czwartek, 13 kwietnia 2017

"Czego o Tobie nie wiem" Aneta Rzepka


Miłością pokonasz wszystko!
Jak silna może być kobieca solidarność? Gdy los splata ze sobą losy czterech pozornie różnych kobiet, nikt nawet nie wyobraża sobie, co się wydarzy...
Weronika, Ola, Kornelia i Anna mają za sobą trudną przeszłość i wciąż muszą zmagać się z przeciwnościami losu. Weronika, choć spełnia się zawodowo, nie odnajduje się w roli matki. Ola wpada we własną intrygę, która prawie rujnuje jej życie. Kornelię nawiedzają demony sprzed lat, a Anna usiłuje uwolnić się spod władzy męża tyrana. Niedomówienia, spiski i ciągłe przeczuwanie najgorszego niemal zmieniają świat czterech bohaterek w koszmar. Okazuje się jednak, że moc kobiecej przyjaźni daje siłę, by walczyć o miłość i szczęście.
Zaskakująca i podnosząca na duchu opowieść o tym, że zawsze trzeba mieć nadzieję i nie wolno bać się marzeń. 
Opis książki





Autor: Aneta Rzepka
Język oryginalny: polski
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: literatura polska
Forma: powieść
Rok pierwszego wydania: 2016
Liczba stron: 344



     Po książkę "Czego o Tobie nie wiem" sięgnęłam w bibliotece bo zaintrygowało mnie nazwisko. Gdy przeczytałam opis miałam nadzieję, że będzie to lekka i niezobowiązująca lektura na jeden wieczór. Co prawda nie miałam jakichś ogromnych oczekiwań, lecz to co dostałam w tej powieści, niestety nie wzbudziło we mnie zachwytu.
     Fabuła książki jest według mnie ciężka do opisania. Jak się zaczęło wszystko walić bohaterkom to po całości, aby zrobić odko-pierdzące zakończenie. Patologia, miłość, zdrady, choroby i inne plagi jakie są w stanie wam przyjść do głowy będą miały tutaj miejsce. Natomiast w zakończeniu brakowało mi już tylko różowych, słodkich kucyków, które zaczną rzygać kolorową tęczą. Może ciężko mi jest sobie wyobrazić to co działo się wśród bohaterów, gdyż nie wychowałam się w podobnym środowisku co oni, jednak autorka trochę przegięła. Moim zdaniem zbyt dużo prób stworzenia akcji, albo czegoś nieudolnie ją przypominającego aby zainteresować czytelnika. Dla mnie ciekawszy był mój wypis ze szpitala po operacji kolana, aniżeli ta powieść. Towarzyszyło mi wtedy dużo więcej różnych odczuć niż tutaj. Podczas czytania "Czego o Tobie nie wiem" czułam się raczej znudzona, nie wywołała ona u mnie emocji, które by ze mną towarzyszyły jeszcze długo po lekturze.
     Bohaterowie to element tej powieści, który ciężko mi jest ocenić. Każda postać była dla mnie prawie taka sama. Chyba wszyscy w tej powieści mieli trudne dzieciństwo, są zakochani ale mają problemy w małżeństwie i stroją fochy na wszystko co możliwe. Gdyby tylko jedna postać była taka irytująca to przymknęłabym na to oko. Jednak według mnie wszyscy zostali zrobieni w tej powieści na jedno kopyto, bohaterowie pomimo prób wykreowania ich jakiejś inności, zostali wrzuceni do jednego worka.
     Styl autorki to chyba najlepszy aspekt całej pozycji. Napisała ona powieść bardzo lekkim językiem, dzięki czemu nie musiałam spędzić zbyt wielu godzin podczas lektury. Udało mi się przeczytać tę powieść w zaledwie niecałe cztery godziny przy jednym posiedzeniu. Nie miałam ochoty delektować się tą historią i cieszę się, że mam ją już za sobą. 
     Wydanie nie powaliło mnie na kolana. Standardowo klejone strony oraz jakość okładki mnie nie zachwyciły. Jest to egzemplarz biblioteczny, więc nie wiem jak długo utrzyma się w jednym kawałku bez latających stron, gdyż nie każdy ma takie podejście jak ja aby nie niszczyć książek. Sam papier czy czcionka tutaj wykorzystana nie przeszkadzały mi podczas czytania.
     Pomimo, że chciałam coś lekkiego i niezbyt wymagającego to i tak jestem rozczarowana. Myślałam, że jak będę miała okazję to przeczytam jeszcze inną powieść tej autorki, lecz chyba w najbliższym czasie sobie je daruje. Całe szczęście wypożyczyłam ten egzemplarz z biblioteki za darmo a nie zakupiłam go ze swoich pieniędzy. Może w innym czasie lepiej by mi się czytało tę książkę, lecz teraz nie jest to powieść dla mnie.
     Moja ocena: 3/10.

2 komentarze:

  1. O dobrze że trafiłam na twoją recenzję bo miałam ochotę tą książkę kupić. mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O dziwo ta książka ma dobre opinie na różnych portalach. Niestety mi nie do końca się ona spodobała :(. Osobiście cieszę się, że nie wydałam na tę książkę ani złotówki.

      Usuń

Related Posts with Thumbnails