poniedziałek, 25 kwietnia 2016

'Handlarz cudów' (2009) - film



Film opowiada o nielegalnej podróży przez Europę Polaka i dwójki dagestańskich dzieci-uchodźców. 
Bohaterów dzieli wszystko: wiek, doświadczenie, religia, kultura, krąg cywilizacyjny - a jednak dla każdej z tych postaci wzajemne spotkanie okazuje się kluczowe. Przynosi im doświadczenia, które zadecydują o ich dalszym życiu – droga do samego siebie wiedzie przez drugiego człowieka. 
To opowieść o podróży, która odmienia bohaterów. Co wyniknie ze spotkania tej trójki? Czego każde z nich nauczy się o sobie i o świecie? Udajmy się w tę filmową podróż przez pół Europy. Może i nas odmieni. 








     "Handlarz cudów" to kolejny polski film, który miałam "przyjemność" obejrzeć. Co prawda nikt mi go nie polecał lecz miałam nadzieję, że jako dramat obyczajowy może mi się on jakkolwiek spodoba. Niestety w ogólnym rozrachunku ta produkcja wypada bardzo nijako.
     Ciężko mi napisać co nieco o fabule. Dla mnie była ona na tyle nijaka i nie potrafię w kilku słowach określić o czym właściwie był ten film. Nie działo się w nim nic ciekawego, nie było zawrotnych akcji, które mogłyby przyciągać widza. Również nie wiem jak ma się tytuł tego filmu do treści, która jest w nim przedstawiona. Niestety spójność wydarzeń nie jest w tym przypadku mocnym elementem.
     Gra aktorska - Borys Szyc choć nie należy do moich ulubionych aktorów, to tutaj wypadł całkiem dobrze. Nie zrobił na mnie ogromnego wrażenia ale też jego umiejętności nie były tragiczne przez co by miało się ochotę zakończyć seans po kilku minutach.
     Niczego konkretnego nie oczekiwałam i niestety taką mało konkretną produkcję dostałam. Film chyba dobry jedynie w przypadku ogromnej nudy, co prawda można znaleźć dużo gorsze lecz jest wiele innych, które są dużo lepsze.
     Moja ocena: 4/10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts with Thumbnails