niedziela, 27 sierpnia 2017

"Królestwo kanciarzy" Leigh Bardugo





Kaz Brekker i jego ekipa dopiero co przeprowadzili skok przekraczający najśmielsze wyobrażenia. Zamiast jednak dzielić sowite zyski, muszą walczyć o życie. Zostali wystawieni do wiatru i poważnie osłabieni; dokucza im brak funduszy, sprzymierzeńców i nadziei.
Na ulicach miasta trwa wojna. Wzajemna lojalność w obrębie ekipy – i tak już krucha i wątpliwa – zostaje wystawiona na ciężką próbę. Kaz i jego ludzie muszą się postarać, żeby znaleźć się po stronie zwycięzców. Bez względu na koszty. 
Opis książki








Autor: Leigh Bardugo
Tytuł oryginalny: Crooked Kingdom
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Szypuła Wojciech
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: fantasy
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2016
Rok pierwszego wydania polskiego: 2017
Liczba stron: 608



     Niedługo po przeczytaniu "Szóstki wron" Leigh Bardugo sięgnęłam po kontynuację tej historii, czyli owe "Królestwo kanciarzy". Pierwsza część podbiła moje serce i nie mogłam doczekać się dalszych losów bohaterów. Czy ta powieść dorównuje pierwszej? Moim zdaniem zdecydowanie tak!
     Po wykonaniu niewykonalnego zadania i powróceniu do miasta, bohaterowie muszą zmierzyć się z nowymi przeciwnościami. Moim zdaniem ta powieść jest równie wciągająca co pierwsza część. Często zdarza się, że kolejny tom serii nie dorównuje poprzedniemu, lecz tutaj ne ma to miejsca. Fabuła została tak skonstruowana, że podczas czytania nie mogłam oderwać się od lektury. Treść, bohaterowie, styl autorki oraz wydanie są na bardzo wysokim poziomie i jedyne co mam ochotę zrobić to przekopiować swoją recenzję z "Szóstki wron". Jednak aby nie plagiatować samej siebie ani się nie powtarzać odsyłam was do tamtej recenzji. Może jest to pójście na łatwiznę ale naprawdę nie wiem co jeszcze nowego mogę dodać.
     Recenzja tej powieści z mojej strony jest bardzo krótka. Jestem zachwycona tą książką, zarówno pod względem treści, jak i samego wydania. W pełni rozumiem już te wszystkie pozytywne recenzje, na które można się natknąć w internecie. Jeśli jeszcze nie czytaliście to gorąco zachęcam do nadrobienia. Mam nadzieję, że się nie zawiedziecie.
     Moja ocena: 9/10.

4 komentarze:

  1. Muszę w końcu Szóstkę wron przeczytać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja aktualnie dochodzę do siebie po Trylogii Grisha. Potem sięgnę i po Szóstkę Wron.

    Bookeater Reality

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trylogii o której mówisz jeszcze nie czytałam ale wszystko przede mną :).

      Usuń

Related Posts with Thumbnails