazani na Shawshank". Przedstawia ono historie dziejącą się w więzieniu o zaostrzonym rygorze. Historia Andy'ego, bankiera oskarżonego o zabójstwo dwóch osób, którego nie popełnił, przez innego współwięźnia Rudy'ego. Tak dobrej historii o podobnej tematyce nie czytałam od dawna o ile w ogóle. Nie spodziewałam się, że można stworzyć tak dobrą historię i dobrze napisaną dziejącą się w takim miejscu. Może po prostu wcześniej nie trafiłam na takie klimaty :)?
Styl autora niezły. Jestem pełna podziwu dla pisarza, że potrafi w tak treściwy sposób przekazać taką historię. Jak zaczęłam czytać to nie mogłam się oderwać i musiałam za jednym razem przeczytać całą opowieść. Akurat również i tę pozycję czytałam na czytniku jednak z wielką chęcią rozejrzę się za zbiorem opowiadań, w których znajdziemy również i to.
Obawiam się, że mój portfel mnie znienawidzi za moje plany książkowe. Jest to niestety kolejna pozycja, której chciałabym mieć własny egzemplarz.
Moja ocena: 10/10.
Recenzja, którą czytacie dotyczy opowiadania / noweli, które po raz pierwszy zostało wydane w zbiorze "Cztery pory roku". Jak na razie przeczytałam tylko to jedno - "Skazani na Shawshank". Przedstawia ono historie dziejącą się w więzieniu o zaostrzonym rygorze. Historia Andy'ego, bankiera oskarżonego o zabójstwo dwóch osób, którego nie popełnił, przez innego współwięźnia Rudy'ego. Tak dobrej historii o podobnej tematyce nie czytałam od dawna o ile w ogóle. Nie spodziewałam się, że można stworzyć tak dobrą historię i dobrze napisaną dziejącą się w takim miejscu. Może po prostu wcześniej nie trafiłam na takie klimaty :)?
Styl autora niezły. Jestem pełna podziwu dla pisarza, że potrafi w tak treściwy sposób przekazać taką historię. Jak zaczęłam czytać to nie mogłam się oderwać i musiałam za jednym razem przeczytać całą opowieść. Akurat również i tę pozycję czytałam na czytniku jednak z wielką chęcią rozejrzę się za zbiorem opowiadań, w których znajdziemy również i to.
Obawiam się, że mój portfel mnie znienawidzi za moje plany książkowe. Jest to niestety kolejna pozycja, której chciałabym mieć własny egzemplarz.
Moja ocena: 10/10.
Nie wiedziałam, że to taka krótka książka, koniecznie muszę ją przeczytać, każdy ją poleca.
OdpowiedzUsuń"Skazani na Shawshank" jest to jedno z czterech opowiadań/nowel w książce mającej ponad 500 stron. Samo jedno nie jest aż tak długie :).
UsuńUwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMi się bardzo "Skazani na Shawshank" spodobało, z chęcią niebawem zabiorę się za ekranizację :)
UsuńZaczęłam czytać Kinga od tej samej noweli, aczkolwiek czytałam wspomniany zbiór "Cztery pory roku". Ta nowela, a także film bardzo mi się podobały.
OdpowiedzUsuńI wiem, że to powszechna opinia, ale troszkę naprostuję- King pisze naprawdę różnorodnie, więc nie nastawiaj się tylko na horrory, co najwyżej na elementy fantastyczne, surrealizm. Ma także na koncie całkiem udaną sagę z gatunku fantastyki :) (Mroczna Wieża)
A i z tego co pamiętam jeden poradnik dla pisarzy, ale jakoś nie byłam nim zainteresowana, więc nie jestem pewna jaką miał formę.
Zdaję sobie sprawę, że piszę również inne gatunki, jednak najczęściej polecane i wspominane to właśnie akurat horrory. Na pewno z wielką chęcią sięgnę po jego inne książki aby sama się przekonać na własnej skórze :).
UsuńTak tylko dodaję, bo szczerze mówiąc to sama zetknęłam się z niezbyt wieloma jego horrorami, ale w sumie napisał tyle książek, że to nie takie dziwne :P
UsuńZ horrorów wiele osób poleca "Carrie". A z innego tego typu gatunków tego autora co byś poleciła :)?
UsuńKing w takiej krótkiej formie? nie wierzę, jakos nie słyszałam o tym tytule.
OdpowiedzUsuńJak mogłaś o tym tytule :D? Powstała nawet ekranizacja :)!
UsuńLubię Kinga bardzo. Bardziej niż bardzo nawet. To jest mistrzowskie opowiadanie!
OdpowiedzUsuńBardzo chciałam zapoznać się z twórczością tego autora i zaczęłam od tego opowiadania. Mam pewne obawy, że inne jego książki mogą nie być na tym samym poziomie. Tak czy siak przy nadarzającej się okazji zapoznam się z innymi jego powieściami.
UsuńMam nadzieję, że "Cmętaż dla zwieżąt" czy jakoś tak będzie również tak fantastyczne, bo właśnie sobie zakupiłam.
OdpowiedzUsuńNie czytałam więc akurat odnośnie tej co napisałaś nie mogę się konkretnie wypowiedzieć choć nie zmienia to faktu, że chciałabym się z nią zapoznać :)
Usuń