Autorka przekazuje matrycę, dzięki której możesz zmienić swoje życie. Do
jej opracowania posłużyła fizyka kwantowa, genetyka, ewolucyjna
biologia, neurobiologia i inne nauki. Osiągnięcia badaczy pozwoliły
Autorce udowodnić, że wszyscy jesteśmy ze sobą połączeni. Musimy się
tylko nauczyć z tego połączenia właściwie korzystać. Ta śmiała,
obalająca paradygmaty książka oferuje plan, który umożliwi Ci życie w
harmonii zarówno z otoczeniem, jak i ze swoją najprawdziwszą naturą.
Dzięki niej odnajdziesz ścieżki prowadzące ku głębokiej empatii,
harmonii społecznej i jedności. Więź zakłada istnienie alternatywnej
przyszłości, w której nowy paradygmat obejmujący życie w duchu
partnerstwa i połączenia zastępuje społeczeństwo oparte na walce.
Umocnij swoje więzi!
Autor: Lynne McTaggart
Tytuł oryginalny:
The Bond. How to fix your falling-down world
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Oślizło Ryszard
Kategoria: Literatura popularnonaukowa
Gatunek: popularnonaukowa
Forma: poradnik
Rok pierwszego wydania: 2011
Rok pierwszego wydania polskiego: 2013
Język oryginalny: angielski
Tłumacz: Oślizło Ryszard
Kategoria: Literatura popularnonaukowa
Gatunek: popularnonaukowa
Forma: poradnik
Rok pierwszego wydania: 2011
Rok pierwszego wydania polskiego: 2013
Liczba stron: 384
Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Książka dość opornie mi szła. Czytałam ją prawie dwa tygodnie, przy czym rzadko kiedy w wakacje mi tak wolno idzie czytanie... Ale nie jest to kwestia tego, że zupełnie mi się nie podobała, tylko fakt, że pierwsze trzy części pisane były typowo naukowym językiem trochę mnie spowalniał.
Sama nie wiem dokładnie jak ją opisać. Fabuła? Dużo było pojęć naukowych, spora ilość ukazanych eksperymentów jakie zostały przeprowadzone. Całe szczęście na temat - na ten, którego możemy się spodziewać po tytule książki oraz opisu pozycji - nie są to odrębne bajki. Trzy pierwsze części typowo naukowe, czwarta część już przedstawiona w bardziej przystępnej dla czytelnika formie. Jednak była ona najkrótsza. Przedstawia bardziej praktyczne przykłady jak sami możemy wykorzystać zdobytą przez innych, dzięki eksperymentom, wiedzę. Na pewno w ostatniej części godne uwagi są tematy do dyskusji. Co prawda mamy je przedyskutować w grupie ale równie dobre będzie chociażby przemyślenie je samemu.
Wydanie, które dostałam... Tutaj sporo można rozpisać się na temat przypisów. Bardzo nie lubię gdy są one na końcu książki. Po prostu nie znoszę tego. A co więcej samych przypisów jest w tej książce dokładnie 27 stron (378 przypisów). Kolejne 31 stron to wykorzystana bibliografia. Mnie osobiście przeraża wykorzystana ilość literatury w tej pozycji. Przypomina mi trochę formą pracę licencjacką/magisterską (tyle, że przypisy tworzy się na moim wydziale na tej samej stronie a nie na końcu całości). Więcej uwag do samego wydania książki jako takich nie mam.
Sama nie wiem dokładnie jak ją opisać. Fabuła? Dużo było pojęć naukowych, spora ilość ukazanych eksperymentów jakie zostały przeprowadzone. Całe szczęście na temat - na ten, którego możemy się spodziewać po tytule książki oraz opisu pozycji - nie są to odrębne bajki. Trzy pierwsze części typowo naukowe, czwarta część już przedstawiona w bardziej przystępnej dla czytelnika formie. Jednak była ona najkrótsza. Przedstawia bardziej praktyczne przykłady jak sami możemy wykorzystać zdobytą przez innych, dzięki eksperymentom, wiedzę. Na pewno w ostatniej części godne uwagi są tematy do dyskusji. Co prawda mamy je przedyskutować w grupie ale równie dobre będzie chociażby przemyślenie je samemu.
Wydanie, które dostałam... Tutaj sporo można rozpisać się na temat przypisów. Bardzo nie lubię gdy są one na końcu książki. Po prostu nie znoszę tego. A co więcej samych przypisów jest w tej książce dokładnie 27 stron (378 przypisów). Kolejne 31 stron to wykorzystana bibliografia. Mnie osobiście przeraża wykorzystana ilość literatury w tej pozycji. Przypomina mi trochę formą pracę licencjacką/magisterską (tyle, że przypisy tworzy się na moim wydziale na tej samej stronie a nie na końcu całości). Więcej uwag do samego wydania książki jako takich nie mam.
Można powiedzieć, że książka trzyma poziom ale jest zbyt ciężka jeśli chcemy czytać coś odprężającego podczas urlopu wypoczynkowego. Nie wiem co więcej powinnam napisać. Sądzę, że warto po tą pozycję sięgnąć ale w innym czasie.
Moja ocena: 6/10.
Jeszcze dorzucę dwa cytaty, przy których na chwilę się zatrzymałam i swoje komentarze ;). Niekoniecznie mądre...
"Amerykański ortopeda Robert O. Becker, który przeprowadził liczne eksperymenty dotyczące wpływu pól elektromagnetycznych na zdrowie, odkrył powiązanie między gwałtownymi burzami słonecznymi i liczbą przyjęć do szpitali dla umysłowo chorych."*
Ortopeda, pola magnetyczne i szpitale dla umysłowo chorych w jednym? "O co kaman?!" Przeczytałam to zdanie kilka razy i nadal mi coś ze sobą nie gra...
"Każdy gracz przede wszystkim starał się zlikwidować różnicę finansową między sobą i swoim partnerem"**
Widać, że eksperyment nie miał miejsca w Polsce :). Obserwując nasze społeczeństwo widzę tylko to, że każdy chce jak najwięcej tylko i wyłącznie dla siebie. Obym tylko się myliła...
* McTaggart L., Więź, Studio Astropsychologii, Białystok 2013, s. 78
** Tamże, s. 173.
nie przepadam za taką literaturą więc i dla tej książki nie zrobię wyjątku
OdpowiedzUsuńzapraszam http://qltura.blogspot.com/